Błędy w wychowaniu dzieci zdarzają się każdemu. Jeśli jednak są nagminnie powtarzane, mogą sporo namieszać! Dostrzegasz, że twoje dziecko jest coraz bardziej kapryśne, nieposłuszne, a do tego kłamie? Może to efekt błędów, które popełniasz nieświadomie? Zdradzamy, jakie są najczęstsze błędy wychowawcze rodziców. Jeśli dotyczą ciebie, zacznij pracować nad sobą jak najszybciej, a wtedy zauważysz też zmianę w zachowaniu twojego dziecka. Spis treści: Błąd wychowawczy – definicja Błędy wychowawcze ciepłe i zimne Klasyfikacja błędów wychowawczych Błędy wychowawcze rodziców i ich skutki Jak naprawić błędy wychowawcze? Błąd wychowawczy – definicja Błąd wychowawczy to takie zachowanie rodzica, opiekuna prawnego, a także nauczyciela, które może spowodować pojawianie się szkodliwych dla dziecka lub otoczenia zachowań, stanów, postaw, emocji, np. poczucia nadmiernego wstydu, niskiej samooceny czy utraty samodzielności. Błędy wychowawcze ciepłe i zimne Błędy rodzicielskie można podzielić na „ciepłe” i „zimne”, czyli na takie, które swój początek mają w skrajnie odmiennych, opozycyjnych emocjach, a w konsekwencji, strategiach wychowawczych. Błędy zimne zasadniczo łatwo odczytać jako błędy wychowawcze i właśnie je, w odróżnieniu od błędów ciepłych zazwyczaj uważa się za zachowanie, którego rodzic powinien się wystrzegać. Przykładem błędów zimnych opartych na odrzuceniu dziecka jest agresja słowna (w tym: krzyczenie na dziecko) lub fizyczna, obojętność wobec dziecka, rygoryzm i zbyt wysokie, niemożliwe do spełnienia wymagania, a także hamowanie rozwoju dziecka. Błędy ciepłe związane są z nadmierną emocjonalną akceptacją dziecka i zazwyczaj nie są postrzegane jako błędy wychowawcze, a jako wyraz...
Większość rodzin oczekuje tego, że zaproszenia weselne będą uwzględniały rodzinę w komplecie. Tymczasem coraz więcej młodych par decyduje się na niezapraszanie dzieci na przyjęcia weselne. Powodów, by nie zapraszać dzieci, jest wiele – od najbardziej prozaicznych jak finanse przez słabe relacje rodzinne po światopogląd – wszak wesele to miejsce zabawy dla dorosłych, gdzie często pije się duże dawki alkoholu. Temat wzbudza silne emocje, doprowadza do nieporozumień, a co najgorsze, potrafi nawet skłócić rodziny! Izabela Janachowska zdradza, jak można rozwiązać ten problem.
Co myślą rodzice o niezapraszaniu ich dzieci na wesele?
Dla niektórych rodziców otrzymanie zaproszenia na wesele nieuwzględniającego dzieci jest nie do zaakceptowania i uważają to za nietakt. Prawdopodobnie sądzą tak dlatego, że dla nich dzieci nie stanowią przeszkody dla dobrej zabawy i nie wyobrażają sobie, że maluchy mogłyby zakłócić przebieg uroczystości. Są jednak i tacy rodzice, którzy wręcz cieszą się, że będą mieć okazję do chwili wytchnienia i zabawę bez pociech. Wszystko jest uzależnione od indywidualnego podejścia dorosłych.
Co zrobić, by wilk był syty i owca cała?
Nowożeńcom, którzy nie chcą zapraszać dzieci, ale boją się urazić kogoś z najbliższych, Izabela Janachowska sugeruje, aby zorganizowali najmłodszym opiekę na miejscu. Trzeba wynająć zaufaną i wykwalifikowaną animatorkę, która zajmie się grupą maluchów w mniejszej sali lub pokoju hotelowym i w ten sposób pozwolić dorosłym na świętowanie w swoim gronie, a najmłodszym umożliwić zorganizowaną zabawę.
Ten pomysł wydaje się być złotym środkiem w rozwiązaniu dylematu dotyczącego dzieci na weselu, ponieważ pozwoli uniknąć ewentualnych rodzinnych przykrości.
Zobacz także: