Hałas chorobą cywilizacyjną
Rusza akcja edukacyjna firmy 3M „Zróbmy sobie ciszej”, której celem jest budowanie świadomości Polaków na temat ochrony słuchu i zagrożeń związanych z hałasem. Patronem akcji jest Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu.
- Katarzyna Imiołek
Kto ma problemy ze słuchem?
Specjaliści z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu alarmują, że już co trzeci Polak ma problemy z komunikacją – wrodzone lub nabyte zaburzenia słuchu. Co więcej problem dotyczy również najmłodszych, ostatnie badania wykazały, że co piąty 7-8-latek ma problemy ze słuchem, a aż 15 proc. dzieci ma szumy uszne, spowodowane przebywaniem w zbyt głośnym środowisku i słuchaniem muzyki przez słuchawki.
Dlaczego hałas szkodzi?
Duże dawki hałasu mają wpływ na cały układ wegetatywny i psychosomatyczny. Osoby narażone na nadmierny hałas mogą cierpieć na dolegliwości naczyniowo-sercowe i żołądkowe, napięcia nerwowe oraz częste bóle głowy.
Jak chronić słuch?
- Aby chronić swój słuch, należy unikać m.in. bardzo głośnej muzyki, wybuchów i hałasu środowiskowego, do którego się adoptujemy. Osobnym problemem jest młodzież słuchająca bardzo głośnej muzyki przez słuchawki, co grozi trwałymi ubytkami słuchu. Badania potwierdziły trwałe uszkodzenia słuchu w granicach 20 - 30 dB HL zwłaszcza w zakresie wysokich częstotliwości akustycznych. Zjawiska uszkodzeń słuchu u młodzieży korzystającej z przenośnych odtwarzaczy i u niektórych grup zawodowych słuchających głośnej muzyki były prowadzone m.in. w naszym Instytucie. Do tego dochodzą niewyleczone do końca infekcje górnych dróg oddechowych. Właśnie po infekcjach górnych dróg oddechowych powstają często zmiany wysiękowe i zarostowe, a następnie pogorszenie słuchu. Właściwe leczenie pozwala na przywrócenie dobrego słuchu. Potwierdzeniem pohałasowych uszkodzeń słuchu są początkowo przemijające, a następnie stałe szumy uszne – mówi prof. Henryk Skarżyński Dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu.
Więcej informacji nt. akcji „Zróbmy sobie ciszej!” na: Facebook.com/zrobmysobieciszej
W ramach akcji „Zróbmy sobie ciszej” wykonano pomiary hałasu komunikacyjnego w 5 miastach: Warszawie, Wrocławiu, Katowicach, Gdańsku i Białymstoku. Poziom dźwięku mierzono w godzinach szczytu, przez 60 minut w centrach mias. Najwyższe średnie wartości uzyskano we Wrocławiu (72,1 dBA), najciszej zaś okazało się w Białymstoku (64,9 dBA). Zaraz za Wrocławiem najgłośniej było w Gdańsku (71,3 dBA). W Warszawie średni poziom hałasu w porze dnia to 68,1 dBA, a w Katowicach – 66,5 dBA. Oznacza to, że w wybranych miastach jest duże i bardzo duże natężenia hałasu.