
Maja Hyży skrytykowana przez fankę. W komentarzach kłótnia
Kłótnia między fankami
Tym razem jednak pod postem wywiązała się nieprzyjemna utarczka pomiędzy internautkami, w której Maja zdecydowała się poprzeć jedną z nich. „Wszystko ma swój początek, ale niestety też swój koniec. Pogoda za oknem smutna i szara. Szczerze? Nie byłam jeszcze gotowa z moją garderobą na chłodne dni, więc wczorajszy dzień zakończył się shoppingiem” – napisała Hyży pod zdjęciem. „A może zakupami? Używamy języka polskiego” – odpisała jej zgryźliwie jedna z obserwatorek.Wśród komentujących znalazła się jednak też wierna fanka, która stanęła w obronie piosenkarki. „Shopping to dla Ciebie mega wyczyn zrozumieć… Pewnie przetłumaczyłaś sobie… zanim wstawiłaś ten denny komentarz. Świat idzie do przodu, trochę języka radzę liznąć” – odpisała internautka, która po chwili dodała: „Maja jesteś mega kobietą, pełną miłości, ignoruj głupie komentarze. Pozdrawiam”. Hyży odpowiedziała komentującej serduszkiem.
W gąszczu komentarzy znalazło się też nawiązanie do braku bucików u kilkumiesięcznej córeczki Mai. „Nigdy nie zapomnę komentarza pewnej pani w ZOO we Wrocławiu, która zwróciła mi uwagę, że mój 3-miesięczny synek nie ma butów, trzymałam go na rękach tak jak Ty swoją córeczkę” – napisała inna internautka.
Źródło: Instagram
Zobacz też:
- Maja Hyży pokazuje bliznę na odważnym zdjęciu i pisze o samoakceptacji: „Z bliznami na ciele i w sercu”
- Maja Hyży o trzeciej ciąży: „czułam potrzebę posiadania jeszcze jednego dziecka”
- Internauci znowu pytają: „Gdzie Twoi synowie?”. Maja Hyży odpowiedziała!