Chłopcy zawsze bawili się w wojnę, używając do tego różnych akcesoriów. Jest zatem niewielka szansa na to, że akurat Twój przedszkolak będzie zagorzałym pacyfistą i nigdy nie zapragnie plastikowego czołgu lub karabinu.
Niezależnie od Twoich poglądów na militarne zabawy staraj się je nadzorować i w miarę możliwości w nich uczestniczyć. Masz wtedy szansę przekształcić je tak, aby poza rozwiązaniami siłowymi przy okazji nauczyć malucha strategii. Możesz również stworzyć własnego dobrego bohatera. Nie ingeruj zbytnio w zabawy kreatywne, jak walki piratów czy udawanie superbohaterów zwalczających zło – jednak gdy zobaczysz, że Twoje dziecko wykorzystuje zabawy wojenne głównie do rozładowania złości, zasięgnij rady psychologa lub postaraj się zapewnić smykowi inne, bardziej pokojowe rozrywki.
Jeśli maluch należy do podwórkowej lub przedszkolnej „bandy”, walczącej z innym „gangiem”, dopilnuj, aby bitwy nie przerodziły się w znęcanie nad słabszymi lub młodszymi kolegami. Zdobywanie fortecy „wroga” na placu zabaw może być znakomitą twórczą zabawą, ale nie jest nią walka na plastikowe miecze.
Jeżeli nie zgadzasz się na zakup plastikowego pistoletu, wyjaśnij dziecku, dlaczego podjęłaś taką decyzję. Gdy jednak kupisz taką zabawkę, pamiętaj, że dziecko odbierze to jako aprobatę dla wojennych zabaw. To powinna być przemyślana decyzja. Licz się z tym, że kategoryczny zakaz uczyni z tych rzeczy zakazany owoc i maluch zamiast o nich zapomnieć, skorzysta z każdej okazji, by się nimi pobawić, choćby u kolegi.
Sposoby na militarystę
Dziecięce zabawy odzwierciedlają świat, w którym żyje dziecko. Jednak to Ty, a nie Wasze otoczenie, możesz mądrze sterować rozwojem malucha. Dlatego:
- Kontroluj, co dziecko ogląda w telewizji – zachowania agresywne bywają naśladownictwem bajek lub filmów. Wybieraj gry komputerowe, które są wolne od przemocy.
- Nie kupuj zabawkowych pistoletów, które czymś strzelają – nawet plastikowa kulka może wybić oko. A zabawki-wskaźniki z laserowym światłem są niebezpieczne dla wzroku.
- Jeżeli zauważysz nadmierną agresję w zabawach dziecka, naucz je innych sposobów wyładowania złości (rzucanie poduszką, rysowanie uczuć). Rozmawiaj z malcem o emocjach.
- Nie pozwalaj na celowanie z „broni” do ludzi i zwierząt. Ustal jasne granice i konsekwentnie reaguj na ich przekraczanie.
Jaki wpływ na psychikę dziecka mają zabawy wojenne?
Pozwalają maluchowi na identyfikację z negatywnymi bohaterami, których widzi np. w telewizji czy na podwórku. Dziecko wciela się w złą postać i uczy rozwiązywania konfliktów przez drastyczne unicestwienie wroga. Zabawy te są częścią życia społecznego malucha, którego nie powinniśmy ograniczać. Jednak możemy się do nich włączyć i skierować je w lepszą, bardziej rozwojową stronę (strategia, próby negocjacji z wrogiem, budowanie zespołów) niż walka fizyczna.
Małgorzata Ohme, psycholog dziecięcy, wykładowca w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej
