Odrobina przyjemności, rozrywki, relaksu, czas na przemyślenia i zrobienie czegoś tylko dla siebie... Brzmi cudownie, prawda? Kiedy jesteś mamą, to nie zawsze jest możliwe do spełnienia, zwłaszcza od zaraz! Ale nie czekaj na Dzień Matki raz w roku, by to wszystko zrealizować. Najlepiej przynajmniej raz w tygodniu powiedz bliskim, że robisz sobie dzień matki i zrób wtedy tylko to, co lubisz. Może się jednak da? Seans lub maraton filmowy nie tylko na Dzień Matki Bądź konsekwentna, a wszyscy przywykną, zobaczysz! To nie muszą być wcale luksusowe rozrywki czy skomplikowane atrakcje. Zorganizuj dzieciom opiekę lub jakieś zajęcia, a sama po prostu odpocznij i obejrzyj jakiś fajny film. Jaki film wybierzesz, zależy tylko do tego, czy masz ochotę na emocje, dużo śmiechu czy rozmyślania. Możesz też zafundować sobie maraton filmowy . Albo – jeśli wolisz – wspólny seans filmowy z córką .
Wszyscy mówią o tym jak wyjątkowe jest macierzyństwo, że to "magiczna podróż", a więź, która się rodzi między matką a dzieckiem jest nieporównywalna z niczym innym... I to prawda! Ja jestem mamą aktualnie niespełna czterolatki i kocham ją nad życie! To jest rzeczywiście uczucie, którego nie sposób opisać, ale... No, właśnie, ale! Macierzyństwo to nie są motylki i tęcze, a raczej... dużo różnego rodzaju odcieni brejowato-kupowatych na co dzień ;).
Świetnie ujęła to fotografka Giedre Gomes na zdjęciach swojego autorstwa. Macierzyństwo to raczej, jak trafnie mówi, nieprzespane noce oraz wycieranie takiej ilości kup, których nigdy do tej pory w życiu nie widziałaś.
Macierzyństwo to zupełny brak prywatności - już nigdy nie sikasz ani nie kąpiesz się sama.
Ani sama nie zrobisz już nigdy zakupów.
To wycieranie nosów i łez własną koszulką lub spódnicą.
To niesamowita umiejętność robienia wszystkiego jedną ręką. (Bo drugą trzymasz dziecko.)
To także budzenie się rano z małym tyłkiem lub stopą na twarzy.
To karmienie piersią w każdej chwili i w każdych okolicznościach.
To wyciągnięty dres i codzienny "bad hair day" czyli totalny brak fryzury.
To brudny samochód w środku non stop.
I nie możesz wziąć chorobowego, bo to praca 24/7. I to bez pensji.
Ale jest też coś co na koniec dostajesz.
Macierzyństwo to obezwładniająca miłość, radość, odpowiedzialność i bezinteresowność...
Te zdjęcia przy okazji Dnia Matki (ale nie tylko) przypominają jak naprawdę wygląda macierzyństwo. To prawdziwy dzień z życia matki.
A jak to wygląda u Was? Perfekcyjnie czy te zdjęcia jakoś tak dziwnie znajome się wydają?
Zobacz też:
Macierzyństwo to brak prywatności nawet w łazience. Jeśli ktoś tak nie ma, to znaczy, że robi coś źle ;).
A kiedy dzieciaki idą spać, mama czyta poradniki o wychowaniu.
Macierzyństwo - już nigdy nie zrobisz zakupów w spokoju.
Macierzyństwo - jesteś pełnoetatowym animatorem zabaw dla dzieci. Bez pensji. Za to z kopniakami tu i ówdzie.
Zawsze cię znajdą! Gdziekolwiek byś była!
Macierzyństwo to permanentny brak snu. Czy człowiek może żyć bez snu? Tak, ale nie ustaje w staraniach, by choć trochę się zdrzemnąć.
Macierzyństwo to karmienie piersią zawsze i wszędzie.
Czasami mama potrzebuje chwili dla siebie, by wypić łyczek wina i poprzeglądać fejsa.
Już nigdy nie wykąpiesz się sama!
Macierzyństwo to... niekończące się pranie.
Macierzyństwo to usiłowanie utrzymania swoich dzieci codziennie przy życiu.
Macierzyństwo to gotowanie jedną ręką.
Macierzyństwo to kopniaki w twarz nocą.
Macierzyństwo to brak możliwości chorowania i wzięcia L4.
Macierzyństwo to bycie pielęgniarką i wycieranie nosa własną koszulką.
Brak prywatności to norma.
Ale masz małych pomocników w kuchni.
Jesteś też panią sprzątającą. A przynajmniej usiłujesz.
Macierzyństwo to ciągłe próby, by nie zwariować.
To bycie pokojówką.