Reklama

Natręctwa (zachowania kompulsywne, natrętne) u 7-, 10-latków są bardzo częste. W ten sposób manifestuje się dziecięca skłonność do porządkowania sobie otoczenia.

Reklama

Przeczytaj także: Kiedy iść z dzieckiem do psychologa

Natręctwa pomagają rozładować napięcie

Mały człowiek dostrzega, jak skomplikowany jest świat. Wie już, jak dużo wymaga szkoła i rodzice, jak wiele złego może się wydarzyć. Nie jest mu łatwo sprostać rosnącym wymaganiom i zaakceptować fakt, że nie na wszystko ma wpływ. Porząkując, licząc czy powtarzając czynności dziecko ma złudzenie panowania nad otoczeniem. Takie zachowania wyciszają niepokój, dają poczucie bezpieczeństwa.

Takie zachowanie wynika też z potrzeby radzenia sobie z „brzydkimi” myślami. Kilkulatek rozumie już pojęcia dobra i zła, wie, jak należy się zachowywać, ale odczuwa chęć, by nabroić, czasem może wręcz pragnąć kogoś skrzywdzić. To tylko myśli! Dziecko wie jednak, że są one złe i, choć spycha je do podświadomości, czuje się winne. Odczuwa ulgę za każdym razem, gdy coś uporządkuje, zachowa pewien rytm – jestem grzeczny, trzymam się zasad.

U siedmiolatków rozbudzają się też zainteresowania seksualne. Napięcia i emocje z tym związane często znajdują ujście w postaci łagodnych natręctw. Mogą się one nasilić w wyniku zmian w życiu dziecka – takich, które burzą dotychczasowy porządek, ale malec nie ma na nie wpływu (szkolny debiut, rozwód rodziców).

Około 10. roku życia, kiedy dziecko wkracza w kolejny etap rozwojowy, zaczyna mieć inne problemy, więc natręctwa stopniowo mijają.

Nie wyolbrzymiaj problemu

Natręctwa pomagają rozładować napięcie. Traktuj je więc naturalnie.

  • Nie wyśmiewaj dziwnych zachowań, bo maluch może zacząć je ukrywać. Pamiętaj, jemu potrzeba akceptacji.
  • Nie przekonuj swojej pociechy, że powinna postępować inaczej. Racjonalnymi argumentami nic nie osiągniesz, bo natręctwa wynikają z emocji.
  • Zapisz malca na judo, taniec, zajęcia teatralne. Wysiłek fizyczny, ruch, odgrywanie ról rozładowują napięcie. Rozwijaj zainteresowania dziecka. Gdy skieruje uwagę na inne sfery życia, lepiej poradzi sobie z niepokojem.

Przeczytaj także: Mamy problem!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama