
Dzieci leżakują na mrozie. Szokujący pomysł jednego z przedszkoli
Przedszkolna drzemka na mrozie
Na Facebooku psycholog dziecięcej Agnieszki Misiak pojawił się post na ten temat. Kobieta opisała, jak wygląda drzemka w kanadyjskim przedszkolu.„To jest drzemeczka w kanadyjskim Leśnym Przedszkolu. Temperatura 0 stopni. Kanadyjska zima to -20 /- 25 więc pewnie 0 jest wiosenną pogodą” - brzmi podpis przy zdjęciu dzieci śpiących na mrozie. Agnieszka Misiak chciała pokazać odmienny niż nasz sposób patrzenia na rzeczywistość: „To jest słuchajcie świetna rzecz, jak można różnie widzieć takie rzeczy jak 'zimno', 'zmarznie', 'drzemka. Bardzo mnie to interesuje i bardzo poszerza mi horyzonty oglądanie jak inni widzą inaczej rzeczy zdawałoby się oczywiste" - napisała w poście.
Zachwyt czy przerażenie?
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, wiele z nich było pozytywnych i pełnych zaciekawienia. Nie wszyscy byli jednak dobrze nastawieni do drzemek dzieci na świeżym powietrzu w zimie.„W Norwegii dzieci śpią na dworze do -15 stopni. Na początku byłam przerażona ale teraz nie żałuję. Uwielbiamy dżdżyste i mrożone powietrze. Ten sposób hartowania dzieci wychodzi tylko na zdrowie”
„U mojej mamy zawał murowany na taki widok 😂 ja uwielbiam”
„U nas będzie dobrze jak rodzice będą pozwalać na ściągnięcie czapki czy kurtki od czasu do czasu”
„Na Islandii dwa razy na dzień w przedszkolach dzieci wychodzą na powietrze ,deszcz,mróz,wiatr nie ma znaczenia ,przez to mało.choruja a przeziębione gardło każą leczyć lodami”
„W Skandynawii mają czyste powietrze więc drzemka na zewnątrz jest wspaniałą alternatywą, natomiast u mnie niemal każdego dnia mamy takie stężenie smogu, że jednak wolałabym aby moje dziecko spało w sali z oczyszczaczem powietrza”.
„Nie interesuje mnie jak i co się robi w innych krajach. Bo to nie ma sensu i żadnego odniesienia do naszych realiów więc po co sobie tym głowę zawracać?"
[pisownia komentarzy oryginalna - przyp.red.]
Źródło: Facebook/SET Psychologa Dziecięcego - Agnieszka Misiak
Zobacz także: