Na TikToku pokazała zdejmowanie gipsu u niemowlaka

Agnieszka Kaczorowska tuż po narodzinach drugiej córki zapowiedziała, że zamierza karmić piersią jak najdłużej . Teraz aktorka zdradziła, dlaczego odciąga tak dużo mleka. Poinformowała, że całe zapasy z zamrażarki to mleko zebrane kolektorem, które zamierza przekazać do Banku Mleka. Agnieszka Kaczorowska żartobliwie przyznała też, że współczuje swojemu mężowi , ponieważ musiał zjeść wszystkie lody z zamrażarki. Odciąganie pokarmu Agnieszka Kaczorowska została zasypana przez fanki mnóstwem pytań: „Po porannym InstaStory, gdzie pokazałam wam zawartość naszej zamrażarki, czyli woreczki z mlekiem, pytacie mnie – jak? Czy odciągam pokarm laktatorem?”. Świeżo upieczona mama opowiedziała, w jaki sposób zbiera pokarm. Wyznała, że nie używa jeszcze laktatora, a jedynie kolektora (zbiera on mleko podczas karmienia dziecka piersią). „To jest tylko i wyłącznie mleko, które zbieram za pomocą kolektora. Karmiąc jedną piersią, kolektor zbiera z drugiej” – wyjaśniła. Bank Mleka Agnieszka Kaczorowska przyznaje, że dostaje bardzo dużo pytań o to, ile taki pokarm można trzymać. „Z tego co wiem, to zamrożone mleko utrzymuje swoją wartość do sześciu miesięcy” – powiedziała. Tancerka dodała także, że wybiera się do Banku Mleka, by zrobić wszystkie konieczne badania. Ma nadzieję, że zostanie dawczynią mleka. Fanki Agnieszki Kaczorowskiej być może będą mogły też liczyć na większą dawkę informacji o Banku Mleka: „I mam nadzieję, spróbuję przynajmniej – może uda mi się namówić panią koordynator Banku Mleka, żebyśmy zrobiły kiedyś wspólnego live’a na temat przechowywania mleka, żeby odpowiedzieć na wszystkie wasze pytania. Ale także, żebyście mogły dowiedzieć się więcej o banku mleka, o całej procedurze i o tym, jak to potem wygląda” Zobacz także:   Internautki grzmią, że Agnieszka Kaczorowska dopiero urodziła i...

Jeśli chcecie skompletować wyprawkę szkolną dla dziecka, teraz jest na to najlepszy moment. Rok szkolny zbliża się wielkimi krokami, a w sklepach sieci Biedronka trwa promocja na artykuły szkolne. Trzeba się jednak spieszyć, bo oferta obowiązuje tylko do środy 11 sierpnia. Wyprawka szkolna z Biedronką W Biedronce znajdziecie mnóstwo artykułów w bardzo atrakcyjnych cenach (wiele z nich zostało przecenionych nawet o 25 procent).  Objęte promocją w Biedronce zostały: akcesoria szkolne, (nożyczki, linijki, kleje, korektory), artykuły papiernicze, (zeszyty, bruliony, bloki rysunkowe i techniczne, notesy), artykuły piśmiennicze, artykuły plastyczne (farby, plasteliny, kredki), piórniki, książki edukacyjne.     Z promocji w Biedronce wyłączone są: papier Xero, plecaki, worki na buty, lampki biurkowe, książki Gang Słodziaków, Gang Fajniaków oraz Gang Świeżaków, książki Czas na Portugalię, Czas na Grecję i Czas na Azję. Sieć sklepów Biedronka zaznacza, że dostępność produktów może się różnić w zależności od sklepu. Produkty nie podlegają zwrotowi, a akcja nie łączy się z innymi ofertami promocyjnymi. Biedronka kusi rabatami To jednak nie wszystko, bo kupując kilka artykułów szkolnych za minimum 40 zł na jednym paragonie, otrzymacie rabat w wysokości 10 zł. Jedynym warunkiem promocji jest posiadanie karty Moja Biedronka (można ją zarejestrować na stronie Biedronki i odebrać w najbliższym sklepie). Biedronka wprowadziła limit rabatu 10 zł dziennie na kartę. Rabat zostanie naliczony przy kasie. Zobacz też: Jak będzie wyglądał powrót do szkoły we wrześniu 2021 – co już wiadomo? Wyprawka do drugiej klasy szkoły podstawowej: lista potrzebnych rzeczy Wyprawka do 4 klasy: ile kosztuje wyprawka szkolna dla 4-klasisty?

Do wypadku doszło na jednej z posesji w Głownie w wojewódzkie łódzkim. Kiedy dwuletnia dziewczynka wpadła do szamba, na pomoc natychmiast ruszyła babcia. Udało jej się wyciągnąć dziecko. Niedługo później na miejsce dotarli ratownicy, a następnie cztery jednostki straży pożarnej. Lądował też śmigłowiec LPR.  Dziewczynka jest w ciężkim stanie „Strażacy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, wsparli w tej reanimacji ratowników medycznych, jak również zabezpieczyli miejsce do lądowania śmigłowca LPR”  – przekazał w rozmowie z Radiem Zet młodszy brygadier Jędrzej Pawlak z komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. Dziewczynce udało się przywrócić funkcje życiowe. Przetransportowano ją śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Trafiła na oddział intensywnej terapii. Lekarze określają jej stan jako ciężki, ale stabilny.  Jak podaje „Dziennik Łódzki”, z informacji kom. Anety Sobieraj z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, wynika, że w czasie zdarzenia dzieckiem zajmowała się tylko babcia. Policja z Głowna przeprowadziła już oględziny posesji i wciąż wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Zobacz też: 4 łańcuchy życia i szczęśliwy, choć zaskakujący, finał poszukiwań dziecka Najmniejszy noworodek na świecie wyszedł ze szpitala. Ważył tyle, co jabłko Rodzice walczą o życie nieuleczalnie chorego dziecka, bo tak każe im religia