Maja Hyży urządziła córce urodziny. Przypominały małe WESELE!

Maja Hyży już nieraz reklamowała różne produkty na Instagramie. Tym razem celebrytka została ambasadorką firmy produkującej kontrowersyjną biżuterię. Do personalizacji zostało użyte zamrożone mleko z jej piersi i kosmyki włosów jej dzieci. Maja Hyży będzie nosić biżuterię z dumą Na Instastories piosenkarka opowiedziała fanom o kulisach powstawania biżuterii. „To jest chyba najodpowiedniejszy moment, żeby zdradzić wam, o co chodzi z tymi włosami i moim pokarmem. Wszystko już mam przygotowane. Takie małe pasemka Wiktora, Aleksa i Tosiulki i do tego mam pokarm mój, który wcześniej miałam zamrożony. Więc przyda się. Wystarczy 20 ml. I większość was zgadła, o co chodzi, bo chodzi o biżuterię” –  wyjaśniła celebrytka. Jak przyznała, jest szczęśliwa, że zdecydowała się na taką współpracę. Kontrowersyjną biżuterię będzie nosiła z dumą „Jest to biżuteria bardzo osobista, sentymentalna, bo są różne projekty. Ja akurat wybrałam z trzema perełkami, w których będzie zachowane moje mleko i będzie opatulone kosmykami włosów moich dzieci. Jest to bardzo osobista biżuteria, bo gdy ją założę, to nikt tak naprawdę nie domyśli się, co mam zawieszone na sobie. To fajne, że tylko ja będę wiedziała, co to jest” – dodała celebrytka.           Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Maja Hyży (@majahyzy) Fani gwiazdy pytali, co można zrobić, jeśli ktoś, chce podobną pamiątkę, a nie ma mleka. Jak mówiła gwiazda, w biżuterii można zamknąć inne ważne dla nas przedmioty, np. skrawek sukni ślubnej, płatek ulubionego kwiatka, włosy dziecka albo... kawałek pępowiny.   Każdy może zamówić taką ozdobę! Przekonała was? Zobacz też: Ania i Grzegorz Bardowscy pomogli choremu...

Maja Hyży chętnie dzieli się swoim życiem i przemyśleniami w sieci. Ma grono oddanych fanek, ale nie raz mierzyła się z hejtem. Jeden z jej ostatnich wpisów na Instagramie, nie przypadł do gustu części obserwującym.  Karmić piersią czy butelką?  Młoda mama zdradziła, co czuje podczas karmienia piersią. Gwiazda widzi same plusy takiego rozwiązania. „Czułość. Oddanie. Spokój. A Wy co czujecie karmiąc, lub przytulając swoje dziecko? Jesteście najcudowniejszymi mamami, jakimi potraficie być! Pamiętajcie o tym, a hejterów pozdrówmy i współczujmy” – napisała pod zdjęciem Maja Hyży.          Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Maja Hyży (@majahyzy) Wpis wzbudził wiele kontrowersji. Część fanek poczuła się dotknięta słowami celebrytki.  „Kto chce niech karmi. Matka, która nie karmi też jest dobrą matką” „Jestem gorszą matką przez to, że karmię butelką?” „Karmię czwarte dziecko. Nie przepadam za karmieniem piersią. Karmię, bo wiem, że to zdrowe dla dziecka i dla mnie. Tak bardziej z rozumu do tego podchodzę, niż z serca. Jakoś dla mnie to po prostu normalna czynność bez uniesień”  – pisały fanki.         Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Maja Hyży (@majahyzy) Maja Hyży wielokrotnie podkreślała, że karmi piersią nie tylko dla wygody, ale przede wszystkim dla zdrowia i odporności dziecka. Przypomnijmy, że córeczka gwiazdy, Antonina ma już prawie roczek. Maja Hyży jest matką także dwóch starszych synów. Jak myślicie, kto w tym sporze ma rację? Zobacz też: Ida Nowakowska zachwycona...

Maja Hyży jest mamą trójki dzieci. Starsi synowie, Aleksander i Wiktor, są owocem związku z Grzegorzem Hyżym. Młodszą córeczkę, Antosię, piosenkarka wychowuje wspólnie z nowym partnerem. Maja Hyży ostatnio publicznie zabrała głos na temat jej relacji z byłym mężem. Wyznała, że jest nękana i prześladowana od lat . Zdradziła również, że przez 8 lat milczała dla dobra dzieci . Teraz piosenkarka w programie „Dzień Dobry TVN” opowiedziała o tym, jak radziła sobie z samotnym macierzyństwem. Maja Hyży o samotnym macierzyństwie Maja Hyży wyznała, że jest zahartowana i lubi czuć się samowystarczalna. Zaczęło się to od tego, że jako młodziutka dziewczyna musiała zmierzyć się z opieką nad bliźniakami, co jest znacznie trudniejsze, niż opiekowanie się jednym dzieckiem. „Lubię o tym opowiadać i duma mnie rozpiera, bo będąc 23-letnią dziewczyną, dawałam radę, tak się zawzięłam, że nie chciałam żadnej pomocy. Mam wrażenie, że do dnia dzisiejszego mi tak zostało. Jestem zahartowana i lubię się czuć samowystarczalna, pomimo że mam przy swoim boku faceta, który mi dużo pomaga” – powiedziała wokalistka.  Jak to jest być mamą bliźniaków? Jak Maja Hyży zareagowała na wiadomość, że jest w ciąży bliźniaczej? Na początku była przekonana, że urodzi jedno dziecko. Gdy okazało się jednak, że zostanie mamą bliźniaków – rozpłakała się. „To był płacz ze szczęścia i z takiej bezradości, przerażenia, niewiedzy” – powiedziała piosenkarka. Bycie mamą bliźniaków to podwójne szczęście, jednak rola mamy jest wtedy jeszcze bardziej wymagająca. Według Mai Hyży kobiety z natury są bardzo dobrze zorganizowane i przewyższają w tej kwestii mężczyzn.  „Z całym szacunkiem dla mężczyzn, my kobiety jesteśmy najlepiej zorganizowaną jednostką na świecie” – dodała dumna mama.          ...