Podczas wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że koronawirus nadal jest groźny. Według premiera sytuacja w kraju jest lepsza, jednak nie na tyle, by luzować obostrzenia. Minister Zdrowia zapowiedział nawet, że będzie rekomendował, by były one jeszcze surowsze.
Mateusz Morawiecki odniósł się do sytuacji epidemicznej w Polsce i panujących obostrzeń: „Nie ma co udawać, że można myśleć o zmianach w różnych obszarach życia społecznego i gospodarczego w kierunku odmrażania”. Premier zaznaczył także, że w wielu europejskich krajach aktualnie rząd wprowadza jeszcze bardziej restrykcyjne zakazy. „Tam, gdzie trend się pogarsza, reagują szybko i my także mając na uwadze te ryzyka związane z trzecią falą, stawiamy na szczepionkę, na Narodowy Program Szczepień” - dodał.
„Żeby uchronić nas przed trzecią falą zakażeń koronawirusem, będę rekomendował zdecydowanie surowsze działanie” - powiedział Adam Niedzielski podczas wtorkowej konferencji prasowej. Szczegóły poznamy jednak dopiero w czwartek. Minister Zdrowia już wcześniej zaznaczył, że obowiązujące w Polsce obostrzenia powinny być przedłużone.
„Jeśli mówimy o obostrzeniach, trzeba mieć na uwadze, że okres Sylwestra, okres ferii zimowych, to są kluczowe momenty, które będą skutkowały ewentualną trzecią falą pandemii” - dodał Adam Niedzielski.
W Niemczech dziś wchodzi w życie twardy lockdown. Będą zamknięte szkoły, sklepy, lokale usługowe (wyjątkiem będą te, które są niezbędne do zaspokajania codziennych potrzeb). Niektóre niemieckie landy wprowadzą także godzinę policyjną. Liczba zakażonych osób w Niemczech jest dość podobna do liczby zakażonych koronawirusem w naszym kraju. W Polsce wynosi ona 1 147 446, w Niemczech – 1 378 518 (stan na 16.12.2020r.).
Źródło: konferencja prasowa, Rzeczpospolita
Zobacz także:
Prof. Andrzej Horban, pełniący funkcję doradcy premiera ds. pandemii COVID-19, zapowiedział, że w tzw. „pierwszym rzucie” szczepionek na pewno nie zostaną uwzględnione dzieci. „Nie będziemy szczepić dzieci. Przynajmniej w pierwszej kolejności. Czekamy na badania, które potwierdzą efektywność i bezpieczeństwo szczepionki u dzieci. Na razie takich badań nie ma. Wiemy za to, że dzieci są skąpoobjawowe lub bezobjawowe, a ryzyko ciężkiego przebiegu jest minimalne. Dlatego też ustawiamy je na końcu kolejki. A to duża grupa, która w pierwszej fazie będzie wyłączona z programu. Najważniejsi są teraz najstarsi, personel medyczny i kolejne grupy ryzyka” – powiedział prof. Horban portalowi Interia.pl. Jesteśmy w połowie pandemii? Zdaniem prof. Horbana jesteśmy obecnie w połowie drogi do pokonania pandemii. Krokiem milowym będzie wdrożenie strategii szczepień, zwłaszcza u osób z grup wysokiego ryzyka. „Ochroną trzeba objąć najpierw ludzi starszych, potem służbę medyczną i kolejne grupy ryzyka. Jeśli uda nam się zaszczepić połowę populacji dorosłych, to będziemy mogli mówić o szansie na powrót do normalności. A jak zaszczepimy 70-80 proc, to już o powrocie do normalności” – zapowiedział ekspert. Trzecia fala wiosną „To oczywiste, że wiosną wirus transmituje bardziej naturalnie. Bierze się to z kilku powodów, a jednym z nich jest np. pogoda. Należy się spodziewać, że wirus, który ciągle jest wśród nas, wiosną będzie miał lepsze warunki do transmisji. Dlatego tak ważne jest, by mieć szczepionkę, najlepiej w dużych ilościach i sprawnie rozpocząć akcję szczepień” – poinformował doradca premiera i podkreślił, że bierzemy udział w wyjątkowo ciężkim wyścigu z czasem, gdzie do wyboru mamy albo szczepienia, albo nieuchronne nadejście trzeciej fali. Źródło: Interia Zobacz też: Szczepienia na COVID-19 w Wielkiej Brytanii:...
We wtorek u dwóch pracowników brytyjskiej ochrony zdrowia wystąpiły reakcje alergiczne po szczepionkach na koronawirusa. Dyrektor NHS podkreślił jednak, że osoby te doświadczały już w przeszłości podobnych reakcji. Brytyjczycy rozpoczęli szczepienia Minister zdrowia Wielkiej Brytanii, że rząd planuje przeprowadzić „miliony” szczepień do końca roku. Podobnie jak w polskiej strategii szczepień, Brytyjczycy w pierwszej kolejności zaoferują szczepionkę seniorom oraz pracownikom ochrony zdrowia. Chociaż eksperymentalne szczepionki na COVID-19 zostały opracowane w błyskawicznym tempie, podkreśla się, że przygotowania obejmowały kilka faz testów klinicznych, które pozwalają na stwierdzenie bezpieczeństwa leku. Źródło: Rzeczpospolita Zobacz też : Szczepienia na COVID-19 będą DARMOWE i DOBROWOLNE. Rząd ogłasza strategię Czy dzieci będą mogły być szczepione na COVID-19? Jest odpowiedź rządu! Rząd zdradza, jakie będą BENEFITY za zaszczepienie się na COVID-19
Jakieś czas temu szkoły zostały zamknięte , a wszystkie dzieci przeszły na tryb nauki zdalnej. MEN, owszem, zdradził, kiedy dzieci wrócą do szkół, jednak na razie są to jedynie plany. Wyjątkiem od nauki online jest jedna ze szkół w Tarnowie – dzieci, mimo pandemii, nadal uczą się w sposób stacjonarny. Jest to legalne i odbywa się zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zajęcia stacjonarnej Katolicka Szkoła Podstawowa w Tarnowie organizuje zajęcia dla dzieci. Jak to możliwe? Wytłumaczeniem jest rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 23 października 2020 roku. „Jeden z paragrafów mówi, że w przypadku jeśli rodzic nie jest w stanie zapewnić zdalnego nauczania, to dyrektor ma obowiązek zorganizować takie nauczanie zdalne w ramach szkoły albo stacjonarne na terenie szkoły” - powiedziała Katarzyna Duraj, dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej w Tarnowie. Prośba rodziców Zajęcia w tej szkole zostały zorganizowane na wyraźną prośbę rodziców, którzy nie mieli odpowiednich warunków, by dzieci mogły uczyć się zdalnie w domu. Mała powierzchnia szkoły Nauczanie stacjonarne jest możliwe również dlatego, że do placówki uczęszcza niewielka liczba uczniów. Uczy się tam jedynie 40 dzieci. Dodatkowo cały budynek ma dużą powierzchnię, tak samo klasy. Bezpieczeństwo także zwiększa fakt, że dzieci nie siedzą razem w ławkach oraz nie zmieniają klas. Źródło: wydarzenia.interia.pl Zobacz także: Uczniowie i studenci chcą odwołania ministra Czarnka: dziś STRAJK GENERALNY! Minister Czarnek przedstawił aż PIĘĆ WARIANTÓW powrotu dzieci do szkoły W szkołach będą organizowane półkolonie, ale tylko dla wybranych dzieci
