Joanna Krupa na co dzień mieszka w Stanach, ale nie ukrywa, że czuje się mocno związana z Polską. W naszym kraju jest wiele miejsc, które modelka kocha i postanowiła, że pora, by jej córeczka też je poznała. Kilka dni temu gwiazda wraz z małą Ashą-Leigh wylądowały na lotnisku w Warszawie. Joanna przyleciała na nagrania do kolejnej edycji programu Top Model. Postanowiła jednak, że zagości w kraju na dłużej. Modelka wraz z córką spędzą tu całe wakacje.
Modelka przez cały rok może cieszyć się urokami Los Angeles, gdzie mieszka wraz z mężem i 8-miesięczną córeczką. Jednak mimo to, kiedy tylko może, chętnie pojawia się w Polsce. Jest tu wiele miejsc, które kocha, i które chętnie pokazuje też swoim najbliższym. W zeszłym roku zwiedzała różne urokliwe zakątki razem z mężem, a teraz postanowiła pokazać je małej Ashy. Modelka uwielbia Kraków i polskie morze i bardzo by chciała zarazić córkę tą miłością. To się nazywa patriotyzm! Poza tym, jak podaje Fakt, Asia jest miłośniczką pierogów, a nigdzie nie ma pyszniejszych niż w Polsce, więc bardzo się cieszy, że znów będzie mogła ich zakosztować.
Mimo tego, że modelka nadal mogłaby robić zawrotną karierę, odkąd urodziła córkę, mocno zwolniła tempo. Projekt Top Model jest jednym z nielicznych, w które wciąż się angażuje. Na Instagramie Joasi możemy podglądać, jak wygląda jej obecne życie. Okazuje się, że to mama na pełen etat. Gwiazda poświęca maksymalnie dużo czasu swojej córce, chętnie pokazuje też zdjęcia z rzeczy, jakie razem robią na co dzień. Oczywiście nadal darzy modę wielką miłością, co przejawia się w strojach Ashy-Leigh. Choć zazwyczaj modelka zakłada dziewczynce wygodne, bawełniane pajacyki i body, od czasu do czasu lubi ją też wystroić jak małą modelkę. Mała Asha-Leigh jest rzeczywiście śliczna jak laleczka, a w takich kreacjach wygląda przecudnie, prawda?
Źródło: instagram, fakt.pl
Zobacz także:
Edyta Pazura za pośrednictwem Instagrama podzieliła się odważną decyzją o wysłaniu dzieci na obóz w czasach pandemii koronawirusa. Żona popularnego aktora, która jest matką trójki pociech, uznała, że wyjazd Amelii i Antoniego po długiej domowej izolacji będzie idealną okazją do odpoczynku dla wyczerpanych rodziców. Okazało się jednak, że celebrytka mocno przeżywa rozłąkę z dziećmi. Wyświetl ten post na Instagramie. ✨✨✨ Dzisiaj jadą na obóz 🧳 Po trzech miesiącach nauki w domu czekałam na ten moment, kiedy będę mogła trochę odetchnąć, a o drugie śniadanie będą musieli się już sami zatroszczyć 🙉 Tłumaczyłam im już chyba ze sto razy zasady bezpieczeństwa, zaopatrzyłam w plastry, krem na ukąszenia, a nawet nebulizator. Myślałam, że będę się cieszyć, a tak bardzo się denerwuje, że brzuch boli mnie już drugi dzień 🙈W nocy budzę się co chwilę i sprawdzam która godzina. Oni obóz na pewno przeżyją, gorzej chyba ze mną 😀🙃 #camp #wakacje2020 #wolne Post udostępniony przez ✨𝐄𝐝𝐲𝐭𝐚 𝐏𝐚𝐳𝐮𝐫𝐚-𝐉𝐮𝐬𝐭𝐊𝐞𝐞𝐩𝐋𝐢𝐯𝐢𝐧𝐠 (@edyta_pazura) Cze 29, 2020 o 1:22 PDT Pazura o rozłące z dziećmi Pazura nie kryła, że cieszyła się z rozłąki z dziećmi, ponieważ chciała choć na chwilę odpocząć od matczynych obowiązków . Nie spodziewała się jednak, że jej zdenerwowanie i troska o dzieci będzie tak duża: „Dzisiaj jadą na obóz. Po trzech miesiącach nauki w domu czekałam na ten moment, kiedy będę mogła trochę odetchnąć, a o drugie śniadanie będą musieli się już sami zatroszczyć. Tłumaczyłam im już chyba ze sto razy zasady bezpieczeństwa , zaopatrzyłam w plastry, krem na ukąszenia, a nawet nebulizator ”...
Wesoło czas płynie u Małgorzaty i Radosława Majdanów. Od kiedy dołączył do nich ich pierwszy wspólny syn, Henryk, w domu zrobiło się jeszcze bardziej gwarno, nie tylko za sprawą noworodka, lecz także psów, które zaczęły być zazdrosne o nowego członka rodziny. Jeden z nich notorycznie podbierał chłopcu smoczki, więc para w końcu zdecydowała, że czworonóg musi dostać własny. Psiak ze smoczkiem w pysku został nawet sfotografowany, a urocze zdjęcie trafiło na instagram. Fani Małgosi i Radka są zachwyceni tym pomysłem. Pytanie tylko, czy Henio, który urodził się 10 czerwca , powinien już mieć taki arsenał smoczków? Pies Majdanów dostał własny smoczek dla niemowlaka Radosław Majdan pochwalił się na swoim profilu na Instagramie dość nietypowym zdjęciem. Fotografia przedstawia jego żonę tulącą psa, a czworonóg ma w pysku smoczek . Nie, nie jest to uspokajacz Henia, tylko jego własny. George (tak nazywa się pies) musiał dostać własny egzemplarz po tym, jak okazało się, że wykradał smoczki Henia. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Radosław Majdan (@r_majdan) Lip 1, 2020 o 6:05 PDT Smoczek dla noworodka? Co prawda chłopiec nie ma jeszcze nawet miesiąca, ale Małgosia i Radek zaopatrzyli się już w spory zapas smoczków dla niego. Czy Henio z nich korzysta? Piłkarz zdradził, że na razie są one naszykowane w pogotowiu, ponieważ „ Henio nie jest jakimś wielkim fanem smoczków ”. Zdaje się, że na razie największą frajdę sprawiają one psu, ale to tym lepiej. Specjaliści są zgodni w tym, że lepiej jest nie podawać noworodkom smoczków , zwłaszcza jeśli zależy nam na karmieniu piersią. W pierwszych 3-4 tygodniach życia maluszek powinien często ssać pierś, żeby pobudzić laktację. Na...
Ostanie dni Agnieszka Kaczorowska spędziła z rodziną na wczasach nad polskim morzem. Przed wyjazdem porządnie się spakowała, pokazała też fanom całą listę rzeczy, które wzięła dla Emilki . Okazuje się, że zadbała też o to, by nie tylko zabrać je na wakacje, ale też przywieźć z powrotem w nienaruszonym stanie. Gdy dziewczynka zaplamiła białą sukienkę sokiem z truskawek, celebrytka nie panikowała, tylko najspokojniej w świecie wyciągnęła suszarkę i kapsułki i zrobiła pranie. Można by pomyśleć, że poradziła sobie doskonale, ale jednak nie wszyscy tak uważają. Pod postem na instagramie, w którym tancerka zdradziła, że zabranie kapsułek piorących na urlop uratowało kilka ślicznych ubranek córki, posypała się lawina negatywnych komentarzy. Internauci wyśmiali Kaczorowską za to, że robi pranie nawet na wakacjach. Agnieszka Kaczorowska znowu skrytykowana przez fanów Celebrytka opublikowała na instagramie krótki filmik, w którym pokazała, że warto było zabrać na wakacyjny wyjazd tak nietypowe akcesoria, jak suszarka na pranie i kapsułki. Nie wszystkim się to jednak spodobało. Internauci zarzucali tancerce, że nie po to jedzie się na urlop, żeby robić na nim pranie . Pytali: „Jechała pani na urlop z kapsułkami i suszarką?”, „Dzień przed wyjazdem do domu robić pranie? Słabo trochę”. Wyświetl ten post na Instagramie. Jak dobrze, że zabrałam ze sobą na wyjazd kapsułki Ariel Allin1 PODS Sensitive! I że jesteśmy w domku z pralką! 😉 Jak się okazało, trzeba było zrobić pranie i poradzić sobie od razu z niektórymi plamami na Emisiowych ciuszkach. Wzięłam małe wygodne opakowanie z kapsułkami, które są odpowiednie dla wrażliwej skóry, więc i dla skóry dzieci. 👌🏻 Świetnie radzą sobie z plamami, a ja mam problem z głowy, że...
