
Dzięki testom skórnym możesz wykryć alergeny, wywołujące astmę lub alergiczne zapalenie błony śluzowej nosa. Nieco mniej skuteczne są w przypadku alergii pokarmowej i chorób skóry. Najczęściej stosowane są testy naskórkowe, określane jako tzw. testy punktowe (nakłucia).
Jak się je przeprowadza
Na wewnętrznej stronie przedramion lub na plecach dziecka, umieszcza się kilka kropel roztworu alergenu. Na ogół użyty do badania zestaw składa się z dziesięciu alergenów, z którymi dziecko ma kontakt (alergeny roztoczy, sierści wybranych zwierząt, pyłki, alergeny niektórych pleśni i pokarmów). Następnie przez kroplę alergenu delikatnie nakłuwa się naskórek (jest to zabieg bezbolesny). Jeśli alergen napotka uczulone komórki, spowoduje to zauważalną reakcję: zaczerwienienie, obrzęk (powstaje bąbel jak po ukłuciu komara), świąd. Intensywność reakcji skóry jest proporcjonalna do stopnia uczulenia. Po 30-60 minutach reakcja ustępuje bez konieczności leczenia. Wynik dodatni testów skórnych nie jest jednak dowodem, że dany alergen wywołuje objawy choroby. Pojawienie się bąbla informuje nas bowiem o uczuleniu skóry, a nie innych narządów ciała. Jeśli skóra nie reaguje na alergeny użyte w badaniu, uczulenie jest mało prawdopodobne.
Uwaga! Przyjmowane przez dziecko leki mogą wpływać na wynik badania. Trzeba poinformować lekarza o wszystkich stosowanych w ostatnim czasie lekach. Także po intensywnym opalaniu i gdy skóra jest zmieniona chorobowo wynik badania może być zafałszowany.
Kiedy wykonywać testy skórne
Zdaniem niektórych lekarzy, testom można poddać nawet niemowlęta. Im jednak młodsze dziecko, tym rzadziej stwierdza się dodatni wynik testów (w okresie noworodkowym alergia występuje wyjątkowo rzadko). Rozwija się ona w wyniku dłuższego kontaktu z alergenami, szczególnie wziewnymi. Dlatego też większość lekarzy wykonuje testy dopiero u dzieci w wieku przedszkolnym.
Zobacz także: Alergiczne testy z krwi - na czym polegają, czy są skuteczne?