14 rad dla rodziców niejadka
Twoje dziecko płacze przy stole, pluje jedzeniem, jada wyłącznie jogurt na zmianę z chlebem? Sprawdź, co może pomóc.
1. Daj dziecku odetchnąć
Postaraj się, by sprawa jedzenia przestała być tematem numer 1 w waszym domu.
Nie nazywaj malca niejadkiem .
Oszczędź mu komentarzy („Oszaleję z nim, znowu nie tknął obiadu!”) i porównywania z innymi („Agatka zjadła kaszę, a Jaś jak zwykle tylko wszystko rozbabrał!”).
Nie skarż się na niego babci, koleżankom itd.
To naprawdę ważne, bo presja , jaką często wywierają na niejadku bliscy, może odebrać apetyt na dobre.
2. Pobaw się w księgową
Przez kilka dni zapisuj wszystko, co zjada i wypija twoje dziecko : każdy kęs banana, każdy łyk soczku marchewkowego, każdą łyżeczkę serka. Nie przepuść żadnemu ciasteczku ani lizakowi.
Może się okazać, że twój malec wcale nie jest niejadkiem , tylko je na raty albo nie to, co trzeba.
3. Pozwól dziecku zgłodnieć
Nie biegaj za nim z kanapką po placu zabaw, nie wtykaj do buzi a to jabłka, a to banana. Daj mu szansę wybiegać się i wyszaleć, a przy okazji nabrać apetytu . Poza tym:
Zrezygnuj ze słodyczy i niezdrowych przekąsek.
Nie karm dziecka drożdżówkami „byle tylko coś przełknęło”, bo będziesz musiała robić to stale. Żaden malec nie zrezygnuje z nich dobrowolnie na rzecz brokułów!
Uważaj także na słodkie herbatki i soczki . Są bardzo sycące, nic więc dziwnego, że nie ma się po nich ochoty na obiad.
4. Pozwól decydować
Zdarza się, że dziecko wybrzydza przy jedzeniu bo to jedyna okazja, kiedy może o czymś decydować. Pozwól mu wybierać to, na co ma ochotę. Daj mu jednak ograniczony wybór ("Chcesz na śniadanie płatki czy bułeczkę z miodem?")
5. Poproś dziecko o pomoc w kuchni
Każdy człowiek, nawet całkiem mały, lubi się czuć ważny i potrzebny. Zaangażuj dziecko w przygotowywanie...