Sól i cukier w diecie dziecka
Sól i cukier wydają się w kuchni niezastąpione. I są. Pamiętaj tylko, że trzeba ich używać w niewielkich ilościach, zwłaszcza gotując dla dzieci.
Ile razy korciło cię, by do zupki dla maluszka wsypać kilka kryształków soli, a do kwaśnych owoców odrobinę cukru? Choć dietetycy grzmią, by ich nie nadużywać, to zdarza się, że w dobrej wierze dosładzasz i dosalasz potrawy dla maluszka. Niepotrzebnie.
Jeśli od początku dziecko przyzwyczai się do naturalnego smaku owoców i warzyw, nie będzie to dla niego problemem. Gdy po raz pierwszy podajesz mu owoce lub warzywa, maluch krzywi się nie dlatego, że są niesmaczne, tylko że to dla niego nowy smak. W końcu się z nim oswoi.
Niebezpiecznie, gdy zbyt dużo
Dlaczego? Bo nerki dziecka niezbyt dobrze radzą sobie z dużą ilością soli – razem z nią jest wchłaniana też woda, której nadmiar zatrzymuje się w organizmie. Nadmiar soli w diecie ma też związek z powstawaniem nadciśnienia tętniczego i chorób serca. Z cukrem jest podobnie. Zbyt duża jego ilość przyczynia się do cukrzycy i nadwagi, a ta z kolei prowadzi do chorób związanych z układem krążenia. Także u dzieci, nawet już kilkuletnich.
Sól i słodź ostrożnie
W odpowiednich ilościach ani sól, ani cukier nie są jednak szkodliwie. Więcej – są nawet potrzebne, by utrzymać na prawidłowym poziomie stężenie elektrolitów w organizmie (sól to chlorek sodu – NaCl) lub dostarczyć mu potrzebnej ilości energii (cukier).
Pamiętaj, że większość gotowych produktów, które kupujesz w sklepach (np. pieczywo, ketchup, wędliny), zawiera już sól i/lub cukier. Przy najbliższej okazji sprawdź to na etykiecie. Jeśli dodatkowo posolisz jeszcze potrawy, które sama przygotowujesz, to na pewno zjesz więcej soli niż zalecana dorosłym płaska łyżeczka (6 g) dziennie. Nie mówiąc już o dzieciach, którym wystarczy ilość mieszcząca się na czubku noża (1 g). Naturalny cukier i sól zawierają warzywa i owoce. Na przykład winogrona są bogate we fruktozę – łatwo przyswajalny cukier prosty. Zaś seler uważany jest za...