Z Lamusa do Futurusa
ms2, Ogrodowa 19
19 listopada 2011, sobota, g. 11.11, cz. I
26 listopada 2011, sobota, g. 11.11, cz. II

Jonasz Kofta pisał "bo w każdym z nas ta potrzeba tkwi, by związać skutki z przyczynami, żeby postawić kropkę nad i - skąd przychodzimy, gdzie podążamy". Zgodnie zatem z tą potrzebą spróbujmy prześledzić, jak od najdawniejszych czasów kształtowały się poglądy na konstrukcję wszechświata, a szczególnie, jak od czasów świetności antyku śródziemnomorskiego tłumaczymy sobie zawiłości gwiazdozbiorów.
Starożytni na miarę swojej percepcji i potrzeby opracowali zgrabny pakiet edukacyjny, dzięki któremu dowiadujemy się, dlaczego na nieboskłonie tulą się do siebie siostry - Plejady, pamiątką jakiego miłosnego zawodu jest wieniec Ariadny lub przez czyją zazdrość wdzięczną nimfę Kalisto rozpoznajemy jako Wielką Niedźwiedzicę. Starożytnym niepotrzebne były definicje mgławic i supernowych. Wystarczyła ciekawość i uwielbienie dla plotek. Awangardowi artyści kilkadziesiąt wieków później, bez zbędnych pytań, pragnęli niebo i ciała niebieskie wziąć we władanie. Kosmos nadal fascynował, ale stał się obiektem szturmu, który miał udowodnić wyższość człowieka ponad mocami przyrody.
Dział Edukacji zaprasza na warsztat, podczas którego podejmiemy próby konstruowania anachronicznych ("Z Lamusa...") i wizjonerskich ("...do Futurusa") wynalazków. Należy spodziewać się niespodzianek, ponieważ będziemy tworzyć w adekwatnych dla epoki tworzywach.
Obowiązują zapisy. Zgłoszenia pod nr tel. 605 060 063. Telefon czynny w godz. 8.00 - 16.00.

Cykl: Familia do kwadratu
Prowadzi Agnieszka Wojciechowska-Sej

Reklama

więcej »

Reklama
Reklama
Reklama