Duże miasto czy małe miasteczko - gdzie lepiej wychowywać dziecko? 

Które miasto najlepiej troszczy się o rodzinę, które ma najlepszą politykę prorodzinną? Sprawdźcie, gdzie jest najwięcej miejsc w przedszkolach, gdzie najłatwiej dostać miejsce w żłobku, a gdzie najłatwiej utrzymać rodzinę. Liczba żłobków Według danych Głównego Urzędu Statystycznego miastem, w którym jest najwięcej miejsc w żłobkach , jest Rzeszów: pokonał inne miasta wynikiem 14,4 miejsc na 100 dzieci. Dzięki dopłatom, miejsc w żłobkach tworzy się coraz więcej, niestety, wciąż o wiele za mało, niż potrzeba. Przeczytaj też: Dziecko w żłobku Najwięcej przedszkoli Największą liczbą przedszkoli mogą poszczycić się Lublin, Poznań, Rzeszów, Warszawa i Katowice, ale nie zawsze przekłada się to na dostępność miejsca w przedszkolu. Jeśli nie stać nas na prywatną placówkę, należy zainteresować się polityką prorodzinną konkretnego miasta i warunkami przyznawania punktów przy zapisach do przedszkola. Przy zapisywaniu dziecka do państwowej placówki znaczenie może mieć np. czy rodzice płacą podatki w danym mieście. Sprawdź, jak wybrać najlepsze przedszkole   Liczba przedszkoli nie zawsze przekłada się na odsetek przedszkolaków, czyli liczbę dzieci w wieku przedszkolnym, które uczęszczają do placówki. Największy jest on w Zielonej Górze, Poznaniu i Warszawie. Gdzie najłatwiej utrzymać rodzinę? Tam, gdzie zarabia się najwięcej, teoretycznie najłatwiej utrzymać rodzinę. Należy jednak wziąć pod uwagę koszty życia w danym mieście. Przeciętne miesięczne dochody na 1 osobę w gospodarstwie domowym najwyższe są w województwie mazowieckim . Wynoszą one o 1/3 więcej niż przeciętne wynagrodzenie gdzie indziej w Polsce. Dla województwa mazowieckiego statystyki zawyża oczywiście Warszawa, gdzie można zarobić o ponad połowę więcej, niż wynosi przeciętne wynagrodzenie, ale i koszty życia są wyższe , niż w innych miastach...

Na nowym placu zabaw na łódzkim Złotnie można się w tygodniu bawić tylko do godziny 18 a weekendy do 15. Tabliczka pojawiła się na placu zabaw, po tym, jak niezadowolony mieszkaniec zgłosił sprawę do sądu. Rodzice sa w szoku, teraz dzieci nie mają się, gdzie bawić. Plac zabaw, nie dla dzieci? Jest to jedyny plac zabaw w okolicy, na 7-tysiecznym osiedlu. Plac jest ogrodzony, są huśtawki, drabinki dla małych i boiska dla dużych. Niestety okazuje się, że dzieci i młodzież nie mogą w pełni korzystać z tych atrakcji. Niedawno przedstawiciele miasta zarządzający placem zabaw zawiesili na ogrodzeniu tabliczkę informująca o godzinach w jakich można z niego korzystać. Jak  tłumaczą, zrobili to z ciężkim sercem. Jak do tego mogło dojść? Okazuje się, że jeden z mieszkańców osiedla wytoczył miastu proces, bo jego zdaniem było zbyt głośno . Mężczyzna obstaje przy tym, że hałas jest tak duży, że nie może normalnie egzystować. Choć proces trwa do momentu jego zakończenia, sąd zobowiązał miasto do wprowadzanie ograniczeń w godzinach otwarcia placu. Mężczyzna mieszka tuż koło placu zabaw i twierdzi, że teren, na którym powstał plac, miał być przeznaczony pod budownictwo. Żąda likwidacji placu zabaw i boiska. Twierdzi, że inwestycja powstała bezprawnie. Właściciel posesji zwraca też uwagę na to, że niszczone jest jego mienie: na ogrodzeniu regularnie pojawiają się wulgarne napisy. Dlaczego plac zabaw jest tak ważny? Najważniejsze jest to, że na placu zabaw dziecko się świetnie bawi. Ćwiczy swoje ciało, wspinając się na drabinki, kopiąc piłkę, jeżdżąc na trójkołowym rowerku czy biegając między innymi maluchami, zwiększa objętość i siłę wszystkich mięśni, ćwiczy koordynację, szybkość itd. Trenuje także mózg: szalejąc i biegając ćwiczy zmysł równowagi, doskonali orientację w przestrzeni, spostrzegawczość, koncentrację, szybkość reagowania i...

Od rana czytamy o komunikaty o wysokim stężeniu pyłów w powietrzu w Warszawie. Na Facebooku Miasto Stołeczne Warszawa pojawił się oficjalny komunikat ostrzegający przed spacerami i aktywnością fizyczną na zewnątrz. To szczególnie ważne w przypadku dzieci, osób chorych i osób starszych. "Warszawiacy! Dziś jakość powietrza w mieście nie jest dobra. Stacje pomiarowe wskazują wysoki poziom stężenia zanieczyszczeń — znacznie przekroczone są stężenia pyłów PM 10 i PM 2,5. Prosimy o zachowanie ostrożności. Jeśli możemy, zostańmy w domach i powstrzymajmy się przed aktywnością fizyczną na zewnątrz. Dotyczy to przede wszystkim osób starszych i w podeszłym wieku, chorych z zaburzeniami funkcjonowania układu oddechowego , dzieci i młodzieży poniżej 25. roku życia. Postarajmy się też przesiąść z samochodów do komunikacji miejskiej" – czytamy na FB Miasta Stołecznego Warszawy.   To kolejny raz, kiedy Warszawski Alarm Smogowy apeluje do mieszkańców o pozostanie w domu. Jeśli planowaliście popołudniowy spacer, lepiej z niego zrezygnujcie i zostańcie z maluchami w domu. Jeśli macie taką możliwość, zrezygnujcie również z poruszania się po mieście samochodem i wybierzcie komunikację miejską. W ten sposób wszyscy możemy wpłynąć na jakość powietrza w naszych miastach! Czytaj także: Nasze dzieci oddychają trucizną!