Jeśli szukasz informacji, jakie zioła w ciąży są bezpieczne, a jakich należy w tym czasie unikać, koper włoski znajdziesz na liście ziół, których ciężarne nie powinny przyjmować.
Koper włoski (łac. Foeniculum vulgare) jest bardzo popularnym składnikiem używanym w ziołolecznictwie. Produkuje się z niego susz i granulat do zaparzania herbatek, a także kapsułki, tabletki i olejek. Przez wiele lat był uważany za zioło bezpieczne. Herbatkę koperkową stosowano np. powszechnie u niemowląt do uśmierzania wzdęć. Od pewnego czasu odradza się jednak podawanie jej małym dzieciom. Koper włoski nie jest już już również polecany dla ciężarnych – okazuje się bowiem, że może wywoływać skurcze macicy.
Badania przeprowadzone na zwierzętach wykazały, że koper włoski może między innymi przyczyniać się do poronienia (z oczywistych względów badań na kobietach w ciąży nie przeprowadzano). Ze względu na ryzyko poronienia lekarze zalecają znaczne ograniczenie ilości wypijanej herbatki z kopru włoskiego w ciąży lub całkowite zrezygnowanie z jej stosowania.
Nie oznacza to jednak, że jeśli kobieta w ciąży wypiła filiżankę herbatki z kopru włoskiego, to od razu zaszkodziła dziecku. W takich sytuacjach lekarze uspokajają, twierdząc, że sporadyczne wypicie naparu z kopru nie powinno wiązać się z ryzykiem.
Picia herbatki koperkowej powinny szczególnie unikać kobiety w I trymestrze ciąży. To czas, gdy istnieje największe ryzyko straty dziecka, warto więc zrezygnować ze wszystkiego, co podejrzewane jest o sprzyjanie poronieniu.
Z badań naukowych wynika, że koper włoski imituje w organizmie działanie estrogenów, co może zakłócać prawidłową gospodarkę hormonalną w ciąży i podczas karmienia piersią. Dowiedziono także, że koper może niekorzystnie wpływać na płodność mężczyzn. Estargol, jeden ze składników kopru włoskiego, ten, który działa jak estrogeny, może mieć działanie kancerogenne, czyli sprzyjać powstawaniu raka. Mało jednak wiadomo, w jakiej dawce i w jakich okolicznościach to działanie jest nasilone.
Koper włoski może również wywoływać skórną reakcję alergiczną. Narażone są na nią zwłaszcza osoby, które maja alergię na selera, marchew, bylicę. Koper włoski może też zwiększać wrażliwość skóry na światło słoneczne.
Działanie kopru włoskiego można podzielić na dwie kategorie. Pierwsza to korzyści wynikające z tradycji stosowania tego zioła, których nie udało się jednoznacznie potwierdzić badaniami naukowymi. Zgodnie z nimi koper włoski ma działanie:
W badaniach naukowych udało się natomiast potwierdzić, że olejki eteryczne zawarte w koprze włoskim działają:
Źródło:
1. Łuczak A., Nowak M., Szałek E.: Bezpieczeństwo leków roślinnych w ciąży. Farmacja Współczesna 2017; 10: 140-146
2. Roja Rahimi 1 , Mohammad Reza Shams Ardekani Medicinal properties of Foeniculum vulgare Mill. in traditional Iranian medicine and modern phytotherapy, PMID: 23275017 DOI: 10.1007/s11655-013-1327-0
3. Medical News Today
4. Herbs to Avoid During Pregnancy, The University of Texas
Przeczytaj też:
Rabat 20% na cały asortyment z wyłączeniem kolekcji Sablewska x Gabriella. Oferta dostępna na gabriella.pl. Nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie.
Najniższa cena produktu ze zdjęcia 30 dni przed obniżką - 16,90 zł.
Cena po zastosowaniu rabatu - 13,52 zł.
Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i otrzymaj 40% zniżki na produkty nieprzecenione, oznaczone tym kodem na eveline.pl/skorzystaj-z-promocji przy zakupach za min. 50 zł. Oferta ważna tylko na eveline.pl w dniach 18-24.04.2024. Kody rabatowe nie łączą się. Szczegóły na stronie.
Rabat do 70% na wybraną ofertę bielizny i dodatków dostępną na intymna.pl. Szczegóły na stronie.
Najniższa cena produktu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 149,99 zł.
Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 89,99 zł
Rabat do 40% na sprzęt, odzież i akcesoria sportowe dostępny w sklepie stacjonarnym i na Sportano.pl. Szczegóły w sklepie i na stronie.
Rabat dotyczy całej kolekcji dostępnej na www.doctornap.com i łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie www.
Rabat 30%* od 299 złotych i prezent** od 499 złotych w salonach Estēe Lauder oraz na www.esteelauder.pl. *Wykluczenia: linia AERIN, Luxury Collection, Re-Nutriv, zestawy, nowości, produkty mini i przecenione. Nie łączy się z innymi rabatami. **Oferta ważna do wyczerpania zapasów. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.
O tym, czego nie jeść ani nie pić w ciąży, dowiadujemy się nie tylko od mam, teściowych, przyjaciółek, książek czy z artykułów w sieci. Zalecenia dotyczące diety słyszymy podczas wizyt kontrolnych u lekarza czy w szkole rodzenia. Podczas gdy niektóre żywieniowe zakazy wydają się oczywiste, inne mogą zaskakiwać lub budzić zdecydowany sprzeciw... Niesłusznie! A ta kiełbaska z grilla ci nie zaszkodzi? Każda przyszła mama wie, jak ważna jest odpowiednia dieta w ciąży. Wiele z nas przykłada wówczas szczególną uwagę do tego, co je i pije. Śniadania, obiady, kolacje i przekąski mają być zdrowe. Zapewniać kobiecie energię i dobre samopoczucie, a dziecku gwarantować prawidłowy rozwój. Dla niektórych kobiet oznacza to spore zmiany. Zwłaszcza że na liście produktów zakazanych w ciąży są nie tylko potrawy zawierające alkohol, kofeinę czy surowe mięso lub surowe jajka. Ciężarnym zaleca się rezygnację z dań typu fast food, niezdrowych przekąsek i słodyczy na rzecz pełnowartościowych i urozmaiconych posiłków. Przyszła mama może spotkać się z całą masą rad, zgodnie z którymi powinna unikać: dań z grilla, ryb, a nawet niektórych owoców lub warzyw. Tak, od liczby tych zakazanych produktów może czasem zakręcić się w głowie... To jednak wciąż nie powód, by ignorować zalecenia lekarzy. Precz z zakazami? Argumentem przeciw zakazom mają być listy zakazanych produktów obowiązujące w innych krajach. Dlaczego Polka w ciąży ma nie popijać lampką wina serków z pleśnią, skoro Francuzka w ciąży może? Czy w ogóle jest sens przejmować się indeksem produktów zakazanych, skoro może być on jedynie stosem mitów i absurdów (bo ciężarne z Mali nie mogą jeść ananasów, a te z Togo – mięsa żółwia)? Jak pisze Anna Pamuła z „Wysokich obcasów” – najwyższa pora zastanowić się nad tym, czy tworzenie list zakazanych produktów w ciąży nie jest czasem...
Pigwa bywa często mylona z pigwowcem, tymczasem oba owoce różnią się wyglądem i właściwościami. Pigwa to roślina o kształcie niewielkiego drzewka, natomiast pigwowiec jest krzewem o gęstych, cienkich gałązkach. Pigwa wydaje sporej wielkości owoce, które przypominają żółto-zielone gruszki. Pigwowiec natomiast rodzi niewielkie owoce (mniej więcej wielkości śliwki), które przybierają żółty kolor. Zarówno walory smakowe, aromat, jak i właściwości zdrowotne przemawiają za tym, by przede wszystkim sięgać po pigwowiec, a nie po pigwę. Poniżej zdjęcia owoców pigwy i pigwowca: Na zdjęciu: owoce pigwy. fot. Adobe Stock Na zdjęciu: owoce pigwowca. fot. Adobe Stock Pigwa a zdrowie Owoce pigwy nie nadają się do jedzenia na surowo – są bardzo twarde i kwaśne, wręcz cierpkie. Jednak po przetworzeniu są cennym składnikiem zdrowej diety. Pigwa i pigwowiec zawierają dużą dawkę witaminy C, która wspiera działanie układu odpornościowego oraz układu krążenia. Jednak poddawanie ich owoców obróbce termicznej zmniejsza ilość witaminy C. Licząc na przyjęcie sporej dawki tej witaminy, trzeba sięgać po soki z pigwy tłoczone na zimno. Podczas obróbki termicznej pigwa nie traci innych cennych składników, do których należą: witaminy: A, D, B – w tym także kwas foliowy (B9) aminokwasy – z nich organizm może zsyntetyzować białka mikroelementy – fosfor, magnez, potas, cynk, żelazo, molibden, miedź polifenole – działające jak przeciwutleniacze nienasycone kwasy tłuszczowe błonnik. Pigwa a pigwowiec – właściwości. Oba owoce są bogatym źródłem mikroelementów i błonnika. Owoce pigwy zawierają więcej cukrów prostych – fruktozy, glukozy i sacharozy – i są mniej kwaśne od owoców pigwowca. Pigwowiec zawiera więcej witaminy C niż pigwa (nawet więcej niż cytryna), jest bardziej kwaśny i aromatyczny. Właściwości pigwy w ciąży...
Rooibos jest uznawany za jeden z rodzajów czerwonej herbaty, choć tak naprawdę nie jest on herbatą. Jego nazwa pochodzi od słów „rooi” i „bos”, które w języku afrikaans oznaczają „czerwony” i „krzew”. Dla tych z was, które są miłośniczkami herbaty, mamy dobrą wiadomość: nie musicie rezygnować z rooibosa w ciąży. Wręcz przeciwnie, eksperci przekonują, że herbata z czerwonokrzewu będzie służyć przyszłym mamom. A do tego jest naprawdę pyszna! Herbata rooibos w ciąży: czy można ją pić bez obaw? Choć rooibos to krzew afrykański, który z tradycyjną herbatą nie ma nic wspólnego, w Polsce często nazywany jest herbatą czerwoną. Ze względu na jego liczne prozdrowotne właściwości mówi się też o nim „herbata życia”. Herbatę rooibos bez obaw mogą pić nawet ciężarne. Czerwona herbata nie zawiera bowiem teiny (pod względem chemicznym kofeina i teina to ta sama substancja, jednak zawarta w kawie kofeina działa szybciej i krócej, z kolei teina zawarta w herbacie uwalnia się powoli, ale jej efekty są dłuższe), a do tego jest bogata w antyoksydanty. Rooibos ma ich nawet więcej niż zielona herbata. Dodatkowo napar z czerwonokrzewu wpływa korzystnie na układ krwionośny i pokarmowy. Taką herbatę mogą pić nawet dzieci! Jeśli znudzi ci się smak herbaty z czerwonokrzewu w ciąży, możesz przygotować rooibos z dodatkiem mleka i/lub miodu. Smacznego! Zalety picia herbaty z czerwonokrzewu w ciąży Zalet picia czerwonej herbaty rooibos w ciąży jest całe mnóstwo. Oto najważniejsze z nich: zmniejsza mdłości, pomaga przy bólach brzucha, uspokaja (najlepiej więc pić napar wieczorem), relaksuje i obniża poziom stresu, poprawia nastrój, uspokaja serce, jest pomocna przy bólach głowy, dodaje organizmowi żelaza (który odpowiada za dostarczanie tlenu do każdej komórki naszego ciała), magnezu (który ma wpływ na układ nerwowy), wapnia...
