Dzieci uwielbiają przebierać się na bale karnawałowe. Jednak nie trzeba kupować gotowych drogich strojów, aby dziecko było zadowolone. Przy odrobinie cierpliwości przebranie karnawałowe da się zrobić w domu, a być może macie już w domu strój, a nawet o tym nie wiecie... Porozmawiaj z dzieckiem, za kogo chciałoby się przebrać i zobaczcie, czy jesteście w stanie sami zrobić taki strój. Albo wybierzecie przebranie karnawałowe do zrobienia w domu z naszej listy, a my podpowiemy, jak je przygotować. Czasami wystarczy tylko kilka akcesoriów, aby było wiadomo, w kogo wciela się dziecko. Przebrania karnawałowe do zrobienia w domu: myszka Minnie wróżka król/królowa diabełek dinozaur pirat superbohater kigurumi Przebranie karnawałowe dla dzieci: myszka Minnie fot. Adobe Stock Niewiele trzeba, aby przebrać córkę za myszkę Minnie. Wystarczy do czarnej opaski dorobić duże okrągłe uszy , np. z czarnego kartonu, a między nimi umieścić różową lub czerwoną kokardkę . Do tego czarna koszulka, czarne rajstopki i czerwona lub różowa spódniczka lub sukienka. Idealna będzie w białe groszki, ale nie musi taka być. Dodatkowo można dziecku poczernić czubek noska. Karnawałowe przebranie dla dziewczynki gotowe. Przebranie karnawałowe do zrobienia w domu: wróżka fot. Adobe Stock Jakie są atrybuty wróżki? Oczywiście różdżka i skrzydełka. Różdżkę można zrobić z patyczka, na którego końcu warto umieścić gwiazdkę z papieru lub kartonu, którą można ozdobić brokatem lub pomalować srebrną farbką. Skrzydełka mogą przypominać motyle albo mieć inny dowolny kształt. Można je zrobić z drutu (idealne do tego celu są druciane wieszaki z pralni chemicznej) i obciągnąć gazą. Gazę warto pomalować, aby skrzydła były bardziej ozdobne . Druciki skrzydełek dobrze jest umocować w drewnianym prostokącie, a do niego...
Zadanie dla dziecka
Zaobserwuj, co się dzieje gdy chłopcy przechodzą z jednego rogu pokoju do drugiego, zamieniając się miejscami. Złudzenie optyczne powoduje, że osoby stojące w przeciwległych kątach znacznie różnią się od siebie wzrostem. Kiedy przechodzą z jednej strony pokoju na drugą wydają się kurczyć bądź rosnąć!
Dlaczego tak się dzieje?
Z zewnątrz (od frontu) pomieszczenie wygląda jak zwykły prostokątny pokój. W rzeczywistości pomieszczenie ma kształt trapezu, jeden z rogów pokoju na tylniej ścianie jest znacznie oddalony. Dla obserwatora osoba stojąca w tym dalszym kącie pokoju wydaje się być dużo mniejsza od osoby stojącej w bliżej.
Jak wytłumaczyć to dziecku? Zabawcie razem się na podwórku. Narysujecie na piasku wielki trapez, albo po prostu niech osoba wyższa stanie o wiele dalej naprzeciwko fotografa. Zróbcie zdjęcie telefonem komórkowym obu osobom tak, aby były widoczne (jak w pokoju Amesa). Warto pokazać dziecku fotografię i porozmawiać o tym, że rzeczy oddalone wydają się zawsze mniejsze. Można także opowiedzieć o widoku z samolotu, gdzie domy i samochody z góry sprawiają wrażenie maleńkich. To taki wstęp do poznawania perspektywy przez naszego małego naukowca. Dobrej zabawy!
Źródło:
Twórcą tej iluzji jest Adelbert Amesa Jr. okulista, który z wielkim zamiłowaniem studiował percepcję głębi, czego efektem jest to wyjątkowe pomieszczenie.
Artykuł powstał z udziałem marki KINDER Niespodzianka