
Wapń jest taki ważny, bo odpowiada za to, by kości były mocne i nie łamały się z byle powodu. Za jego niedobór „płacą” także zęby. Wapń wpływa również na pracę układu nerwowego, gospodarkę hormonalną, krzepliwość krwi i stan mięśni.
W jakich produktach szukać wapnia?
Najlepszym jego źródłem jest mleko oraz jego przetwory – zawarty w nich wapń wchłania się aż w 80 proc. Dużo jest go też w rybach (przede wszystkim w szprotkach i sardynkach, bo jada się je razem z kręgosłupem i ośćmi). Można go znaleźć także między innymi w orzechach, fasoli czy soi (jednak nasz organizm potrafi przyswoić tylko 20 proc. wapnia z produktów roślinnych) oraz w żywności wzbogacanej w ten pierwiastek (informacje na ten temat znajdziesz na opakowaniach).
Wapń wymienia się razem z witaminą D. Dlaczego?
Bo witamina D ułatwia wchłanianie tego pierwiastka. A to oznacza jedno – by organizm malucha mógł zrobić użytek z dostarczanego mu z pożywieniem wapnia, musi dostać także odpowiednią dawkę witaminy D, inaczej nic z tego. Organizm potrafi ją wyprodukować pod wpływem słońca, jednak w naszym klimacie słońca jest za mało, dlatego trzeba ją „dowozić”. Uwaga! Zabierz dziecko na spacer nawet wtedy, gdy jest pochmurno. Czy wiesz, że kwadrans na dworze może uaktywnić produkcję witaminy D?
Jak dużo wapnia potrzebuje dziecko?
Maluszki – od roku do trzech lat – potrzebują 800–1000 mg wapnia na dobę. Starsze – od czterech do dziewięciu – 800 mg. Co to oznacza w praktyce? Trzy, cztery szklanki mleka dziennie! Na szczęście nie musisz pilnować, by malec pochłonął taką ilość. Szklankę mleka możesz zastąpić jogurtem, kefirem, żółtym serem (ale nie za często, bo jest tłusty i słony), nawet migdałami (patrz ramka). O niemowlę nie musisz się martwić. Jeśli karmisz je piersią albo podajesz mu mieszankę w zalecanej ilości, otrzymuje dostateczną porcję wapnia.
Co robić, jeśli dziecko nie lubi mleka?
Spróbuj podać mu je inaczej. Może zmieni zdanie, gdy kupicie razem specjalny „mleczkowy” kubek albo pozwolisz mu je pić przez słomkę (potrafi zdziałać cuda, zwłaszcza jeśli jest w wybranym przez dziecko kolorze)? Pamiętaj, że mleko nie musi być ciepłe – równie dobrze możesz podawać je w temperaturze pokojowej lub lekko schłodzone (ale nie prosto z lodówki) – mnóstwo dzieci woli je właśnie w takiej postaci. Możesz również robić malcowi kakao, koktajle mleczne, budyń, a także zabielać jego zupki jogurtem, dodawać mleko do ziemniaków i naleśników, podawać mleczne desery.
Czy twarożek to dobre źródło wapnia?
Nie. Większość tego cennego składnika pozostaje w serwatce. To jednak wcale nie oznacza, że trzeba z niego rezygnować. Jest pyszny, więc dzieci na ogół zjadają go sporo, poza tym można go „wzbogacić”, rozrabiając go jogurtem.