Alergia u dzieci – fakty i mity
Wiedza na temat chorób alergicznych stale się zmienia, wyjaśniamy więc niektóre wątpliwości i rozwiewamy mity na temat alergii.
- Edipresse
To najczęstsza choroba wieku dziecięcego. Wiedza na temat chorób alergicznych stale się zmienia, wyjaśniamy więc niektóre wątpliwości i rozwiewamy mity na temat alergii.
1. U niemowląt uczulenie występuje wkrótce po zjedzeniu alergizującego pokarmu.
Nieprawda. Niektóre objawy alergiczne, takie jak wymioty, pokrzywka, biegunka, rzeczywiście pojawiają się tuż po zjedzeniu uczulających pokarmów, ale zdarza się również, że biegunka, katar alergiczny, egzema czy objawy astmy występują dopiero po pewnym czasie.
2. Przyczyną moczenia nocnego bywa czasem uczulenie na pokarmy.
Prawda. U wielu dzieci moczenie nocne ustępuje, gdy wyeliminuje się pokarmy wywołujące alergię, natomiast powraca, gdy dziecko znowu zacznie je jeść. Być może, w takich przypadkach przyczyną moczenia nocnego jest alergen wywołujący skurcz mięśni gładkich pęcherza. Podobny mechanizm leży u podstaw skurczu oskrzeli, który jest jednym z objawów astmy.
3. Niemowlęciu uczulonemu na białka mleka krowiego należy podać mleko sojowe.
Nieprawda. Co piąte niemowlę uczula się również na białka soi, dlatego leczenie należy rozpocząć od podawania mieszanek hipoalergicznych, czyli takich, w których białka zostały pozbawione alergizujących właściwości (np. Nutramigen, Alfare, Bebilon Pepti, Pregomin).
4. Jeśli nietolerancja mleka krowiego wystąpiła we wczesnym dzieciństwie, mleko trzeba wyeliminować z diety już na zawsze.
Nieprawda. Znaczna część dzieci po pewnym czasie może powrócić do picia mleka i spożywania jego przetworów.
5. Starsze dzieci mogą być uczulone na promienie słoneczne.
Prawda. Wiosną i latem na odsłoniętych częściach ciała może pojawiać się zaczerwienienie, swędzące krostki i bąble. Dzieje się tak z powodu współdziałania promieni słonecznych z jakimś alergenem (pyłki traw, kosmetyki, niektóre leki).
6. Nadpobudliwość psychoruchowa wiąże się z nadwrażliwością na pokarmy.
Prawda. Znaczna część dzieci nadpobudliwych psychoruchowo i mających trudności z koncentracją uwagi jest uczulona na różne pokarmy oraz wykazuje objawy nadwrażliwości na substancje dodawane do żywności, np. tartrazynę (E102) – syntetyczny żółty barwnik, czy kwas benzoesowy (E210) – syntetyczny konserwant.
[CMS_PAGE_BREAK]
7. Alergeny pokarmowe mogą stanowić przyczynę bólów głowy.
Prawda. Często alergia lub nietolerancja pokarmowa wywołuje u dzieci bóle głowy. Najlepszą metodą leczenia jest wyeliminowanie z diety szkodliwych pokarmów.
8. Niemowlęta mogą uczulić się na smoczek.
Prawda. Dawniej uczulenie na lateks (składnik wyrobów z gumy naturalnej), a więc i niektóre rodzaje smoczków, było czymś wyjątkowym. Ostatnio coraz częściej zdarzają się uczulenia na lateks.
9. Odpowiednia dieta kobiety ciężarnej może uchronić dziecko przed alergią.
Prawda. Wśród polskich lekarzy przeważa pogląd, że w uzasadnionych przypadkach w ostatnich trzech miesiącach ciąży stosowanie diety wykluczającej pokarmy, będące najczęstszymi alergenami, przynosi pozytywne rezultaty.
10. Jajko gotowane jest mniej alergogenne niż surowe.
Prawda. Białka zawarte w jajku kurzym tracą część swoich alergizujących właściwości, gdy poddawane jest ono działaniu wysokiej temperatury (gotowanie, smażenie, pieczenie).
11. Jeśli nie jesteśmy uczuleni na pewne owoce, np. śliwki czy morele, zawsze możemy je także jadać w postaci suszonej.
Nieprawda. Aby przedłużyć trwałość suszonych owoców, często poddaje się je działaniu dwutlenku siarki, który może wywołać objawy nietolerancji, a u dzieci chorych na astmę może nawet spowodować atak choroby.
12. Zamiast podawać dzieciom chorym na astmę leki, mające przecież szkodliwe działania uboczne, lepiej spróbować leczenia ziołami.
Nieprawda. Leczenie astmy środkami ziołowymi nie przynosi oczekiwanych rezultatów, może być także niebezpieczne. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku, gdy dziecko nie tylko ma astmę, lecz także choruje na pyłkowicę.
13. Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem leczenia alergii jest diagnozowanie i leczenie przy pomocy aparatu Bicom.
Nieprawda. Nie ma żadnych dowodów na to, by leczenie przy pomocy biorezonansu przynosiło pozytywne rezultaty. Skuteczność terapii z użyciem aparatu Bicom nie jest większa niż w przypadku podawania placebo. Jedynie silna wiara, że nastąpi poprawa stanu zdrowia chorego, może przez pewien krótki czas wpływać pozytywnie na samopoczucie rodziców i dziecka.