Ze statystyk wynika, że co czwarta młoda mama nie słyszała o istnieniu meningokoków. I choć prawie połowa ocenia zakażenie tymi bakteriami jako bardzo poważne, to jednocześnie nie znają objawów choroby – co druga młoda mama nie potrafi wymienić ani jednego z nich.

Reklama

Co trzeba wiedzieć o Inwazyjnej Chorobie Meningokokowej? Odpowiadamy na najważniejsze pytania.

1. Meningokoki – co to takiego?

Meningokoki to potoczna nazwa bakterii (łac. Neisseria meningitidis – dwoinki zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych), które mogą osiedlać się na błonie śluzowej gardła i nosa. „Bakterie te przenoszą się z człowieka na człowieka drogą kropelkową (kaszel, kichanie), poprzez korzystanie ze wspólnych sztućców albo dzielenie się jedzeniem. W efekcie może dojść do rozwoju inwazyjnej choroby meningokokowej, która przebiega pod postacią sepsy i/lub sepsy z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych” – komentuje dr n. med. Alicja Karney z Fundacji Instytutu Matki i Dziecka (IMiD) w Warszawie.

2. Kto jest w grupie ryzyka?

IChM może dotknąć każdego, bez względu na wiek. Najczęściej jednak chorują najmłodsi. Większość wszystkich chorych to dzieci poniżej 5. roku życia, przy czym najczęściej są to maluszki w pierwszym roku życia. Powodem jest niedojrzałość ich układu odporności. Z danych wynika, że w 2019 roku największa zapadalność na inwazyjną chorobę meningokokową dotyczyła dzieci do 11 miesiąca życia. Z wiekiem ryzyko zachorowania jest nieco niższe, co nie oznacza, że maleje znacząco – drugą najbardziej dotkniętą IChM grupą były dzieci od 12 do 24. miesiąca życia.
Istnieje 12 typów meningokoków. Za ok. 95 proc. wszystkich zakażeń na świecie odpowiada pięć z nich: A, B, C, Y i W135. W Polsce ponad połowa zakażeń wywoływana jest przez meningokoki typu B . Wśród dzieci w 1. roku życia to one powodują 75 proc. przypadków choroby, według danych z 2019 roku.

3. Jakie są objawy Inwazyjnej Chorobie Meningokokowej?

Początkowe objawy przypominają przeziębienie lub grypę. Dlatego zwykle nie wzbudzają dużego niepokoju, zarówno ze strony rodzica, jak i lekarza” – mówi dr n. med. Alicja Karney. Choroba rozwija się jednak niezwykle szybko, dlatego bardzo ważna jest obserwacja dziecka. Po kilku godzinach pojawić się mogą m.in. ból kończyn lub stawów, ochłodzenie odległych części ciała (np. dłoni, stóp), zmiana koloru skóry z różowego na siny.
Tym, co może, ale nie musi wystąpić jest wysypka wybroczynowa. To czerwone punkciki wielkości łebka od szpilki, które mogą pojawić się dosłownie w każdym miejscu ciała. W przypadku zakażenia meningokokami plamki nie bledną pod naciskiem. Można to sprawdzić przeprowadzając tzw. test szklanki, tj. przykładając szklankę do miejsca, w którym pojawiła się wysypka. Jeśli pod wpływem nacisku plamki znikną, prawdopodobnie przyczyną zmian skórnych nie są meningokoki.

Zobacz także
Adobe Stock

4. Jak przebiega Inwazyjna Choroba Meningokokowa?

Choroba rozwija się błyskawicznie i w ciągu 24 godzin może doprowadzić do śmierci. W ten sposób kończy się nawet 1 na 6 przypadków zakażenia meningokokami. Dlatego w walce z tymi bakteriami liczy się każda godzina, a nawet minuta. Im szybciej zostanie postawiona diagnoza i zastosowane leczenie (podanie antybiotyku) , tym ryzyko powikłań maleje. Ale nawet w przypadku szybkiego udzielenia pomocy może powodować trwałe następstwa.

– Służba zdrowia jest teraz zajęta walką z koronawirusem, w związku z tym istnieje duże niebezpieczeństwo opóźnienia diagnostyki i włączenia terapii. A przy tak piorunująco przebiegającej chorobie ochrona jest jeszcze bardziej wskazana niż w normalnych warunkach – tłumaczyła dr hab. Ewa Augustynowicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny w trakcie webinaru dla dziennikarzy pt. „Wirusologia 2020”.

Skutki Inwazyjnej Choroby Meningokokowej są bardzo poważne. Są to powikłania dotyczące różnych narządów, jak choćby niewydolność nerek, ale również powikłania neurologiczne (głuchota, padaczka, niedowład) i psychiczne (trudności w nauce, zaburzenia koncentracji, opóźniony rozwój intelektualny), a nawet amputacje.

5. Jak zapobiegać Inwazyjnej Chorobie Meningokokowej?

Kluczowa w przypadku IChM jest profilaktyka. Ponieważ ok. 10 proc. społeczeństwa (w zbiorowiskach, tj. żłobki czy przedszkola, nawet do 80 proc. osób) jest nosicielami meningokoków, a bakterie przenoszone są drogą kropelkową, warto przestrzegać higienicznych nawyków. Nie należy dzielić się posiłkiem czy napojami, np. nie pić z jednej butelki, nie używać tych samych sztućców, nie oblizywać dziecięcego smoczka. Należy również unikać czynników ryzyka takich jak dym tytoniowy, zanieczyszczone powietrze, długie przebywanie w zatłoczonych pomieszczeniach, infekcje dróg oddechowych, czyli wszystkich tych okoliczności, które mogą powodować podrażnienie śluzówki nosa i gardła.
Jednak najbardziej skutecznym sposobem ochrony przed inwazyjną chorobą meningokokową są szczepienia ochronne. „Inwazyjna choroba meningokokowa występuje stosunkowo rzadko, ale jest na tyle poważna, że warto jej zapobiegać za pomocą szczepień” – potwierdza dr n. med. Alicja Karney. Szczepienia przeciwko meningokokom mogą być stosowane już od 2. miesiąca życia, ale w związku z tym, że istnieje kilka schematów szczepień przeciw meningokokom – można je rozpocząć w każdym wieku. Ponieważ w naszym kraju najwięcej zachorowań wywołują meningokoki typu B – to właśnie szczepienie przeciw tym bakteriom powinno być wykonane w pierwszej kolejności.

– Rodzice bardzo często nie zdają sobie sprawy z tego, jak groźne może być zakażenie meningokokami oraz że mogą zabezpieczyć swoje dzieci poprzez szczepienia. Natomiast lekarzowi wystarczy jeden przypadek pacjenta z inwazyjną chorobą meningokokową, by zapamiętać go na zawsze – przyznaje dr n. med. Alicja Karney.

Redakcja/mat. pras.
Reklama

Artykuł powstał w ramach kampanii "Wyprzedź meningokoki"

Reklama
Reklama
Reklama