Karmisz piersią na żądanie, tak jak wszyscy radzą. Dlaczego więc maluszek płacze przy ssaniu, ulewa troszkę pokarmu, męczy go kolka, a na buzi pojawiają się krostki? Myślisz: a może lepiej skończyć z piersią i podać butelkę z mlekiem modyfikowanym lub przeciwalergiczną mieszanką? Być może wtedy dziecko będzie się lepiej rozwijać i przestanie wreszcie płakać? Nie rób tego pochopnie! Twoje mleko jest dla malca najcenniejszym skarbem. Ale rzeczywiście możesz je trochę „zmienić”, jeśli dziecku coś w nim nie odpowiada.
Jedz z głową, ale bez przesady
To, co jesz, przenika do twojego pokarmu. Dlatego musisz się nauczyć układać swój jadłospis. W zależności od tego, co zjesz, mleko będzie miało nieco inny skład i właściwości.
Krótko mówiąc, powinnaś jeść zdrowo:
- dużo warzyw i owoców, i to jak najbardziej różnorodnych
- kilka razy dziennie sięgaj po produkty ze zbóż, a więc kasze (najlepiej gruboziarniste, np. gryczaną, jęczmienną), płatki (owsiane, kukurydziane), pieczywo (graham, pełnoziarniste)
- raz, dwa razy dziennie jedz nabiał, czyli jogurty, serki, sery, mleko. Ale z tym nie przesadzaj, gdyż często nadmiar mlecznych produktów (podobnie jak jajek) powoduje u malucha problemy z brzuszkiem i jedzeniem.
- codziennie jedz mięso (lub jeśli jesteś wegeterianką lub weganką, rośliny strączkowe) – najlepiej przygotowane w domu, pieczone lub duszone. Unikaj raczej kupowanych w sklepie wędlin, bo zawierają dużo konserwantów, które mogą być przyczyną kłopotów
- dwa razy w tygodniu sięgaj po ryby, najlepiej tłuste, morskie
- kanapki smaruj masłem lub miękką margaryną (w kubku, nie w kostce)
- do sałatek z warzyw dodawaj olej rzepakowy lub lniany albo oliwę z oliwek.
Zobacz, dlaczego mięso z hodowli ekologicznych jest zdrowsze?
Czego unikać w diecie karmiącej mamy
Właściwie tego, czego powinni unikać wszyscy chcący się zdrowo odżywiać ludzie.
- Frytki, hamburgery, smażone kotlety są ciężkostrawne – jeśli będziesz jeść je często, malucha może boleć brzuszek. Dlatego zrezygnuj z fast foodów, a smażenie zastąp gotowaniem, pieczeniem i duszeniem.
- Unikaj też konserw rybnych i innych dań w puszkach, a także gotowych zupek w proszku. Zastąp je potrawami przygotowanymi w domu. Na pewno będą zdrowsze, lżej strawne i pozbawione konserwantów.
- Nie pij żadnych napojów gazowanych. „Bąbelki” bowiem bardzo często powodują u malca wzdęcia i bóle brzuszka.