Odstające uszy u niemowlaka – czy i kiedy je operować
Odstające uszy u niemowlaka nie są dla niego kłopotem ani zdrowotnym, ani estetycznym. Być może jednak martwisz się, że kiedyś mogą stać się dla dziecka problemem. Sprawdź, co robić w takiej sytuacji.
Odstające uszy u niemowlaka to pojęcie względne. Przyjmuje się, że u dzieci mówimy o odstających uszach, gdy odległość między koniuszkiem małżowiny a czaszką wynosi 2 cm lub więcej. Dziecko tego defektu zwykle nie dostrzega, ani tym bardziej nim się nie przejmuje aż do momentu, gdy usłyszy nieprzyjemne uwagi ze strony kolegów. Część dzieci wykazuje się dużą odpornością i na takie zaczepki nie reaguje. Niektóre jednak nie potrafią sobie skutecznie radzić z krytyką, a odstające uszy mogą stać się przyczyną utraty przez nie pewności siebie i poczucia braku akceptacji ze strony rówieśników. Sprawdzamy zatem, czy warto coś robić z odstającymi uszami, które zaobserwowaliśmy już u niemowlaka.
Spis treści:
- Odstające uszy u niemowlaka – skąd to się bierze?
- Sposoby na odstające uszy u niemowlaka
- Operacja odstających uszu u dziecka
- Zapobieganie odstającym uszom u niemowląt
- Jak pomóc dziecku, któremu przeszkadzają odstające uszy?
Odstające uszy u niemowlaka – skąd to się bierze?
To, jaki kształt mają uszy, jest uzależnione od budowy szkieletu chrzęstnego, a ich odstawanie to najczęściej wina tak zwanej grobelki, która jest wypukłym elementem chrząstki. Tuż za nią małżowina uszna zagina się w kierunku czaszki. – Jeśli grobelka nie rozwinie się prawidłowo lub w ogóle się nie wykształci, dochodzi do zdeformowania małżowiny usznej. Wszystko to dzieje się jeszcze w trakcie życia płodowego, zwykle około 12. tygodnia ciąży – tłumaczy dr Anna Krysiukiewicz-Fenger, pediatra ze szpitala Medicover.
Uszy mogą też odstawać, gdy są po prostu duże (wówczas grobelka nie wpływa na ich kształt). W większości przypadków ten defekt to wina genów. Jeśli więc któreś z rodziców ma odstające uszy, jest duże prawdopodobieństwo, że dziecko je odziedziczy.
Odstające jedno ucho u niemowlaka
Jeśli u niemowlaka odstaje tylko jedno ucho, najprawdopodobniej jest to konsekwencja ułożenia dziecka w macicy, a nie predyspozycji genetycznych. W takiej sytuacji jest duża szansa, że małżowina uszna w ciągu kilku miesięcy przestanie odstawać i ustawi się tak, jak ustawiona jest druga.
Warto wiedzieć, że odstające w momencie narodzin uszka nie muszą jeszcze oznaczać, że będą dziecku towarzyszyć przez całe życie. – U niektórych dzieci ten defekt ma charakter krótkotrwały i wynika z tego, że ucho zdeformowało się, bo malec nieprawidłowo układał główkę w brzuchu mamy. W takim przypadku problem zwykle samoczynnie ustępuje – dodaje dr Anna Krysiukiewicz-Fenger.
Odstające uszy u niemowlaka mogą być również objawem wad wrodzonych: alkoholowego zespołu płodowego, zespołu Downa, dystrofii miotonicznej, wady anatomicznej, np. tzw. ucho filiżankowe (zwinięte), ucho Marchiavellego i satyra, ucho zwisające, nieprawidłowości płatka małżowiny usznej itp.
Sposoby na odstające uszy u niemowlaka
Rodzice, którym rodzi się niemowlak z odstającymi uszami, często próbują wadę skorygować na własną rękę, stosując najróżniejsze dostępne na rynku „korektory uszu”. Inni zastanawiają się, czy opaska pomaga na odstające uszy u niemowlaka, czy może warto zastosować plastry na odstające uszy. Inni uparcie zakładają dziecku czapeczki, które dociskają małżowiny uszne do głowy.
Niestety prawda jest taka, że wszystkie te wynalazki, czyli:
- plastry i taśmy na odstające uszy,
- tzw. korektory estetyczne uszu (silikonowe ortezy mocowane z jednej strony do ucha, z drugiej do głowy),
- opaski na odstające uszy,
- czapeczki obciskające główkę i małżowiny uszne
nie skorygują wadliwego ustawienia małżowin. Dziecko będzie jedynie umęczone uporczywym stosowaniem tych akcesoriów, a uszy i tak wrócą do pierwotnego ustawienia.
Małżowina uszna rozwija się do ok. 6-7 roku życia. Do tego czasu odstające uszy mogą przestać odstawać lub wręcz przeciwnie – zacząć odstawać. Właśnie dlatego z oceną ustawienia uszu czeka się do tego wieku dziecka i, w razie potrzeby, dopiero po tym czasie podejmuje się działania w kierunku korekcji. W tym celu niezbędny jest zabieg operacyjny, z którym czeka się do czasu, aż dziecko będzie w wieku 12-14 lat.
Operacja odstających uszu u dziecka
Jedyną skuteczną metodą pozwalającą na zawsze pożegnać się z odstającymi uszami jest operacja plastyczna. Jednak zawsze warto pamiętać, że to motywacja dziecka powinna być decydująca przy podejmowaniu decyzji o przeprowadzeniu operacji korekcji odstających uszu. Można ją wykonać dopiero u dziecka po szóstym roku życia, a najlepiej u ośmiolatka.
– Taki zabieg jest przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym za pomocą różnych technik chirurgicznych. Podczas niego modelujemy chrząstkę, dzięki czemu możemy sprawić, że małżowina uszna będzie lepiej przylegała do głowy – tłumaczy dr Janusz Obrocki, chirurg plastyczny ze szpitala Medicover.
Aby utrzymać nowy kształt nadany uszom w ramach zabiegu, wykorzystuje się nierozpuszczalne szwy. – Po ich zdjęciu przez około dwa tygodnie konieczne jest noszenie specjalnej opaski podtrzymującej. Gdy ten czas upłynie, przez kolejne dwa miesiące trzeba ją jeszcze zakładać na noc – dodaje dr Janusz Obrocki. Po zabiegu pozostaje niewielka blizna za uchem, która z czasem staje się praktycznie niewidoczna.
Korekcja odstających uszu w prywatnej klinice kosztuje 3,5-4,5 tysięcy złotych. Zabiegi takie są również refundowane przez NFZ dla dzieci do 14. roku życia, jednak trzeba się liczyć z tym, że kolejki do zabiegów są długie. Czasem konieczna jest dopłata za znieczulenie ogólne. O szczegóły najlepiej dowiedzieć się w konkretnym szpitalu.
Zapobieganie odstającym uszom u niemowląt
Wielu rodziców zastanawia się też, jak zapobiegać odstającym uszom u niemowląt i starszych dzieci. Pilnują, aby układać dziecko tak, żeby dociskało głową ucho, dokładnie upychają małżowiny pod czapeczkami, a niektórzy na wszelki wypadek przylepiają niemowlętom uszy plastrem do głowy. Jeśli spotkałaś się z relacją matmy, która zarzeka się, że domowymi sposobami skorygowała lub zapobiegła odstającym uszom u swojego dziecka, wiedz, że to nie zasługa matki dziecka i wymyślnych akcesoriów, ale matki natury, która z czasem skorygowała odstające uszy. Zrobiłaby to i bez dręczenia niemowlęcia czy małego dziecka plastrami i innymi wynalazkami.
Jak pomóc dziecku, któremu przeszkadzają odstające uszy?
Nie każde dziecko będzie miało kompleksy na punkcie odstających uszu. Jeśli jednak staną się one dla dziecka źródłem kompleksów, nie należy tego bagatelizować – właśnie od zachowania rodzica wiele tu zależy. W pierwszej kolejności warto zadbać o poczucie własnej wartości i samoakceptację dziecka. Nie należy jednak przekonywać go, że ten defekt to jedynie złudzenie albo zupełnie nieważny problem. Nie można też obiecywać, że dziecko wyrośnie z odstających uszu.
Pomocny może być natomiast sprytny kamuflaż uszu. U dziewczynek jest to łatwiejsze – wystarczy noszenie włosów rozpuszczonych lub związanych tak, by zakrywały uszy. Chłopcu można wybrać nieco dłuższą fryzurę lub kupić modną czapkę. W ten sposób jednak udaje się jedynie ten defekt zamaskować, ale nie zlikwidować.
Sprawdź także:
- Operacje plastyczne dzieci
- Przekłuwanie uszu niemowlęciu
- Czyszczenie uszu dzieci – instrukcja