Małgosia Rozenek bez skrępowania mówi publicznie o swojej walce z nadprogramowymi kilogramami po trzeciej ciąży. Odkąd na świecie pojawił się mały Henio, Rozenek szczegółowo relacjonuje nie tylko codzienne życie z niemowlakiem, ale i własne starania o powrót do formy. Teraz postępy Małgosi w odchudzaniu będzie można śledzić w programie telewizyjnym o wiele mówiącym tytule: „Rozenek cudnie chudnie”. Zaskoczeni fani pytają jednak: „Z czego ona ma chudnąć?”
Małgosia Rozenek nie ukrywa swojej prywatności, chętnie pokazuje rodzinny dom, codzienność i udostępnia wizerunki swoich dzieci, w tym najmłodszego Henryka. Jako obrotna i przedsiębiorcza mama Rozenek postanowiła dość szybko wrócić do pracy po trzecim porodzie: już w czerwcu zapowiedziała rychły powrót na plan programu Projekt Lady, a teraz szykuje się do pracy nad własnym show, w którym fani będą mogli oglądać jej starania o idealną sylwetkę − donosi Super Express. W nowym programie stacji TVN Małgosia ma pokazywać swoje treningi, dzielić się przepisami na fit-posiłki i... chudnąć. Premierę show o roboczym tytule „Rozenek cudnie chudnie” zaplanowano na luty 2021 roku. Prezenterka ma zarobić na nim ok. 500 tysięcy zł.
Poćwiczone 💪 z @lidiawierzbowska 🧚♀️ a jak Wy zaczęliście tydzień? 😁
Post udostępniony przez Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek)
Biorąc pod uwagę popularność Małgosi Rozenek oraz zainteresowanie fanów jej prywatnym życiem, nowy program z gwiazdą w roli głównej może okazać się hitem. Internauci nie zareagowali jednak dobrze na wiadomość o nowej pracy Gosi. Wśród komentarzy w sieci przeważają te, w których fani z niedowierzaniem pytają: „Z czego ona chudnie? Przecież ma dobrą sylwetkę! Co mają powiedzieć kobiety, które naprawdę mają nadwagę, skoro Rozenek jest gruba??? To program promujący kompleksy, czy co?”.
Rzeczywiście, trudno zarzucić Rozenek zaniedbanie się po porodzie − Małgosia wygląda świetnie, choć sama stwierdziła niedawno, że jest grubaską. Z drugiej strony prezenterka jest zawodowo związana z telewizją, to jej osobista sprawa, jak kieruje swoją karierą i zarabia pieniądze. Ale złośliwi fani zauważają też, że Rozenek bardzo dużo czasu poświęca na pracę, zamiast skupić się na dzieciach, zwłaszcza najmłodszym Heniu. „Niech się zajmie synem!”, „To jest matka???? Plany filmowe, kosmetyczka, fryzjer, ustawki na ulicy... Kasa i sława ważniejsza niż zdrowie dziecka.” − komentują.
My konsekwentnie namawiamy, by nie oceniać decyzji innych, szczególnie młodych mam, bo każda z nas wie najlepiej, jak właściwie zająć się swoim dzieckiem.
Zobacz też:
Do -20% na wybrane, designerskie marki mebli, lamp i dywanów! Rabat obowiązuje na 9design.pl oraz w salonie stacjonarnym (Warszawa, ul. Lucerny 25). Promocja nie łączy się z innymi rabatami i nie obejmuje produktów przecenionych. Szczegóły u Partnera.
20% rabatu na wszystkie produkty nieprzecenione z wyłączeniem marki HKliving. Oferta dostępna na dutchhouse.pl. Szczegóły na stronie.
Najniższa cena produktu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 389,99 zł.
Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 311,99 zł.
Rabat -20% przy zakupach produktów za min. 99 zł. Rabat -25% przy zakupach za min. 299 zł. Rabat nalicza się po wpisaniu kodu promocyjnego: CLARINS2024. Rabat nie dotyczy produktów z linii Precious. Kod promocyjny działa do 25.04.2024 do godz. 7:00. Szczegóły na stronie www.
7% rabatu na 700 największych marek kosmetyków i perfum. Oferta dostępna na ezebra.pl. Szczegóły na stronie.
Rabat do -30% na wybrane produkty przy zakupie min 2 sztuk. Szczegóły i oferta dostępne na www.answear.com.
Rabat 25% na zakupy za minimum 499 zł w sklepie internetowym www.karcher.pl. Oferta dotyczy produktów nieprzecenionych z kategorii Home&Garden i nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie www.
Tuż po tym, jak minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski ogłosił, że szkoły od września wrócą do nauki stacjonarnej , portal Pudelek skontaktował się z Małgorzatą Rozenek-Majdan, by dowiedzieć się, jakie jest jej stanowisko w tej sprawie. Okazało się, że prezenterka nie widzi przeszkód, by jej synowie normalnie, wraz z innymi uczniami, wrócili do szkoły. Odważnie? Synowie Małgorzaty Rozenek wrócą od września do nauki stacjonarnej Wydawać by się mogło, że celebrytka będzie przeciwna decyzji rządu. W końcu oprócz 14-letniego Stasia i 10-letniego Tadzia ma też w domu Henia, który jest niemowlakiem. Jak podaje Pudelek, Małgorzata Rozenek nie ma żadnych obaw w związku z powrotem synów do szkoły już od września. W rozmowie z portalem celebrytka zadeklarowała: „ Staś i Tadzio pójdą od września do szkoły ”. Trzeba obserwować sytuację Choć zdaniem ministra edukacji Polska jest „gotowa na bezpieczny powrót do tradycyjnej nauki”, sytuacja w kraju nie wydaje się wciąż być stabilna. Liczba zakażonych koronawirusem znowu rośnie, a minister zdrowia wznowił obostrzenia sanitarne w wielu powiatach . Małgorzata Rozenek-Majdan postanowiła, że pośle synów do szkoły, ale z pewnym zastrzeżeniem. „ Będę bardzo uważnie monitorować sytuację i w zależności od rozwoju, reagować” – podkreśliła. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek) Cze 30, 2020 o 12:00 PDT Uważacie, że podejście prezenterki jest rozsądne? Jak wy oceniacie pomysł powrotu uczniów do nauki stacjonarnej już od początku nowego roku szkolnego? Źródło: pudelek.pl Zobacz także: Kalendarz roku szkolnego 2020/2021: kiedy wypadają dni wolne od szkoły? Rezygnacja z...
Małgorzata Rozenek chętnie pokazuje, jak spędza czas z najmłodszym synkiem, a fani mogą dzięki temu podejrzeć, jak opiekuje się maluszkiem. Nie obywa się bez złośliwych komentarzy i wytykania błędów: Rozenek zarzucano m.in., że niepotrzebnie kładzie dziecko na dużej poduszce czy wkłada Henia do kołyski, która buja się w przód i w tył zamiast na boki . Tym razem fani skrytykowali perfekcyjną mamę za używanie bujaka i przegrzewanie dziecka. Czy słusznie? Małgosia Rozenek szkodzi synkowi? Małgorzata Rozenek to doświadczona mama trójki dzieci, nic więc dziwnego, że jest konsekwentna w swoich decyzjach wychowawczych i raczej nie przejmuje się krytyką w mediach społecznościowych. Gdy krótko po porodzie Rozenek żaliła się fanom, że połóg to dla niej wyjątkowo trudny czas , złośliwi od razu zwrócili uwagę, że niepotrzebnie używa smoczka i buja noworodka w bujaczku, który może źle wpłynąć na kręgosłup dziecka. Młoda mama, mimo zmęczenia i wahań nastroju, które zwykle towarzyszą kobietom po porodzie, odnosiła się do tych uwag z dystansem i poczuciem humoru. Teraz temat bujaka powrócił, bo Rozenek znów pochwaliła się, jak szybko Henio zasypia kołysany na leżaczku. „Ja Cię kocham, a Ty śpisz 😁 wystarczyło trochę pobujać” − napisała Małgosia. „A bujaczki to serio nie są zdrowe dla dzieci, ale każdy rodzic sam decyduje” − odpowiadają internauci. Uspokajamy: dobrze wyprofilowany bujaczek , z odpowiednią wkładką dla noworodków i niemowląt, nie zaszkodzi dziecku, a może być wręcz wybawieniem dla zajętych rodziców − maluszek może zająć się zabawkami i z pozycji półleżącej spokojnie obserwować domowników albo... zasnąć. Warto tylko pamiętać, by dziecko nie spędzało w bujaku zbyt wielu godzin. Zakładamy, że Małgosia postawiła swój bujaczek Fisher-Price na stole tylko na chwilę. ...
