
Nie da się całkowicie wyeliminować bakterii z naszego otoczenia – to nie tylko niemożliwe, ale także niepożądane. Właściwa higiena oznacza umiejętność życia w otoczeniu mikroorganizmów, przy zminimalizowaniu ryzyka choroby. Dlatego dobrych nawyków higienicznych warto zacząć uczyć dziecko jak najwcześniej. Ważne jest nie tylko przypominanie o myciu rączek, ale też dawanie dobrego przykładu przez rodzica. Co jeszcze zadziała na dziecko?
1. Bądź wzorem dla dziecka
Rodzice są dla swojego dziecka modelami. Dziecko obserwuje zachowania mamy i taty i stara się być taki jak oni. Rodzicielska perswazja jest jednak skuteczna wtedy, gdy jest wyważona i poparta zachowaniem spójnym z jej treścią. Innymi słowy, jeśli mama tłumaczy dziecku, że po każdym skorzystaniu z toalety (nocniczka) należy myć ręce, sama nie może o tym zapominać. Jeśli mówi, że każdy członek rodziny powinien mieć swój ręcznik, nie może używać tego należącego do taty. Jeśli opowiada, że po każdej kąpieli należy umyć wannę, nie może odłożyć tego na później, nawet jak nie ma na to ochoty. Po pewnym czasie dziecko zacznie traktować te czynności jako oczywiste i nie będzie go trzeba do nich namawiać.
Zobacz też: Jak nauczyć dziecko samodzielnego jedzenia?
2. Ucz higieny przez zabawę
Uczenie dziecka zachowań prozdrowotnych (jakimi niewątpliwie są nawyki higieniczne) może odbywać się w trakcie zabawy. Nie musi więc być ciężką pracą lub przykrym obowiązkiem ani dla dziecka, ani dla rodzica. Ważne jest jednak, aby dziecko miało jasność, jaki jest cel danej czynności. Przykład? Codzienne mycie może być połączone z zabawą – kąpaniem lalki czy kaczuszki – lecz nie powinno być przedstawiane dziecku jako zabawa: „Chodź, pobawisz się teraz w łazience”.
3. Postaw na systematyczność
Wypracowanie u dziecka dobrych nawyków higienicznych wymaga przede wszystkim systematyczności. Nie sposób to uczynić okazjonalnie. Zachowania prozdrowotne muszą być wplecione w codzienną rutynę. Nie można z nich rezygnować, bo dziecko jest zmęczone lub chce się bawić, bo rodzic nie ma czasu lub przyszli goście. Przykładem zachowania, które musi być regularnie przestrzegane, jest dezynfekcja toalety. Może się nam wydawać, że nic się nie stanie, jak raz czy dwa zapomnimy. Tymczasem bakterie w toalecie mnożą się z każdą sekundą. Każdego dnia rodzina jest narażona na ich atak, bo przy każdym spłukaniu wody w toalecie zostają one wystrzelone na całą łazienkę. Efekt? Osiadają na szczoteczkach do zębów, ręcznikach, dziecięcych zabawkach itp., a każdy członek rodziny na własnych dłoniach roznosi je dalej: na krany, kontakty, klamki. Dlatego, chcąc pomóc chronić bliskich przed groźnymi zarazkami, używaj regularnie odpowiedniego płynu dezynfekującego.
Zobacz też: Kiedy zacząć uczyć dziecko dobrych manier?
4. Stosuj system nagród i kar
Jeżeli dziecko zrobi coś dobrze i zostanie za to nagrodzony poprzez uśmiech, pochwałę, wycieczkę do parku itp., to będzie powielało to zachowanie w przyszłości, a przy tym za każdym razem będzie odczuwał z tego powodu satysfakcję. W przypadku gdy zrobi coś nie tak i zostanie za to ukarane (np. staniem w kącie), istnieje prawdopodobieństwo, że w przyszłości maluch nie popełni tego samego błędu, gdyż będzie mu się źle kojarzył.
5. Rozmawiaj z dzieckiem o higienie
Dostosuj język i szczegółowość wyjaśnienia do wieku dziecka: np. dwulatkowi można wyjaśnić to tak: „Jeśli masz brudne rączki i weźmiesz bułeczkę, to brud przyklei się do niej. Jak zjesz taką bułeczkę, może rozboleć cię brzuch”. Dziecko starsze jest w stanie zrozumieć bardziej szczegółowe wyjaśnienie, np. „Wokół jest dużo niewidocznych zarazków, które mogą wywoływać choroby, np. rotawirusy mogą powodować zatrucia pokarmowe. Żeby nie zachorować, musisz myć ręce zawsze po skorzystaniu z toalety...”.
Zobacz też: Posłuszne dziecko to nie zawsze szczęśliwe dziecko