Eksperymenty dla dzieci z wodą pozwolą nie tylko na poznanie właściwości wody, ale i na prawdziwą ucztę dla oczu. Wśród proponowanych doświadczeń nie brakuje wyjątkowo spektakularnych eksperymentów. Co ważne, większość rzeczy niezbędnych do ich przeprowadzenia, prawdopodobnie macie pod ręką...
To doświadczenie z wodą prawdopodobnie spodoba się najmłodszym. Można je przeprowadzić w wannie lub misce z wodą. By przekonać się, że jedne rzeczy toną, a inne nie — warto zanurzać w wodzie rozmaite przedmioty, jak np.: piłeczkę, kulkę ze zmiętego papieru, pustą plastikową butelkę, klucz, jabłko, różnego rodzaju klocki, itd.
Bardzo ciekawym wariantem tego doświadczenia jest sprawdzenie, czy jajko... za każdym razem tonie w wodzie? Okazuje się, że jajko w szklance czystej wody utonie, ale gdy do wody dodamy sól — jajko będzie unosiło się na powierzchni.
Kolejną propozycją eksperymentu z wodą jest sprawdzenie, co rozpuści się w pojemniku (misce, słoiku) z wodą, a co nie. W tym przypadku może się przydać: sól, cukier, pieprz, skrawek papieru, kamyk, kostka lodu, piasek, itp.
Do przeprowadzenia tego eksperymentu z wodą potrzebne będą:
Do słoika należy wlać wrzątek. Kostki lodu wyłóżcie na talerzyk i przykryjcie nim słoik. To, co zobaczycie na ściankach słoja, wygląda jak najprawdziwszy deszcz. Korzystając z okazji, dorośli mogą wyjaśnić dzieciom, że woda może występować w różnym stanie skupienia: stałym (lód), ciekłym (ciecz) i gazowym (para z wrzątku).
By wykonać ten eksperyment z wodą, potrzebujecie:
Gotowi? Nalejcie wody do szklanki (do wysokości 3/4). Następnie w słoiku (lub miseczce) rozpuśćcie kilka kropelek barwnika w oleju (wymieszajcie barwnik z olejem widelcem lub patyczkiem). A teraz wlejcie zabarwiony olej do szklanki z wodą. Zobaczycie, jak kolorowa ciecz zmienia się w nitki, które wyglądają jak pioruny przecinające niebo podczas burzy. Spokojnie, tym piorunom nie towarzyszą grzmoty.
A po eksperymentach z wodą (wywołujących deszcz i burzę) możecie sprawdzić jak zrobić tęczę.
Aby przeprowadzić kolejny eksperyment z wodą, przygotujcie:
Do słoika lub szklanki wrzućcie kostkę lodu i wlejcie olej (tak, by pokrył lodową bryłkę). Co się dzieje? Czy lód tonie, czy utrzymuje się na powierzchni oleju? A teraz dolejcie do naczynia wody i zobaczcie, co ciekawego się wydarzy... Woda wypełniła dno szklanki, a oliwa z lodem... wypłynęła na powierzchnię.
Jeśli macie w spiżarni jeszcze trochę oleju i tabletkę musującą (np. wapno), możecie zrobić lampę lawę.
Zobacz także:
Pamiętacie zabawę w kolory? A w „piłka parzy”? To jedne z ulubionych dziecięcych zabaw – znane są jeszcze naszym rodzicom, my się w nie bawiliśmy, a teraz bawią się nasze dzieci. Przypominamy zasady gier i starych zabaw, które cieszą tak samo jak kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu, łącząc pokolenia. Oto ulubione zabawy dzieci wraz ze scenariuszem. Piłka parzy Bardzo prosta, szybka gra, która ćwiczy refleks i uważność. Zasady: uczestnicy stają w kole. Wytypowana osoba rzuca piłkę, w szybkim tempie. W wybranym momencie, rzucając, mówi „piłka parzy”. „Poparzona” osoba, czyli ta, która złapie piłkę, odpada z gry. Kamień, papier, nożyce – inaczej kli, kla, klu Angażująca gra, która wymaga jedynie zmiany układu dłoni. Można ułożyć ją w kamień (całkowicie zaciśnięta dłoń), papier (wyprostowana dłoń) i nożyce (wszystkie palce są schowane, oprócz środkowego i serdecznego, które to udają „nożyce”). Zasady: uczestnicy mówią chórem – papier, kamień, nożyce, po czym każdy pokazuje wybrany gest. Kamień „tępi” nożyce. Papier owija kamień. Nożyce niszczą papier – w ten sposób należy wybrać wygraną osobę. Berek – kucany (ale niekoniecznie!) Chyba każdy z nas przynajmniej raz w życiu miał okazję bawić się w berka. To doskonała zabawa rozwijająca koordynację ruchową i refleks. Zasady: jedna osoba jest wytypowana jako tytułowy berek. Gania inne osoby, aby ich dotknąć. Oczywiście, każdy, kto nie jest berkiem, powinien uciekać. Złapana osoba staje się berkiem i… zabawa zaczyna się od nowa. Raz, dwa, trzy, baba Jaga patrzy! Zabawa ruchowa, ale z dreszczykiem. Zasady: Jedna osoba zostaje wytypowana na babę Jagę. Staje tyłem do reszty osób. W czasie, w którym Baba Jaga wypowiada zdanie „raz, dwa, trzy, baba Jaga patrzy!”, pozostali uczestnicy muszą podbiec do niej jak...
Jedna z mam, Sylwia Panek, publikująca na Instagramie posty pod nickiem mama.chemik pokazała, co może czaić się w zabawkach do kąpieli po 2 miesiącach ich użytkowania. Widok wnętrza zabawek zszokował internautów. I choć to nie pierwsze doniesienie o rozwijającej się w kąpielowych zabawkach pleśni, to nadal część rodziców nie ma pojęcia o tym, co wyrasta w słodkich gumowych kaczuszkach. Trupia pleśń w zabawkach do kąpieli Mama.chemik w swoim poście pokazała zabawki, jakimi w kąpieli bawiło się jej dziecko. Na jednym ze zdjęć pokazała ich wnętrze po przecięciu. To typowe kolorowe gumowe albo silikonowe figurki z małą dziurką. „Problem polega na tym, że jeśli bierzemy tego typu zabawki do kąpieli, to w połykanej przez nie wodzie są różne zanieczyszczenia (brud z ciała, martwy naskórek, włosy). Część z nich zostaje w środku. Niestety, po skończonej zabawie nie jesteśmy w stanie dokładnie oczyścić wnętrza zabawek, więc część zanieczyszczeń pozostaje we wnętrzu, a panująca tam wilgoć sprzyja rozwojowi życia” – napisała w poście. A życiem tym jest tzw. trupia pleśń, dla której pożywką jest m.in. martwy naskórek. „Nazwa trupia pleśń pochodzi oczywiście od grzybów rozwijających się na ludzkich szczątkach ” – tłumaczy w poście mama.chemik. Jak więc wygląda wnętrze zabawek kąpielowych po jakimś czasie ich użytkowania? Jest pokryte brunatną, śliską mazią. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Sylwia Panek (@mama.chemik) Zabawa czy zagrożenie? Kontakt z zarodnikami pleśni stwarza zagrożenie dla zdrowia ....
W przyjęciu urodzinowym dziecka najważniejsza jest dobra zabawa . Zorganizowanie takiego spotkania z pewnością wymaga od rodziców więcej pracy, bo właściwie trzeba wszystko samemu przygotować. Ale też frajda może być z tego ogromna. Dla tych przeżyć warto na kilka godzin oddać dom we władanie rozbrykanych maluchów i przygotować dla nich atrakcyjne zabawy dla dzieci na urodziny! Spis treści: Zabawy dla dzieci na urodziny Animacje dla dzieci na urodziny Śmieszne zabawy dla dzieci Jak zaplanować urodzinowe zabawy? Zabawy dla dzieci na urodziny Na przyjęcie warto przygotować kilka różnych zabaw. Może się bowiem okazać, że niektóre szybciej znudzą dzieci i trzeba im będzie zaproponować coś innego. Idealny zestaw zabaw dla dzieci na urodziny to mieszanka zabaw mniej i bardziej aktywnych ruchowo. Dlatego sprawdzą się zarówno spokojniejsze zabawy z rysowaniem jak i animacje dla dzieci, wymagające od nich zaangażowania ruchowego. Króliczki (zabawa dla 3-4 latków) Dzieci przy dźwiękach muzyki kicają po podłodze. Kiedy muzyka milknie, wołamy: "Lisek na łące!". Króliki muszą zastygnąć w bezruchu , dopóki nie odwołamy niebezpieczeństwa. Te "króliki", które się poruszą, wypadają z gry. Koncert na garnki i bębenki To zabawa idealna na pierwsze przyjęcie urodzinowe . Maluchy uwielbiają hałasować. Pozwól im na to i przygotuj zestaw instrumentów - garnki, pokrywki, bębenki, grzechotki. Ale pamiętaj, że gdy muzykantów będzie zbyt wielu naraz, zabawa może się skończyć ogólnym płaczem wystraszonych hałasem dzieci. Jakie to zwierzę (zabawa dla 2-3 latków) Chowamy się za przymkniętymi drzwiami i kolejno naśladujemy głosy różnych zwierząt. Dzieci odgadują do kogo należą. Można naśladować różne zwierzęta, zarówno te domowe, jak i dzikie. Makaronowe wygibasy (od 1 roku życia) Ugotuj trzy...
