Kalendarz Szczepień Ochronnych na 2020 roku niestety dla wielu rodziców i ekspertów okazał się rozczarowaniem. Czekali na zmiany w zaleceniach dotyczących szczepień przeciwko rotawirusom . Na liście szczepień obowiązkowych nadal ich jednak nie ma. Kalendarz Szczepień 2020: bez nowych darmowych szczepionek O wprowadzenie do kalendarza szczepień szczepionki przeciw rotawirusom postulowali rodzice i eksperci z Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Niestety szczepienie to w 2020 roku nie weszło do listy obowiązkowych i refundowanych szczepionek, czyli rodzice nadal będą musieli za nią płacić . Rocznie w Polsce z powodu ciężkich infekcji rotawirusowych hospitalizowanych jest aż 50 tys. dzieci. Zdaniem ekspertów powszechne szczepienia pozwoliłby uniknąć nie tylko niepotrzebnych hospitalizacji, ale i groźnych powikłań. Obecnie szczepionka przeciwko rotawirusiom jest zalecana, ale płatna. Cena jednej dawki waha się od 250 do 350 zł, w związku z tym cały cykl szczepień to wydatek rzędu nawet tysiąca złotych. Program Szczepień Ochronnych 2020 bez HPV i meningokoków Program Szczepień Ochronnych nie poszerzył się także o darmowe szczepienie przeciwko HPV (koszt kuracji to ok. 1,5 tys. złotych), co rozważała Rada Sanitarno-Epidemiologiczna, ani o szczepienie przeciwko meningokokom (cena jednej dawki ok. 140–170 zł). Nowy kalendarz nie zmienia także wskazań dotyczących szczepień przeciwko ospie wietrznej. Co ze szczepieniem MMR? W związku z sytuacją epidemiologiczną odry w Europie, w 2019 r. w kalendarzu nastąpiło przesunięcie drugiej dawki szczepionki MMR (przeciwko odrze, śwince i różyczce) z 10. na 6. rok życia. Te zalecenia pozostały aktualne w 2020 roku. Nadal obowiązuje także przesunięcie szczepienia przeciwko gruźlicy. Do 2019 roku dziecko było szczepione w pierwszych 24 godzinach życia. Obecnie szczepienie przeciw tej chorobie może być wykonane później, jednak...
Jak wyjaśnia Dorota Zawadzka, każdy z nas jest bardziej wrażliwy w różnych obszarach.
Inteligencja wieloraka
Jak tłumaczy Dorota Zawadzka, pod takim hasłem należy szukać obszarów, w których dziecko bardziej się wyróżnia. „Jest ich 8 lub 9, w zależności, do jakiego źródła sięgniemy. One pokazują nam, w czym jesteśmy mocni. Jeżeli mamy dziecko, które biega, skacze, pluje, nawija i cały czas się rusza, dominującą jest inteligencja ruchowa”.
Dorośli też ją mają
Obserwując siebie, a tym samym patrząc na dziecko można zauważyć, że niektórzy z nas są bardziej wrażliwi choćby na dźwięki. „Podśpiewują, tańczą, dźwięki są dla nich ważne, lubią te dźwięki, dużo słuchają muzyki, tworzą muzykę. Więc jeżeli mamy takie dziecko, to uczmy go matematyki śpiewając. Uczmy go wiersza w tańcu” – podkreśla Zawadzka. „Teoria inteligencji wielorakiej pozwala nam spojrzeć na dziecko jak na kogoś, kto zawsze ma kompetencje” – dodaje ekspertka.
Artykuł powstał z udziałem marki Kinder Niespodzianka