Zanim posadzisz dziecko w samochodzie, zdejmij mu kurtkę!

Krystal Kleidon i jej mąż od 20 lat są sanitariuszami i pracują przy wypadkach drogowych. W czasie tych 20 lat widzieli każdy rodzaj wypadku i wiedzą, co zrobić, żeby dziecko było bezpieczne w samochodzie. Krystal opublikowała na swoim facebookowym profilu zdjęcie, które ma pokazać rodzicom, jak sprawdzić, czy dziecko będzie bezpieczne w razie ewentualnego wypadku. Zapięte pasy to podstawa! "Ja i mój mąż mamy 20 lat doświadczenia i nigdy nie widzieliśmy żadnego dziecka poszkodowanego w wypadku samochodowym, o ile było prawidłowo zapięte w foteliku . Widzieliśmy fotele wyrzucone z pojazdów, widzieliśmy samochody, które tyle razy dachowały, że nie dało się powiedzieć, gdzie jest podwozie, a gdzie dach. Widzieliśmy wypadki, przy których od razu można było stwierdzić, że nie nikt nie przeżył. Z naszego doświadczenia wiemy, że największej różnicy nie robi cena fotelika. Wszystko zależy od pasów" – napisała na Facebooku Krystal. Następnym razem kiedy posadzisz dziecko w foteliku, upewnij się, że pasy są wystarczająco naciągnięte . Jeśli nie masz pewności, że twoje dziecko jest prawidłowo zapięte, poproś o pomoc męża i zróbcie test: podnieście fotelik z dzieckiem i przechylcie do przodu. Jeśli maluch siedzi w tym samym miejscu i nie wysuwa się z fotelika, pasy są dostatecznie napięte. Zobaczcie zdjęcie opublikowane przez Krystal:     Wykonywaliście kiedyś podobny test? Macie pewność, że wasze dzieci są bezpieczne w fotelikach? Zobacz także: Jak sprawdzić, czy niemowlę jest bezpieczne w foteliku? Zrób test! Źródło: Facebook

Materiał wideo, jaki krąży ostatnio w internecie, wygląda przerażająco. Jadąca samochodem mieszkanka Mankato w stanie Minnesota, nawet nie zauważyła, gdy w pewnym momencie tylne drzwi otworzyły się i na jezdnię wypadł fotelik samochodowy wraz z siedzącym w nim dzieckiem. Nieświadoma kobieta pojechała dalej , na szczęście kierowca jadący za nią zauważył całą sytuację, zatrzymał auto i pomógł dziecku. Przyczyną tego incydentu, który mógł skończyć się tragicznie, był źle zamontowany fotelik. Pasy samochodowe nie trzymały go dość mocno, by zapewnić malcowi bezpieczeństwo na drodze. Na szczęście w tym przypadku dziecku nic się nie stało. Zostało w porę uratowane. Ta sytuacja pokazuje jednak, jak ważne jest prawidłowe, dokładne mocowanie fotelika w samochodzie . Nigdy nie róbmy tego pospiesznie, bo możemy w ten sposób bardzo narazić życie, a nawet zdrowie naszych dzieci. Jak prawidłowo zamontować fotelik samochodowy? Przed zamocowaniem fotelika upewnij się, że na pewno pasuje on do danego auta i jest przeznaczony dla dziecka o wzroście i wadze, które odpowiadają wymiarom twojego maluszka. Pamiętaj o tym, by fotelik: był ustawiony pod odpowiednim kątem, był stabilny, ciasno zapięty, nie bujał się ani nie przechylał w żadną stronę, jeśli tylko to możliwe, znajdował się na środku tylnej kanapy (to najbezpieczniejsze miejsce w aucie). Ważne! Nie zapomnij też o zablokowaniu drzwi, by dziecko w czasie jazdy nie otworzyło ich od środka. Zobacz też: Niedobrany fotelik i źle zapięte pasy doprowadziły do tragedii O czym należy pamiętać, przewożąc dziecko w foteliku? Oto kilka absolutnie kluczowych reguł, których nigdy nie możesz łamać z uwagi na dobro twojego dziecka. Zawsze zdejmuj dziecku kurtkę, zanim przypniesz je pasami. Jeśli to możliwe, ustawiaj fotelik tyłem do kierunku jazdy (nie możesz tego robić, jeśli...

Otulacz do fotelika samochodowego jest niezbędny zimą, bo dziecku trzeba koniecznie zdjąć kurtkę przed przypięciem go pasami w foteliku. Otulacz może mieć formę kocyka, a gdy posiada odpowiednie wymiary i otwory na 5-punktowe pasy bezpieczeństwa, gwarantuje wygodę i ciepło. Dzięki otulaczowi dziecko nie zmarznie, a fotelik samochodowy będzie właściwie spełniał swoją rolę. Otulacz do fotelika samochodowego: po co go kupować? Otulacz do fotelika samochodowego to niezbędny gadżet, mimo że wielu rodzicom wydaje się, że dobrze przypinają pasy , nawet gdy dziecko ma na sobie grubą kurtkę. To błąd! Kurtkę koniecznie trzeba zdjąć, a ciepło zapewnić dziecku, owijając go otulaczem do fotelika.  Pamiętaj, że w czasie zderzenia samochodowego działają ogromne siły, o wiele większe niż siła naszych rąk przy dociąganiu pasów. Materiał bluzy czy puch z kurtki  całkowicie traci swoją objętość , tworząc luz na uprzęży pasa. To z kolei może spowodować wyślizgnięcie się dziecka z fotelika górą. Odzież wierzchnia, często wykonana jest ze śliskich materiałów wiatro- i wodoodpornych, które to dodatkowo ułatwiają. Otulacz samochodowy zamiast kurtki i szalika Otulacz zimowy do fotelika samochodowego z powodzeniem zastępuje też kaptur kurtki oraz szalik. Kaptur sprawia, że głowa dziecka wystaje poza obrys zagłówka, który w razie zderzenia bocznego  nie będzie w stanie wystarczająco zabezpieczyć odcinka szyjnego kręgosłupa przed niekontrolowanymi ruchami na boki. Szaliki z kolei tworzą znaczne zgrubienie wokół szyi, sprawiając, że pasy naramienne, zamiast schodzić prosto w dół, równolegle do siebie, i przechodzić nad obojczykami, zjeżdżają na ramiona. Tworzą wtedy pośrodku pustą przestrzeń i torują drogę dla opadającej klatki piersiowej. Otulacz do fotelika z otworami na 5-punktowe pasy Uwaga, dla niemowlęcia warto kupić specjalny otulacz-kocyk z otworami na...