
Czy spożywanie żywych bakterii zawartych w fermentowanym mleku jest korzystne dla zdrowia i bezpieczne? Czy nie można ich przedawkować? Wątpliwości rozwiewa prof. dr hab. Jerzy Socha, kierownik Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Centrum Zdrowia Dziecka.
Dlaczego tak ważne dla naszego zdrowia jest spożywanie probiotyków?
- Już 100 lat temu uczony rosyjski Miecznikow stwierdził, że zdrowie człowieka zależy właśnie od mikroflory jelitowej i że spożywanie żywych kultur bakterii w kwaśnym mleku może wyjaśniać długowieczność niektórych grup etnicznych we wschodniej Europie. Obecnie probiotyki wykorzystuje się między innymi w leczeniu i zapobieganiu biegunkom: dziecko szybciej zdrowieje, biegunka jest krótsza i ma lżejszy przebieg. Probiotyki, takie jak Lactobacillus GG oraz Saccharomyces boulardii mają szerokie zastosowanie w leczeniu biegunek poantybiotykowych. Długotrwałe podawanie antybiotyków niszczy bowiem florę bakteryjną, także tę korzystną dla zdrowia.
Czy to prawda, że dzieci i dorośli z nietolerancją laktozy mogą pić fermentowane produkty mleczne, jogurty i kefiry?
– Zawierają one naturalne probiotyki i są lepiej tolerowane przez dzieci i dorosłych, mających kłopoty z trawieniem słodkiego mleka. W Polsce około 30% populacji ma problemy po wypiciu dużej ilości słodkiego mleka, zawierającego m.in. laktozę: dochodzi u nich do nadmiernej fermentacji w jelitach, zagazowania, biegunek, bólów brzucha. Jeżeli zamiast słodkiego mleka podamy jogurty i kefiry, to są one lepiej tolerowane, właśnie dzięki zawartości probiotyków. A przecież mleko jest najlepszym źródłem wapnia, fosforu, jego picie w dużym stopniu zapobiega w późniejszym wieku osteoporozie i złamaniom kości. Uważa się też, że probiotyki mogą zapobiegać chorobom serca, obniżają bowiem poziom cholesterolu we krwi, a także chorobom nowotworowym.
Dla większości społeczeństwa bakterie kojarzą się raczej z czynnikami chorobotwórczymi, nie leczniczymi. Czy mleka, jogurty i kefiry z probiotykami są bezpieczne? Czy w przypadku małych dzieci nie jest możliwe przedawkowanie?
– Probiotyki są bezpieczne. Ogromna część z nich zostaje niestety zabita w przewodzie pokarmowym i w jelitach przez kwaśny sok żołądkowy i kwasy żółciowe. Raczej boimy się, że tych bakterii jest za mało niż za dużo.
Czy prawdziwe są teorie, że spożywanie probiotyków może zapobiegać alergii?
– W ostatnich latach bardzo popularna jest tzw. teoria higieniczna: naukowcy spostrzegli, że rzadziej chorują na alergię dzieci w rodzinach wielodzietnych, gdzie w większym stopniu stykają się z bakteriami. W kilku ośrodkach na Zachodzie trwają badania, czy dzieci spożywające od urodzenia mleka z probiotykami rzadziej potem chorują na alergię i astmę. Ich wyniki nie są jeszcze do końca znane, lecz naukowcy wiążą duże nadzieje z probiotykami, między innymi właśnie w zapobieganiu alergii, jednej z najgroźniejszych i najpopularniejszych chorób naszych czasów.
Rozmawiała Katarzyna Pinkosz
Polecamy: Probiotyki - pomocna ściągawka