Kaufland: markowe pieluszki w obniżonej cenie. Oferta jest limitowana

W dobie pandemii zakupy online dla wielu z nas stają się najlepszym i najwygodniejszym wyborem. Nie musimy spędzać czasu w sklepach, tym samym minimalizując ryzyko zarażenia się koronawirusem , w dodatku nie musimy dźwigać zakupów, ponieważ są nam one dostarczane pod same drzwi. Sieć sklepów Biedronka postanowiła zrobić jeszcze jeden krok w stronę zaspokojenia potrzeb klientów – od teraz zakupy online są dowożone również w niedziele. Usługa jak na razie dostępna jest w 16 największych polskich miastach. Zakupy online z Biedronki przez aplikację Glovo Internetowe dokonywanie zakupów przez użytkowników aplikacji Glovo na smartfonach możliwe są przez siedem dni w tygodniu na terenie Warszawy, Łodzi, Krakowa, Katowic, Wrocławia, Poznania, Szczecina, Gdańska, Gdyni, Sopotu, Płocka, Rzeszowa, Bydgoszczy, Torunia, Olsztyna i Lublina. Asortyment dostosowany do potrzeb klientów Robiąc zakupy przez aplikację Glovo, można dokonać zakupu 1500 różnych produktów spożywczych i kosmetycznych. W ofercie znalazły się te rzeczy, które klienci Biedronki wybierają najczęściej. Paweł Włodarczyk, dyrektor operacyjny w sieci Biedronka, poinformował: „Ta forma zakupów staje się coraz bardziej popularna, dlatego też intensyfikujemy współpracę z Glovo. Chcemy być dostępni dla naszych klientów w różnych formach każdego dnia, aby mogli dokonywać komfortowych zakupów także bez wychodzenia z domu”. Zobacz też: Ziaja otwiera sklep online! I od razu świetna promocja Ceny produktów kupowanych online są standardowe Sieć dyskontów zapewnia, że kupując produkty przez internet, zapłacimy za nie tyle samo, co w sklepie stacjonarnym. Wszystkie obowiązujące w danym czasie promocje również są zachowane przy zakupach online. Podoba wam się ta usługa? Będziecie korzystać? Źródło: materiały prasowe Zobacz także: Koronawirus i zakupy: 6 zasad, jak nie zarazić...

W Charlotte w Karolinie Północnej (USA) mieszka wyjątkowo duża rodzina. Patty i Carlos Hernandez doczekali się aż 15 potomków – jest to 10 dziewczynek i 5 chłopców. Niedługo na świat przyjdzie ich kolejne dziecko. Imiona wszystkich dzieci zaczynają się na literę C Para postanowiła, że imiona wszystkich dzieci będą zaczynać się na literę C, oto one: Carlos jr. (12 lat) Cristopher (11lat) Carla i Caitlyn (9 lat) Cristian (8lat) Celeste (7lat) Cristina (6lat) Calvin i Catherine (5lat) Carol (4lata) Caleb i Carline (3lata) Camilla (2lata) Charlie (rok) Crystal (4 miesiące) ​Sprawdź, jakie są najczęściej nadawane hiszpańskie i latynoskie imiona . 380 dolarów dziennie na zakupy! Tak duża rodzina jednak wymaga ogromnego zaangażowania i wysiłku ze strony rodziców: „Pranie robię przynajmniej cztery razy w tygodniu. Mam na głowie mnóstwo prac domowych . Staram się w nie angażować starsze dzieci, ale one też mają swoje obowiązki szkolne, dlatego większość rzeczy spada na mniej. Każdego dnia na zakupy wydajemy blisko 380 dolarów” - mówi Patty Hernandez. Szczęście z bycia mamą  38-latka podkreśla, że bycie mamą tylu dzieci jest dla niej darem i błogosławieństwem: „Byłam w ciąży przez niemal całą dekadę. Lubię ten stan. Jestem wtedy bardzo szczęśliwa. Dziecko zawsze jest darem i błogosławieństwem”. Kobieta jednak nigdy nie przypuszczała, że będzie mieć tak liczną rodzinę: „Jestem drobnej budowy, gdy mówię, że urodziłam 15 dzieci, wiele osób nie chce w to uwierzyć. Ja sama nigdy nie myślałam, że będą miała aż tyle dzieci”. Źródło: wprost.pl Zobacz także :  Rodzina 500 plus: jeżeli się spóźnisz, pieniądze przepadną Kariera czy rodzina? GUS sprawdził, czy Polacy muszą wybierać Polska rodzina cienko przędzie pod koniec miesiąca

Olga Frycz z pewnością nie sądziła, że zwykła przejażdżka samochodem wywoła taką burzę w sieci. Aktorka chciała tylko zrobić szybkie zakupy, ale jeden błąd mógł kosztować jej córkę zdrowie, a nawet życie! Olga Frycz naraziła zdrowie córki? Olga Frycz pojechała z córką na zakupy i zaparkowała na ulicy Mokotowskiej w Warszawie. Pech chciał, że w pobliżu byli fotoreporterzy gazety „Super Express”, którzy z ukrycia robili jej zdjęcia. Z oburzeniem spostrzegli, że aktorka wyszła z samochodu i poszła do sklepu, a w aucie zostawiła 2,5-letnie dziecko! Dziewczynka nie spała i wyglądała przez okno, czekając na mamę. Takie postępowanie mogło się bardzo źle skończyć! Zostawienie dziecka samego w samochodzie jest niebezpieczne nie tylko w czasie upału. Maluch może odpiąć pasy fotelika, przejść na przednie siedzenie i zwolnić hamulec ręczny. Może dojść do stłuczki, gdy w zaparkowane auto uderzy inny pojazd. Dziecko może się zakrztusić albo zostać porwane – tragicznych scenariuszy jest mnóstwo! Maluszek może też zwyczajnie bać się i płakać. Tymczasem Olga Frycz w mediach społecznościowych prezentuje się jako troskliwa, opiekuńcza i bardzo zaangażowana mama. Czy ten obraz nie kłóci się z tak nieodpowiedzialnym zachowaniem? A może jednak każdy rodzic ma prawo do popełniania błędów?           Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Olga Frycz (@toja_mama) Zobacz też: Oldze Frycz w wychowaniu dziecka pomagają... zabobony! Frycz sprawiła córce niespodziankę. Ta zabawka spodoba się każdemu dziecku Frycz zdradza patent na superzabawkę dla dziecka