„Hipnoporód to zastosowanie technik hipnozy i autohipnozy w czasie porodu. Dodatkowo niektóre programy hipnozy do porodu pozwalają przygotować się na narodziny dziecka również od strony psychologicznej, zawierają ćwiczenia relaksacyjne oraz psychologiczno-coachingowe” – wyjaśnia Karolina Piotrowska, psycholog z uprawnieniami do stosowania hipnozy na terenie Unii Europejskiej, autorka programu „Cud Narodzin”. Specjalistka tłumaczy, czy poród w hipnozie naprawdę mniej boli i kto może z niego skorzystać, a kto nie powinien.
Kobiety, które nigdy nie rodziły, a słyszały przerażające opowieści sióstr, mam i przyjaciółek, tak bardzo boją się bólu podczas porodu, że często decyzję o macierzyństwie odkładają na później albo decydują się na cesarskie cięcie na życzenie. Z kolei wiele kobiet, które już urodziły, ma tak wielką traumę związaną z bólem przy narodzinach, że długo nie chce słyszeć o drugim dziecku, a ból porodowy zajmuje pierwsze miejsce w rankingu najgorszych przeżyć w ich życiu.
W takich przypadkach autohipnoza może pomóc kobiecie uporać się z lękiem przed porodem, zrelaksować ciało i uwolnić umysł. A wszystko po to, by w następnym etapie móc w pełni sił zmierzyć się z bólem porodowym. „Autohipnoza to nic innego jak sztuka wprowadzenia siebie w stan głębokiej relaksacji, co pozwala na panowanie nad odczuciami płynącymi z ciała oraz nad emocjami” – wyjaśnia Karolina Piotrowska i dodaje: „Dzięki znajomości zastosowania technik relaksacyjnych kobiece ciało będzie współpracować z naturalną siłą porodu, dzięki czemu poród będzie bardziej komfortowy. Zamiast stresu bądź paniki rodząca mama będzie doświadczać odprężenia i poczucia bezpieczeństwa”.
Wysoki poziom adrenaliny negatywnie wpływa na ciążę i poród. Strach wyzwala reakcję chemiczną kobiecego ciała, która spowalnia poród i czyni go bardziej bolesnym. Nauka autohipnozy pomaga osiągnąć stan głębokiego relaksu – utrzymanie niskiego poziomu adrenaliny i pobudzenie produkcji naturalnego znieczulenia w naszym organizmie, czyli endorfin.
Zobacz także: Tokofobia: objawy, konsekwencje i leczenie strachu przed porodem
Nie ma badań potwierdzających, że autohipnoza znacznie obniża ból porodowy. Jednak w krajach zachodnich, gdzie stosowanie hipnoporodu jest bardziej rozpowszechnione, zaobserwowano, że korzystanie z niego ogranicza konieczność podawania znieczulenia farmakologicznego.
Istnieje kilka sposobów umożliwiających przygotowanie się do hipnoporodu. Można zapisać się na warsztaty z hipnoterapeutą specjalizującym się w tym zagadnieniu. To trochę przypomina szkołę rodzenia. Drugą metodą jest zakup nagranego programu z ćwiczeniami i instruktażem, aby przyswoić materiał samodzielnie w domu.
„Kobieta, która nie przygotowywała się do porodu w hipnozie, może w czasie narodzin słuchać nagrań hipnotycznych i razem z nimi się relaksować. Wskazane jest jednak przećwiczenie technik błyskawicznego wchodzenia w stan odprężenia (czyli autohipnozy) jeszcze w czasie ciąży” – mówi Karolina Piotrowska. Warto już w okresie ciąży zadbać o relaks ciała i umysłu, by później móc w czasie porodu panować nad emocjami, które często utrudniają prawidłowe wykonywanie poleceń położnej.
„Hipnoporód szczególnie może być pomocny dla kobiet zmagających się z nerwicą lub depresją ciążową oraz dla kobiet po trudnych (traumatycznych) doświadczeniach z przeszłych porodów” – mówi ekspertka.
Przeciwskazaniem do stosowania hipnoporodu jest natomiast:
Zobacz także:
Rabat na cały asortyment dostępny w sklepach stacjonarnych i na e-clarena.eu. Promocja obowiązuje dla zamówień powyżej 100zł oraz obejmuje produkty nieprzecenione. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.
-20% dodatkowego rabatu na kolekcję SS2024. Oferta dostępna w sklepie stacjonarnym i na www.l37.eu. Rabat dotyczy również przecenionych pozycji. Szczegóły dostępne u Partnera.
Rabat dotyczy całej kolekcji dostępnej na www.doctornap.com i łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie www.
Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i otrzymaj 40% zniżki na produkty nieprzecenione, oznaczone tym kodem na eveline.pl/skorzystaj-z-promocji przy zakupach za min. 50 zł. Oferta ważna tylko na eveline.pl w dniach 18-24.04.2024. Kody rabatowe nie łączą się. Szczegóły na stronie.
Rabat do -30% na wybrane nowości z kolekcji Wiosna/Lato 2024 i wiele więcej! Oferta dostępna w sklepach stacjonarnych i na gomez.pl. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.
Produkt widoczny na zdjęciu nie jest objęty rabatami.
Twoje ulubione produkty w wyjątkowych cenach. Rabat do -40% na wybrany asortyment dostępny na cocolita.pl. Szczegóły na stronie.
Film powstał we współpracy ze Szpitalem Medicover
Strach przed bólem jest potrzebny – chroni przed urazami, których może doznać ciało i dusza. Ale dlaczego boli poród, skoro jego przyczyną nie jest uraz, ale narodziny dziecka? Przedłużenie gatunku nie powinno być przecież bolesnym wydarzeniem. Fakty na temat tego, czy poród boli i jak, ustalamy z dr n. med. Preeti Agrawal, ginekologiem położnikiem z Integrative Medical Center we Wrocławiu. Spis treści: Czy poród boli? Co boli podczas porodu Jak boli poród Do czego można porównać ból porodowy Jak boli poród w kolejnych fazach porodu Jak przygotować się do porodu, żeby bolało mniej Czy poród boli? Czytałaś książkę Jürgena Thorvalda „Stulecie ginekologów"? Jest tam taki fragment, w rozdziale o łagodzeniu bólu porodowego, w którym kobieta rodziła naturalnie bez jęków i krzyków. Gdy dziecko przyszło na świat, zapytano ją: czy poród cię nie bolał? Na co ona odpowiedziała: A powinien boleć? To doskonale pokazuje, co ginekolodzy odkryli: odczuwanie bólu porodowego uzależnione jest od tego, jakie oczekiwania wobec przebiegu porodu ma kobieta. Jeśli jest przekonana, że to bardzo bolesne doświadczenie, prawdopodobnie oceni ból porodowy na bardzo duży. Jeżeli natomiast nie będzie przerażona czekającym ją „cierpieniem’’, jest spora szansa, że oceni ból na całkiem znośny. Ból odczuwają mocniej osoby zalęknione, a także te, które czują się niekomfortowo, nie są otoczone opieką, nie mogą liczyć na wsparcie. W sytuacji zagrożenia wydziela się adrenalina, hormon, który może zahamować postępy porodu . Jeśli jesteś dobrze przygotowana do narodzin dziecka, czujesz się bezpiecznie, nic cię nie zaskakuje, masz zaufanie do personelu medycznego i towarzyszących ci osób, ból jest mniejszy . Twój organizm może bez przeszkód wydzielać inny hormon oksytocynę , która podnosi odporność na...
Stres przed porodem pojawia się u wielu kobiet w ciąży, ale często za przyczynę lęków oraz wysokiego poziomu niepokoju uważa się po prostu fakt bycia w ciąży. Tymczasem ciąża jest z wielu powodów czasem stresującym, a badania naukowe pokazały, że nerwy w ciąży wpływają na rozwój mózgu dziecka! Rzadziej jednak mówi się o tym, że stres przed porodem przekłada się bezpośrednio na sam poród . Stres przed porodem: jak emocje wpływają na poród? Stres przed porodem może w znacznym stopniu zaburzyć przebieg porodu. Hormonalny mechanizm porodu jest skomplikowanym procesem. Najważniejsze są w nim jednak dwie substancje: oksytocyna i adrenalina. W dużym uproszczeniu chodzi o to, aby podczas porodu w ciele kobiety było jak najwięcej naturalnej oksytocyny , a jak najmniej adrenaliny. Stres przed porodem może zmienić właściwe proporcje tych hormonów. Za co odpowiadają hormony, na które bezpośredni wpływ ma stres przed porodem? Oksytocyna , zwana hormonem miłości , wydzielana jest przez matkę po to, aby poród mógł postępować. Warunki idealne dla wytwarzania tego hormonu to spokój, relaks, poczucie bezpieczeństwa, intymność, bliskość (również fizyczna) z partnerem. Adrenalina i kortyzol to z kolei hormony stresu . Pojawiają się w ciele, gdy odbierasz daną sytuację jako zagrażającą, gdy czujesz niepokój, lęk, stres. Ciało się wtedy napina, uwaga koncentruje, przygotowujesz się do odparcia ataku. Zastanów się teraz: czy kiedy czułaś ogromny niepokój, byłaś w stanie skoncentrować się na czymś takim jak miłość bądź inne pozytywne emocje? Poczucie miłości, bliskości, bezpieczeństwa sprawia, że oksytocyna zalewa organizm, jednak z drugiej strony lęk, niepokój, stres, obawa przed oceną sprawiają, że zamiast oksytocyny w ciele pojawia się adrenalina i kortyzol, które znoszą działanie hormonu miłości. Z czysto biologicznego punktu...
