
Długie, pokryte żółtym pyłkiem bazie na gałęziach leszczyny to znak, że już wiosna i... sezon na alergię. Najbardziej zapylony okres trwa od kwietnia do sierpnia. Daje się we znaki alergikom, powodując katar sienny. Kiedyś dokuczał tylko starszym dzieciom i dorosłym – teraz zdarza się u kilkulatków, a nawet, choć rzadko, u niemowląt.
Dlaczego pyłki uczulają?
Kiedy wnikają one do dróg oddechowych, powodują podrażnienie, a następnie zapalenie i obrzęk błony śluzowej.
Jak to poznać?
Dziecko ma napady gwałtownego kichania, wodnisty katar i zatkany nos (oddycha przez usta). W charakterystyczny sposób pociera swędzący nos (od dołu ku górze). Zaczerwienione oczy łzawią i swędzą, gdy dziecko je trze, co nasila dolegliwości – powieki puchną, oczy stają się bardziej czerwone. Czasem na odsłoniętej skórze pojawia się wysypka.
Czy te objawy są zawsze dokuczliwe?
Występują w różnym nasileniu. Niestety u niektórych dzieci (ok. 15 proc.) z biegiem czasu mogą pojawiać się nawet objawy astmy: świszczący oddech, kaszel i duszność.
Jak ustalić powód uczulenia?
Obserwuj dziecko i zapisuj, kiedy i w jakich sytuacjach objawy się nasilają. Porównuj swoje obserwacje z komunikatami alergologicznymi.
Kiedy iść do alergologa?
Gdy pojawi się uczulenie. A jeśli w ubiegłym roku o tej samej porze dziecko miało już dolegliwości, najlepiej skontaktować się z lekarzem nawet 2–3 tygodnie przed okresem pylenia i wystąpieniem objawów.
Na czym polega leczenie?
Podaje się leki przeciwhistaminowe, które zmniejszają wysięk z nosa, oczu i alergiczny obrzęk śluzówki (np.Zyrtec, Alertec, Claritine, Fenistil). Pomocne są również kromoglikany podawane do oczu (Cropoz N, Lomusol, Polcrom). Jeśli objawy alergii są bardzo nasilone, konieczne bywa podanie do nosa sterydów (Flixonase, Rhinocort, Buderhin). Choć niektóre leki przeciwalergiczne dostępne są bez recepty, nie można leczyć dziecka na własną rękę.
A czy odczulanie pomaga?
Najpierw warto zrobić testy skórne, bo w 95 proc. przypadków pomagają one w ustaleniu diagnozy. Jeżeli katar sienny nasila się z roku na rok, a leczenie objawowe nie przynosi rezultatów, warto pomyśleć o odczulaniu. Niestety, wykonuje się je dopiero u dzieci, które ukończyły pięć lat, dopiero wtedy układ odpornościowy jest wystarczająco dojrzały, by zareagować pozytywnie na takie leczenie. U ok. 80 proc. odczulanych dzieci dolegliwości ustępują lub widoczna jest wyraźna poprawa. Odczulanie często zapobiega występowaniu astmy.
Zobacz też: 11 ważnych pytań o odczulanie dziecka