Dzieci uwielbiają się huśtać. Nic dziwnego, można wtedy spokojnie patrzeć sobie w niebo i relaksować się przyjemnym kołysaniem. Można też nieco zaszaleć i prosić mamę lub tatę, by bujała mocniej i mocniej, wasze dzieci też mają wtedy największą radochę? Podpowiadamy, dlaczego tak dobrze jest, gdy dziecko lubi korzystać z huśtawek na placach zabaw i jak wspierać rozwój również w domu.
Zauważyłyście, że często to właśnie huśtawki na placach zabaw są jedynymi urządzeniami, które są stale oblegane przez maluchy? I bardzo dobrze! Bo ten ruch kołysania się w przód i w tył jest im niezwykle potrzebny do prawidłowego rozwoju. Chociaż może nam, rodzicom, czasami wydaje się, że długie huśtanie się jest takie nudne i już byśmy chcieli, żeby maluchy w końcu poszły na inne urządzenia, nie zabraniajmy im korzystania z huśtawek do woli.
Po pierwsze wszelkie bujanie i kołysanie daje dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Przecież będąc ciąży, ruszałyście się, a wraz z wami wasze maluchy. I dobrze to pamiętają. Po drugie huśtanie się stymuluje układ przedsionkowy mózgu dziecka. Ta stymulacja powoduje z kolei to, że maluch:
Ponieważ dzieci tak bardzo lubią się huśtać, a w dodatku huśtanie się wyjątkowo pozytywnie wpływa na ich mózgi, posiadanie tej zabawki w domu jest świetnym pomysłem. Często kupujemy bujaczki dla niemowląt, ale w kilkulatków nie zawsze można zobaczyć huśtawkę. A to jedna z najlepszych inwestycji, jaką możemy zrobić.
Ponieważ:
Czy was też przekonują te argumenty?
Zobacz też:
Dziecko, które za nic nie chce założyć jakiejś koszulki (albo wszystkie chce zakładać na lewą stronę), panicznie boi się balonów albo robi inne trudne do wyjaśnienia rzeczy, wcale nie jest dziwne. Prawdopodobnie ma kłopoty z tzw. integracją sensoryczną . Co to jest integracja sensoryczna? Najprościej mówiąc, integracja sensoryczna (SI) to proces „obróbki” (rozpoznawania, segregowania, łączenia) informacji płynących do nas z otoczenia i z własnego ciała. Dzięki integracji sensorycznej to, co widzimy, wiążemy z tym, co słyszymy, czujemy itd., a co za tym idzie, możemy reagować odpowiednio do sytuacji, planować ruchy i działać. Do czego dokładnie jest nam potrzebna? Odbieramy świat wszystkimi zmysłami : widzimy, słyszymy, czujemy zapach, smak, dotyk. Odczuwamy także ruch, własną pozycję w przestrzeni i odbieramy wiele innych wrażeń. Nowe informacje (z otoczenia i z własnego ciała) napływają do nas nieustannie. Żebyśmy mogli się w tym wszystkim połapać i odpowiednio reagować (np. narysować to, co zaplanowaliśmy), nasz mózg musi je błyskawicznie zinterpretować, posegregować, połączyć ze sobą i porównać z doświadczeniami, które zgromadziliśmy wcześniej („Aha, gorące, trzeba natychmiast to wypuścić z rąk, żeby się nie oparzyć!”). Jak objawiają się problemy z SI? Specjaliści porównują mózg do policjanta kierującego ruchem na ogromnym skrzyżowaniu w godzinach szczytu. Jeśli sobie radzi, ruch odbywa się płynnie i bez zgrzytów. A jeśli nie, powstaje chaos . No dobrze, a jak to się ma do dziecka, które zakłada koszulkę na lewą stronę? Ano tak, że jeśli „policjant”, czyli mózg , nie radzi sobie z napływem informacji , źle je interpretuje (wzmacnia niektóre bodźce ponad miarę), źle segreguje itd., człowiek reaguje nieadekwatnie do sytuacji. Dotyk szwów koszulki albo drapiącej metki może stać się czymś nie do wytrzymania....
Huśtawka bocianie gniazdo to naprawdę fajny gadżet. Może stać się efektowną ozdobą dziecięcego pokoju, altany lub ogródka. Jest przy tym bardzo wygodna – o ile wybierzesz produkt dobrej jakości i zgodnie z naszymi radami. Huśtawka bocianie gniazdo: co to jest rodzaje jak wybrać Huśtawki bocianie gniazdo: Huśtawka Kajtek, 79 zł Huśtawka z pasami, 79 zł Huśtawka bocianie gniazdo, 109 zł Huśtawka ozdobna Puerta, 109 zł Bocianie gniazdo Miki, 129 zł Huśtawka sznurkowa, 189 zł Huśtawka grandoh, 314 zł Bocianie gniazdo typu Hudora, 349 zł Huśtawka bocianie gniazdo – co to jest Huśtawka bocianie gniazdo najczęściej ma okrągłe siedzisko . Wiesza się ją na hakach mocowanych do sufitu, belek dachowych w altanach lub na stelażach zwykłych huśtawek. Są bardzo efektowne. W zależności od rozmiaru te dziecięce, pomieszczą jedno lub dwoje dzieci albo osobę dorosłą – sama lub z dzieckiem. Zobacz także: Jak zrobić huśtawkę-zabawkę ze spinaczy Huśtawka bocianie gniazdo – rodzaje Huśtawki tego typu, ze względu na budowę i zastosowanie, można podzielić na kilka rodzajów: z pełnym siedziskiem z tkaniny lub siateczki, z siedziskiem z plecionki, bez oparcia , z oparciem, do wnętrz , odporne na warunki atmosferyczne. Z własnego doświadczenia możemy powiedzieć, że te z pełnym siedziskiem są wygodniejsze . Te z plecionki ze sznurka potrafią się wrzynać w ciało, więc do dłuższego siedzenia na nich przyda się poduszka. Huśtawka bocianie gniazdo – jak wybrać Przede wszystkim należy zdecydować, gdzie huśtawka będzie użytkowana . Jeśli ma to być altana lub stelaż pod gołym niebem, trzeba upewnić się, że produkt jest odporny na warunki atmosferyczne (deszcz, światło słoneczne itp.). Warto także sprawdzić, jaką regulację długości mają linki...
Jeden z placów zabaw w Gryficach w zachodniomorskiem. Mama huśtała swoje dziecko na huśtawce już bardzo długo. W tym czasie ustawiła się spora grupa innych dzieci chętnych także do pohuśtania. Nie robiło to większego wrażenia na kobiecie. Nadal "okupowała" huśtawkę, nawet mimo próśb dzieci , aby już zwolniła. W końcu wywiązała się potworna kłótnia, że musiała interweniować policja. Ale także mundurowi nie popisali się. "Teraz buja się mój syn" Tę fatalną historię w Parku Japońskim w Gryficach opisała oburzona czytelniczka w liście do redakcji Gryfickiego.info."Mama przez 40 minut bujała synka w czasie, gdy dzieci z Domu Dziecka w Gryficach kilkakrotnie prosiły ją o zwolnienie bujawki" - napisała. Dzieci tłumaczyły matce, że mają ograniczony czas i bardzo chciałyby się też pobawić. Jeden ze starszych chłopców, około 13-letni, wielokrotnie prosił kobietę , tłumaczył, że są z nimi maluchy, które też chciałyby skorzystać z huśtawki. Prosiły też opiekunki z domu dziecka. "Bezskutecznie. Mama chłopca blokowała bujawkę przez prawie 40 minut, rzucając do 13 – latka, że to +ich problem+, bo teraz buja się jej syn " – relacjonuje pani Patrycja. W pewnym momencie 13–latek zatrzymał huśtawkę , chłopiec zszedł, ale kobieta nie dawała za wygraną. Kazała zostawić huśtawkę i udostępnić ją dalej synowi. Starszy chłopak nie wytrzymał, puściły mu nerwy . Rzucił w stronę kobiety niecenzuralne słowa. Oburzona kobieta wezwała policję. W obronie dzieci stanęła czytelniczka. "Powiedziałam do niej, że powinna się zastanowić i wstydzić swojego zachowania. Że te dzieci są pokrzywdzone przez los , nikt za nimi się nie upomni, nie wstawi. Zawsze spisuje się je na straty" - opisuje. Kobieta zaczęła się tłumaczyć, że jest zdenerwowana, bo pies pogryzł jej syna. Przyjechała patrol policji. Niestety jej interwencja nie przyniosła nic dobrego, wręcz...
