Ida Nowakowska robi szpagat podczas spaceru z wózkiem. Jest w 9. miesiącu ciąży!

Pod koniec marca Zofia Zborowska ogłosiła, że jest w ciąży . Ostatnio aktorka, chcąc zaspokoić ciekawość fanów na temat swojego aktualnego stanu i najbliższych planów, odpowiedziała na swoim profilu na Instagramie na serię pytań. Podczas zabawy internauci zadawali jej pytania na temat samopoczucia w ciąży, przygotowywania się do roli mamy, a także planów związanych z przyszłością malucha. Pokazywanie twarzy dziecka w sieci Aktorka często dzieli się w sieci swoimi przemyśleniami, pokazuje swoje życie prywatne, stawia jednak wyraźne granice. Czy tak będzie również, gdy na świecie pojawi się jej pierwsze dziecko? Zofia Zborowska bardzo stanowczo odpowiedziała na pytanie, czy zamierza pokazywać w sieci swoje dziecko: „Nie. Mówiłam już o tym parę razy. Nie chcę wychowywać dziecka na oczach milionów ludzi. Nie chcę, aby od urodzenia wszyscy znali jego (dziecka) twarz”. Aktorka zaznaczyła również, że chce, by jej dziecko w przyszłości samo podjęło decyzję o tym, czy ma ochotę funkcjonować jako osoba publiczna. Chce w ten sposób również zadbać o psychikę maluszka. „Chcę, aby mogło samo zadecydować o tym, czy będzie chciało być osobą publiczną, czy nie. Poza tym media społecznościowe to bardzo nowy wymysł. Na tyle nowy, że tak naprawdę nie wiadomo, jaki będzie miało wpływ na psychikę dziecka robienie mu od dnia narodzin Truman Show” – napisała Zofia Zborowska.  Przyszła mama wspomniała też o negatywnych skutkach pokazywania zdjęć dzieci w sieci. Wyznała, że ją to skutecznie zniechęca do takich działań: „Nigdy nie wiesz, kto ogląda zdjęcia twojego dziecka. A po obejrzeniu dokumentu na Netfliksie o porwaniu Madeleine McCann i o siatce pedofilów, którzy działają na całym świecie, odechciało mi się jeszcze bardziej”. Plany na przyszłość Aktorka została także zapytana przez jednego z fanów, czy zamierza ochrzcić swoje dziecko....

Agnieszka Kaczorowska spełnia się nie tylko zawodowo, ale i prywatnie. Szczęśliwa mama 2-letniej Emilki (tancerka jest w drugiej ciąży i zdradziła, że znów spodziewa się dziewczynki) często zabiera głos w sprawach dotyczących macierzyństwa. W swoim najnowszym wpisie na Instagramie zwraca jednak uwagę, że nie każda kobieta musi marzyć o potomstwie. Macierzyństwo to wielka satysfakcja, ale i ogrom pracy Agnieszka Kaczorowska apeluje do swoich obserwatorek, żeby nie decydowały się na dziecko pod wpływem presji otoczenia. „ Będąc kobietą, jesteś PRAWDZIWĄ i WSPANIAŁĄ KOBIETĄ. Nie musisz być mamą. Może po prostu nie teraz... może kiedyś, może nigdy. [...] Będąc tutaj – u mnie na profilu – chcę, abyś wiedziała, że mówiąc o pięknie macierzyństwa, mówię o tym co czuję JA, po bardzo świadomie podjętych decyzjach. [...] Nie ulegaj temu, co słyszysz. Nie ulegaj temu, co czytasz. Nie ulegaj presji od innych. Ulegaj tylko swojemu sercu” – zaczyna swój wpis w mediach społecznościowych.           Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez 𝑨𝒈𝒏𝒊𝒆𝒔𝒛𝒌𝒂 𝑲𝒂𝒄𝒛𝒐𝒓𝒐𝒘𝒔𝒌𝒂-𝑷𝒆𝒍𝒂 (@agakaczor) Zdaniem aktorki planowanie założenia rodziny jest jak... zrobienie tatuażu na twarzy. Trzeba być tego naprawdę pewnym, bo zostanie z nami na całe życie. Nie da się o tym zapomnieć. „To wyrzeczenia, poświęcenie, to masa granic do przekroczenia, to wielka lekcja charakteru, osobowości, a także ogromny test dla związku. To coś, co mi daje ogromne spełnienie, satysfakcję, poczucie szczęścia. Ale nie każdemu... To coś, z czego możesz paradoksalnie czerpać wiele energii, mimo zmęczenia, ale możesz też odczuwać jedynie brak siły!” – podsumowuje Agnieszka...

Anna Starmach chętnie dzieli się na Instagramie zdjęciami, na których prezentuje ciążowy brzuszek. Tym razem jednak zaskoczyła fanów. Na udostępnionej w sieci fotografii pozuje na tle walizek. Przygoda życia Anny Starmach „No to ja już spakowana! Gdzie się wybieram? Ostatnio modny Zanzibar i Malediwy, moi przyjaciele są w Chorwacji, ciocia na Kanarach… Och, jak ja zazdroszczę tego ciepła, tego słońca, tej plaży i tych palm. Zazdroszczę, ale wiem, że przede mną też podróż pełna przygód i niespodzianek” – napisała jurorka „MasterChefa” na Instagramie.  Jeśli nie chodzi o wakacje, to o co? Anna Starmach wyjaśniła, że jest już spakowana do szpitala. Choć do porodu zostało jeszcze trochę czasu, wyprawka dla noworodka jest już dawno gotowa. Co warto zabrać ze sobą do szpitala? „Torbę do szpitala spakowałam już kilka tygodni temu, ale wciąż do niej zaglądam, upewniając się, że o niczym nie zapomniałam” – dodała, przy okazji pytając swoich fanów: „Co nieoczywistego może przydać się w szpitalu? Co warto zabrać, a nie ma tego na krążących po internecie listach?”. Zobacz też:  Wyprawka do szpitala dla noworodka i mamy: co zabrać na poród? [PEŁNA LISTA] Anna Starmach i jej mąż Piotr Kusek po raz pierwszy zostali rodzicami w listopadzie 2018 roku. Na świat przyszła wówczas ich córeczka Jagna. W ubiegłym roku, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, para ogłosiła, że spodziewa się kolejnego dziecka. Życzymy szczęśliwego rozwiązania!           Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Ania Starmach (@ania_starmach)         Wyświetl ten post na Instagramie.                  ...