Kolczyki u niemowlaka to temat, który wciąż wzbudza skrajne emocje. Istnieje zarówno wielu zwolenników, jak i przeciwników przekłuwania uszu u dzieci. Ci ostatni są zdania, że kolczyki dla małych dzieci to forma okrucieństwa, która niepotrzebnie naraża je na strach i ból. Przekłuwanie uszu dziecku jest uważane za bezcelowe i nie służy niczemu poza zaspakajaniem próżności rodzica. Argumenty zwolenników ograniczają się przede wszystkim do kwestii estetycznych.
Kolczyki u niemowlaka:
Według niektórych matek warto przekłuć uszy w wieku niemowlęcym, bo dzięki temu dziecko nie będzie pamiętać bólu związanego z tą czynnością. Tłumaczą też, że ból podczas przekłuwania uszu nie jest większy, niż ten, podczas szczepienia. Nawet jeśli, zalety szczepienia są bezdyskusyjne, tymczasem zalety kolczyków już nie.
W kulturze niektórych państw przekłuwanie uszu jest elementem tradycji. Przyjęło się tam, że każda dziewczynka tuż po narodzinach powinna nosić kolczyki. Taka tradycja panuje w niektórych państwach Ameryki Południowej czy w Hiszpanii. W wielu plemionach przekłuwa się nie tylko uszy, lecz także inne części ciała, a najczęściej usta. Co więcej, im większy jest kolczyk, tym atrakcyjność dorastającej potem kobiety wzrasta. W Polsce i wielu państwach Europy nie ma jednak takich tradycji, najczęściej to rodzice decydują o przekłuciu uszu dziecka.
Kolczyki dla małych dzieci, zdaniem wielu rodziców, mają je przede wszystkim zdobić. Ból, który pojawia się przy nakłuciu ucha, uważają zaś za niewielki. Tymczasem zdaniem psychologów ból, który odczuwa dziecko, jest taki sam, jak ten, który odczuwa dorosły. Zdaniem rodziców najistotniejsze jest zachowanie wszelkich zasad higieny, które zniwelują ryzyko zakażenia drobnoustrojami. Pediatrzy przypominają jednak, że przekłucie uszu niemowlętom może przyczyniać się do alergii w dorosłym życiu, a także wiąże się z licznymi infekcjami wywołanymi zakażeniem.
To naruszenie praw dziecka
Przeciwnicy przekłuwania uszu są zdania, że wszelkie nakłucia w celach innych niż zdrowotne są naruszeniem praw dziecka. Prawo do samodzielnego wyboru to jedno z praw, które obowiązują dzieci i ich opiekunów. Dziecko ma prawo samo zdecydować, czy chce mieć kolczyki. Nawet jeśli zdecyduje się na to w późniejszym czasie, np. gdy pójdzie do przedszkola i zobaczy, że koleżanki mają kolczyki, to będzie to decyzja dziecka. Rodzice mogą wtedy tę decyzję poprzeć lub nie, ale powinni uszanować, że maluch ma prawo do swojego zdania. Zdaniem przeciwników kolczyki u niemowlaka to nadużycie ze strony rodziców.
Przekłucie uszu niesie ze sobą ryzyko powikłań
Przekłute uszy, w których mieszczą się kolczyki, mogą ulec zakażeniu. Wtedy też zaczynają boleć i ropieć. Poza tym sam moment przekłuwania przynosi dziecku ból, którego może potem nie pamiętać, ale nie znaczy to, że go nie było. Kolejnym elementem jest to, że kolczyki u niemowlaka niosą ryzyko alergii – większość biżuterii zawiera nikiel. Ten metal bardzo często powoduje uczulenia, np. wywołuje wypryski skórne poprzez kontakt biżuterii z układem immunologicznym.
Kolczyki to element seksualizacji małych dziewczynek
Jak już wspomnieliśmy wyżej, kolczyki są kojarzone z kobiecością, elementem ubioru takim jak ładna sukienka, której zadaniem jest podkreślanie atutów urody. Już w starożytnych krajach, np. w Egipcie, Grecji czy Rzymie noszenie kolczyków było kojarzone z niewolnikami oraz kobietami rozwiązłymi. Przeciwnicy przekłuwania uszu są zdania, że kolczyki dla dzieci nie są dobrym pomysłem także dlatego, że niosą za sobą złe skojarzenia.
A co wy sądzicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom?
Zobacz także:
-20% dodatkowego rabatu na kolekcję SS2024. Oferta dostępna w sklepie stacjonarnym i na www.l37.eu. Rabat dotyczy również przecenionych pozycji. Szczegóły dostępne u Partnera.
Rabat 50% na drugi produkt w niższej cenie. Obejmuje wybrany asortyment dostępny w sklepach stacjonarnych, outletach, wybranych sklepach partnerskich i na pl.triumph.com. Oferta nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.
Rabat 20% dla wszystkich klientów przy zakupach za min. 100 zł. Oferta obowiązuje w sklepach stacjonarnych oraz na www.tezenis.com, nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły w sklepach i na stronie.
AVA- to co najlepsze w naturze połączone z możliwościami współczesnej biotechnologii, pielęgnacja wszech czasów. Rabat 30% na cały asortyment na ava-kosmetyki.pl. Przy zakupach za min. 150 zł przesyłka gratis. Oferta nie łączy się z innymi promocjami.
Najniższa cena pianki ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 31,90 zł.
Cena produktu po zastosowaniu rabatu - 22,33 zł.
Najniższa cena dezodorantu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 32,90 zł.
Cena produktu po zastosowaniu rabatu - 23,03 zł.
Najniższa cena kremu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 44,90 zł.
Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 32,43 zł.
Rabat 20% na cały asortyment, dostępne w salonach stacjonarnych oraz na www.wojas.pl. Oferta nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły w salonach i na stronie.
Rabat do 40% na sprzęt, odzież i akcesoria sportowe dostępny w sklepie stacjonarnym i na Sportano.pl. Szczegóły w sklepie i na stronie.
Czy Katie Price publikując zdjęcie Bunny, swojej prawie półtorarocznej córki z przekłutymi uszami spodziewała się takiej burzy i dyskusji na swoim profilu? Pewnie tak, brytyjska gwiazda znana jest przecież z wywoływania kontrowersji, a trzy lata temu została nawet uznana przez Brytyjczyków za najbardziej obciachową mamę-celebrytkę na Wyspach. Nie powstrzymało jej to jednak przed dalszym dokumentowaniem swojego rodzinnego życia na Instagramie i dzieleniem się z całym światem prywatnością pięciorga swoich dzieci. Zdjęcie małej Bunny z kolczykami podzieliło internautów, a użytkownicy mediów społecznościowych nie szczędzą słów krytyki pod adresem Katie Price , nie brakuje jednak również głosów poparcia dla modelki i komplementów dla dziecka. „To przemoc wobec dziecka, wkładanie mu w ucho metalowego pręta bez pytania go o zdanie. Obrzydliwe, bardzo okrutne! ” - napisała jedna z internautek w komentarzu pod zdjęciem na „officialkatieprice”, profilu modelki na Instagramie. Inna odpowiada na to: „Przeciwko szczepionkom też jesteś? Są tak samo brutalne”, na co autorka pierwszego komentarza przytomnie zauważa, że takie porównanie nie ma sensu, bo szczepionki mogą ocalić życie, a kolczyki nie. Sama Katie Price początkowo nie odnosiła się w żaden sposób do krytyki, ale w końcu zabrała głos, zauważając z rozżaleniem, że wiele celebrytów przekłuło uszy swoim małym dzieciom i nie zostali za to odsądzeni od czci i wiary. Wśród gwiazd, które zdecydowały się na ozdobienie ciała dzieci kolczykami, Price wymienia Gisele Bündchen, Angelinę Jolie i Kim Kardashian. Modelka dodała, że jej zdaniem mała Bunny wygląda uroczo z kolczykami, a tata dziewczynki ma hiszpańskie korzenie, co usprawiedliwia ich decyzję: w Hiszpanii wielu małym dziewczynkom przekłuwa się uszy. A co wy sądzicie na temat przekłuwania uszu niemowlętom i małym dzieciom? Czy...
