Przydatnymi akcesoriami w ćwiczeniach motoryki małej będą między innymi plastelina, wydzieranki czy małe figurki. Ugniatanie, lepienie, wycinanie – to wszystko doskonałe ćwiczenia dla małych rączek.
Jak rozwijać zmysł wzroku?
Wraz z Dorotą Zawadzką, psycholożką i ekspertką „Miasteczka Zmysłów” polecamy 3 świetne zabawy:
1: Ukryte skarby
Potrzebne będzie tekturowe pudełko o średniej wielkości lub woreczek, do którego włożymy różne przedmioty. Mogą to być drobiazgi znalezione w domu: bransoletka, spinka do włosów, łyżeczka do herbaty lub kamyk.
Zadaniem dziecka jest rozpoznawanie schowanych zabawek bez kontroli wzroku.
Maluszkowi zaproponujmy wybranie zabawki z dostępnych w pudełku wraz z użyciem zmysłu wzroku – niech patrzy, co wybiera i próbuje opisać daną rzecz.
Nie bójmy się modyfikować zabawy, biorąc pod uwagę wiek dziecka, jego zainteresowania i dostępność zabawek w domu.
2: Zabawy sensoryczne
To choćby ścieżka sensoryczna dla dłoni i stóp, ułożona z patyczków, kawałków tkanin lub kamyczków. Malec pokonuje ją z zasłoniętymi oczami. Ciekawym pomysłem jest też zabawa „Czym cię drapię”?
Później zamieńcie się rolami. Może okazać się, że ta zabawa to całkiem niezły masaż!
3: Rozpoznawanie bodźców
Pokazujmy dzieciom zestawienia kontrastowe, np. ciepło-zimno, mokro-sucho, miękko-sztywno. Szukajmy też kontrastów w przyrodzie.
Zmysł dotyku jest niebywale ważny w rozwoju człowieka, mówi się nawet, że dotyk działa jak „emocjonalna szczepionka”, bo daje nam poczucie bezpieczeństwa i dobre emocje. Badania pokazują, że pobudzanie zmysłu dotyku, czyli regularne przytulanie czy głaskanie, aktywuje produkcję hormonu szczęścia, czyli serotoniny. Pobudza również produkcję dopaminy, która obniża poziom kortyzolu, a co za tym idzie redukuje napięcia, stres, ból.
Od której zabawy dotykowej zaczniecie?
Artykuł powstał z udziałem marki KINDER Niespodzianka