
Szczepionki pozostaną obowiązkowe? Ministerstwo reaguje na protest antyszczepionkowców
W sobotę rodzice-przeciwnicy szczepień protestowali przeciw obowiązkowym szczepieniom dzieci. Zareagowało Ministerstwo Zdrowia. Szczepionki pozostaną obowiązkowe czy najważniejsze będzie zdanie rodziców?
3 czerwca przed Ministerstwem Zdrowia w Warszawie demonstrowało stowarzyszenie STOP NOP, skupiające rodziców-przeciwników szczepień obowiązkowych. Domagali się prawa wyboru – szczepić dziecko czy nie. Co na to Ministerstwo Zdrowia?
"Trudno znaleźć drugą grupę preparatów stosowanych w medycynie, która byłaby tak dobrze przebadana i tak bezpieczna jak szczepionki. To najlepiej sprawdzone preparaty farmaceutyczne w Europie. Ich jakość podlega rygorystycznym badaniom, które gwarantują skuteczność i bezpieczeństwo stosowania" – pisze na swoich stronach Ministerstwo Zdrowia.
"Trudno więc zrozumieć, dlaczego w czasach, kiedy mamy bardzo dużą szansę na to, aby całkowicie wyeliminować wiele niebezpiecznych chorób zakaźnych, trwają dyskusje o tym, czy w ogóle warto to robić!"
Redakcja poleca: W Norwegii szczepi się dzieci, choć nie ma obowiązku. Jak to możliwe? [WIDEO]
Ministerstwo apeluje o rozsądek: "Rozpowszechnianie nieprawdziwych lub niesprawdzonych informacji, budzi strach rodziców – w rzeczywistości jest on całkowicie nieuzasadniony".
(Źródło: Ministerstwo Zdrowia)
Zobacz także:
Ministerstwo: szczepienia są bezpieczne
W specjalnym oświadczeniu Ministerstwo Zdrowia podkreśliło, że szczepienia to jedna z najskuteczniejszych, a czasem jedyna forma zapobiegania chorobom zakaźnym, a obowiązek szczepień zapewnia ochronę zarówno osobom zaszczepionym, jak i niezaszczepionym."Trudno znaleźć drugą grupę preparatów stosowanych w medycynie, która byłaby tak dobrze przebadana i tak bezpieczna jak szczepionki. To najlepiej sprawdzone preparaty farmaceutyczne w Europie. Ich jakość podlega rygorystycznym badaniom, które gwarantują skuteczność i bezpieczeństwo stosowania" – pisze na swoich stronach Ministerstwo Zdrowia.
"Trudno więc zrozumieć, dlaczego w czasach, kiedy mamy bardzo dużą szansę na to, aby całkowicie wyeliminować wiele niebezpiecznych chorób zakaźnych, trwają dyskusje o tym, czy w ogóle warto to robić!"
Coraz więcej rodziców odmawia szczepienia dziecka w Niemczech, Francji, także w Polsce. Za to w Norwegii jest odwrotnie: tam rodzice chcą szczepić, choć nie jest to obowiązkowe. Jak to możliwe? I kto ma rację?
Odpowiedzialność za nieszczepione dzieci
Im większa grupa niezaszczepionych osób w społeczeństwie, tym większe ryzyko wystąpienia epidemii chorób zakaźnych. "Konsekwencje mogą się pojawić w dalekiej lub niedalekiej przyszłości. Przeciwnicy szczepionek biorą odpowiedzialność nie tylko za swoje dzieci, lecz także za te, które nie mogą być szczepione ze względów medycznych" – przypomina Ministerstwo Zdrowia.Ministerstwo apeluje o rozsądek: "Rozpowszechnianie nieprawdziwych lub niesprawdzonych informacji, budzi strach rodziców – w rzeczywistości jest on całkowicie nieuzasadniony".
Obalanie mitów antyszczepionkowców
W oświadczeniu Ministerstwo Zdrowia odniosło się też to kilku tez przedstawianych przez STOP NOP i przeciwników szczepień:- że dzieci nieszczepione nie chorują na choroby zakaźne... Powodem jest to, że korzystają z tzw. odporności środowiskowej budowanej przez większość zaszczepionej populacji.
- że w Polsce nie występują groźne epidemie i dzieciom nieszczepionym nie grozi zachorowanie... Przykłady zachorowań na choroby zakaźne (np. na odrę), jakie notowano w ostatnim czasie w krajach europejskich, zaprzecza tej tezie. Dobra sytuacja epidemiologiczna w Polsce utrzymuje się ze względu na bardzo wysoki procent osób uodpornionych w wyniku szczepień.
Szczepienia dla dzieci pozostaną obowiązkowe?
Ministerstwo Zdrowia nie ma w planach odejścia od obowiązku szczepień. "Szczepienia to najskuteczniejszy sposób ochrony społeczeństwa przed epidemiami groźnych chorób zakaźnych. Dzięki nim zwiększa się odporność całej populacji, więc nie możemy z nich zrezygnować" – napisano w oświadczeniu.(Źródło: Ministerstwo Zdrowia)
Zobacz także: