Anastazy uwielbia wcinać maślane rogaliki, śpiewać razem z przedszkolakami i oglądać westerny. Jest wielkomiejskim jamnikiem, chętnie korzystającym z dobrodziejstw komunikacji miejskiej, ale jak każdy prawdziwy pies, lubi też czasem zawyć do księżyca (nie wychodzi mu to jeszcze idealnie, ale bardzo się stara) i pogonić za kotem – bardzo kulturalnie, o gryzieniu nie ma mowy. Historia niedługa i prosta, jak ogon Anastazego, najlepiej pokazuje nam jedno – jak kochać życie. Po czytankach nie bierzemy odpowiedzialności za nagłą falę miłości do psów i prośby dzieci o adopcję małego jamniczka!

Reklama

WSTĘP WOLNY

Reklama

Klubokawiarnia PLAC ZABAW
ul. Jeżewskiego / Aleja Kasztanowa
Warszawa
więcej »

Reklama
Reklama
Reklama