Nie lubię myć głowy

Obcinanie włosów jest dla ciebie tak oczywiste, jak mycie zębów. A dla dziecka? Wszystko, co nowe, budzi jego niepokój. Aby uniknąć kłopotów, potrzebny jest odpowiedni fryzjer i „odczarowanie” sytuacji strzyżenia, czyli odpowiednie przygotowanie dziecka przed wizytą. 1. Spróbuj oswoić temat Zabierz ze sobą dziecko, gdy planujesz krótką wizytę u fryzjera (nie bierz go na długie farbowanie, może tylko się zniechęcić). Pozwól dziecku obejrzeć salon, usiąść na fotelu, dotknąć pędzli, szczotek. Taka wspólna wyprawa pomaga budować przekonanie, że fryzjer to nic groźnego. 2. Zaimprowizuj zabawę Możecie bawić się przed domowym lustrem w obcinanie włosów „na niby”. Pozwól maluchowi „ostrzyc” lalkę lub misia. Ale pamiętaj: „na niby”. Istnieje ryzyko, że jeśli zabawa spodoba się dziecku, za kilka dni w domu wszystkie lalki będą łyse albo maluch, na chwilę spuszczony z oczu, spróbuje obciąć swoje włosy. 3. Uprzedź fakty Opowiedz dziecku ze szczegółami o wszystkich etapach pobytu u fryzjera – o zakładaniu pelerynki, myciu lub zwilżaniu głowy i suszeniu włosów suszarką. Jeżeli którakolwiek z tych czynności przeraża malca (wiele dzieci boi się suszarki lub zbyt gorącego strumienia powietrza), podczas wizyty poproś fryzjera, aby z tej części usługi zrezygnował. Jeśli u chłopca strach wzbudza maszynka – poproś o strzyżenie nożyczkami. Trwa ono dłużej, lecz często daje nawet ładniejsze efekty. 4. Zadbaj o dobrą motywację Przed wizytą u fryzjera możesz wybrać się z dziewczynką do sklepu, aby kupić nowe, atrakcyjne ozdoby do włosów, które przydadzą się po strzyżeniu. Mała modnisia będzie bardzo zadowolona. Chłopcu możesz kupić nową czapkę z daszkiem: na nowej fryzurze będzie lepiej leżeć. 5. Szukaj miejsca miłego dla dziecka Wybierając salon, bardziej niż reklamami kieruj się...

Dla wielu małych dzieci mycie głowy to niezbyt miłe przeżycie – głównie ze względu na wodę lejącą się po buzi i do oczu. Aby woda nie dostawała się do oczu, dziecko musi mieć zamknięte powieki, a wtedy nie ma kontroli nad tym, co się dzieje dookoła niego. Dlatego większość dzieci przy próbach mycia włosów protestuje. Nie myj głowy na siłę Jeśli twoje dziecko nie lubi mycia włosów , nie zmuszaj go do tego. Nic się nie stanie, jeżeli na jakiś czas zrezygnujesz z mycia włosów i poprzestaniesz na czesaniu ich mokrym grzebykiem ( dziecięce włosy nie przetłuszczają się tak jak dorosłych). W tym czasie przyzwyczajaj dziecko do wody. Zamień kąpiel w zabawę – wrzuć do wanny kolorowe zabawki albo choćby kuchenny lejek, plastikowe miseczki. Jest szansa, że zajęty nimi maluch nie zareaguje, gdy „przypadkiem” delikatnie polejesz mu główkę wodą . Zobacz też: Strach przed kąpielą - co robić? Oswój dziecko z myciem włosów Umyjcie włosy lali, a ty mów, co robicie: „A teraz namydlimy lali włoski, a potem spłuczemy wodą ”. W ciągu dnia bawcie się w wizytę u fryzjera – posadź dziecko przed lustrem i udawaj fryzjerkę, a później zamieńcie się rolami. Spróbujcie wykąpać się wspólnie – niech dziecko polewa wodą twoje włosy – maluchy w tym wieku uwielbiają naśladować zachowania dorosłych. Zadbaj o pozytywne skojarzenie z kąpielą Kiedy najgorszy strach już minie, zadbaj o to, by mycie włosów mogło kojarzyć się tylko z przyjemnymi doznaniami. Osłoń buzię i oczka dziecka przed wodą – pomocne może być ceratowe kółeczko zakładane na główkę albo... dłonie taty tworzące bezpieczny daszek nad czołem. Spróbuj ułożyć dziecko w pozycji półleżącej, tak by woda z szamponem spływała do tyłu, nie na buzię. Zaraz po umyciu włosów dziecka wytrzyj ręcznikiem resztki wody, by nie dostała...

  Urocze loczki, delikatny meszek, słodka łysinka... Choć niemowlę nie zawsze może się pochwalić bujnymi włosami, warto zadbać o te, z którymi się urodził, i o te, których... jeszcze nie widać! Mycie i suszenie Włosy malca myj na samym początku kąpieli. Ułóż główkę bobasa w zgięciu łokcia i delikatnie namydlij. Uważaj, aby piana nie dostała się do jego oczu. Po chwili spłucz ją ciepłym strumieniem z prysznica albo wodą z wanienki. Używaj łagodnego mydła – tego samego, którym namydlasz całe ciało dziecka. Jeśli wolisz stosować szampon dla niemowląt upewnij się, że wybrany przez ciebie kosmetyk jest przeznaczony dla dzieci już od pierwszych dni życia. Najlepiej myć włoski codziennie, bo główka niemowlęcia bardzo się poci. Nie wierz w popularne opinie, że częste mycie i suszenie włosów osłabia je. Woda i mydło z pewnością nie zrobią im krzywdy. Za to suszarka – owszem, dlatego pozwól, by główka dziecka wyschła sama (to nie trwa długo). Noworodkowi z bujną czupryną możesz po kąpieli włożyć na chwilę bawełnianą czapeczkę, oczywiście tylko wtedy, gdy w domu jest chłodno. Nie obawiaj się, że podczas mycia głowy, uszkodzisz ciemiączko. Błona, która je zarasta, jest bardzo mocna. Szczotkowanie łysej główki Zastanawiasz się, po co to robić, skoro tam, gdzie powinna znajdować się prawdziwa gęstwina, rośnie jakieś siedem włosów na krzyż? Właśnie po to, aby urosło ich trochę więcej! Delikatny masaż szczotką poprawi ukrwienie skóry i wzmocni mieszki włosowe, dzięki czemu fryzura będzie gęstsza. Najmłodszym bobasom możesz kupić specjalne miękkie szczoteczki dla niemowląt. Do rozczesywania włosów starszych dzieci użyj grzebienia o szeroko rozstawionych dużych zębach lub szczotki, której druciki są zakończone plastikowymi kuleczkami. Pierwsze podcięcie Meszek, z jakim urodził się twój bobas, wytrze się po kilku...