Basia Kurdej-Szatan jest już gotowa do porodu. Ostatnio podzieliła się z fanami zdjęciami z sesji zrobionej w bardzo zaawansowanej ciąży. Jedno z nich, na którym aktorka pozuje z zupełnie nagim brzuchem, wywołało niemałą sensację. Większość komentujących zachwycała się tym, jak pięknie wyszła ta fotografia i jak obłędnie gwiazda wygląda w ciąży. Pojawiły się jednak również głosy, że choć nie można odejmować zdjęciu uroku, to pokazywanie tak intymnych kadrów jest przekroczeniem granicy. A wy jak uważacie?
Aktorka zdecydowała się pokazać światu, jak wygląda jej brzuch dosłownie na chwilę przed porodem. Rzeczywiście ma powody do dumy, bo jej ciążowe krągłości wyglądają pięknie, a ona sama wręcz kwitnie w stanie błogosławionym. Do zdjęcia z nagim brzuchem dodała opis: „To co mały... pykniemy ten porodzik raz dwa?”, potwierdzając tym samym, że spodziewa się syna i pokazując, że nie czuje strachu przed porodem.
Pod odważnym zdjęciem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. Fani i znajomi gwiazdy nie szczędzili jej komplementów. Rzeczywiście aktorka prezentuje się zjawiskowo, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Jedna z fanek napisała nawet: „Od razu widać, że chłopiec, bo mama piękna. Dziewczynka odbiera urodę, a chłopiec dodaje energii” (choć oczywiście taki pogląd jest mitem, wciąż wiele osób uważa go za prawdę).
Natomiast nie każdemu spodobało się to, że celebrytka pokazała ciążowy brzuch w całej okazałości. Jeden z fanów skomentował: „Piękne zdjęcie, ale po co pokazywać je całej Polsce? Wszystko dla wszystkich. Czy nie lepiej zostawić coś dla sobie i bliskich?”. Ktoś inny dodał: „Hmmm. Warto jednak pamiętać, że lepiej czegoś nie zrobić niż zrobić. Poprzednie zdjęcie by wystarczyło. Zasadą jest, że mniej znaczy więcej” – wskazując na to, że poprzednie zdjęcie aktorki z tej samej sesji było piękne i nadawało się do upublicznienia, w przeciwieństwie do tego.
Źródło: Instagram
Zobacz także:
Natalia Siwiec opublikowała na Instagramie serię swoich zdjęć, na których możemy podziwiać nieskazitelną urodę i figurę modelki opalającej się na tarasie oraz przy basenie. Zmysłowe zdjęcia wygrzewającej się w słońcu Natalii nie spodobały się wszystkim fanom. Pojawiły się komentarze atakujące ją, że wypoczywa bez córeczki. Riposta modelki to mistrzostwo! Siwiec wypoczywa bez Mii Sądząc po opisie jednego ze zdjęć, powstało ono jakiś czas temu. Siwiec opublikowała je teraz, bo – jak napisała w opisie do zdjęcia – tęskni za słońcem. Trudno się temu dziwić – aura tegorocznego lipca jest mocno kapryśna i raczej mamy pochmurne i deszczowe lato niż typową wakacyjną pogodę. Ale nie wszyscy tak odebrali post modelki. Wśród komentarzy pełnych zachwytów nad jej urodą pojawiło się zaskakująco złośliwe pytanie jednego z internautów: „A małą ciężko było zabrać? – zapytał mężczyzna. „Za ciężka już i nie mieści się do podręcznego" – błyskawicznie odpowiedziała Siwiec. Wyświetl ten post na Instagramie. 🖤I miss the sun🖤 Post udostępniony przez N🔺tH (@nataliasiwiec.official) Lip 13, 2020 o 9:12 PDT „Robisz w życiu coś innego oprócz leżenia?" Na tym jednak nie koniec, bo zachęciło to jedną z internautek do dalszej krytyki. Zadała prowokacyjne pytanie o to, czym zajmuje się w życiu modelka. „Robisz w życiu coś innego oprócz leżenia?" – zapytała. Siwiec nie musiała na to odpowiadać, bo właśnie jej zdjęcia na Instagramie są najlepszym dowodem na to, czym się zajmuje na co dzień. Natalia jest fotomodelką , a najnowsze jej foty pochodzą z kampanii dla jednej z firm jubilerskich specjalizujących się w biżuterii dla kobiet. Modelka jest jej ambasadorką. ...
Pandemia koronawirusa dotyka nas wszystkich, jednak niektórzy poza mierzeniem się ze stresem związanym z wirusem muszą również radzić sobie z niepokojem dotyczącym innych ważnych spraw. Przyjście na świat dziecka jest wspaniałym momentem, ale wiąże się również z wieloma obawami. Ważna jest wtedy obecność ukochanych osób. Teraz niestety nie wszystkie kobiety doświadczają tego „luksusu” z powodu panującej pandemii. Samotny poród Poród w dobie koronawirusa rządzi się innymi prawami. Doświadczyła tego również Maja Hyży, która niedawno urodziła córkę . Niestety nie mogła mieć przy sobie bliskich jej osób, w szczególności ojca maluszka. Wyświetl ten post na Instagramie. Zaczynamy sesję z @kiljan_photography a makeup by @wroclawskamama Jak Wam się podoba ❓❤ Bo ja jestem oczarowana🌼🌼 #sesjaciazowa #photography #photoshoot #makeup #instaphoto #instagram #love Post udostępniony przez Maja Hyży (@majahyzy) Maj 27, 2020 o 1:44 PDT Tylko spojrzenie „zza szyby” Parę dni temu na świecie pojawiła się maleńka Antosia. Zarówno Maja, jak i jej córeczka, są już w domu, a świeżo upieczona mama zdradziła, jak zniosła wymuszoną samotność w szpitalu. Nakręciła tam filmik, w którym opowiedziała o swoich odczuciach i towarzyszących jej wtedy emocjach. Piosenkarka szczerze wyznała, że nie jest to nic przyjemnego. Opowiedziała o tym, że była sama i brakowało jej ukochanej osoby, czyli partnera — Konrada, którego mogła jedynie zobaczyć „zza okna”. „Dziewczyny, jeżeli jesteście ciekawe, jak jest w szpitalu podczas pandemii, podczas gdy wy jedziecie na porodówkę i siedzicie z maluchem same to… nie jest fajne, niestety” - mówiła w filmie zamieszczonym na Instastories. - „Jestem tu sama, bez mojej ukochanej osoby, czyli...
Agnieszka Kaczorowska obchodziła wczoraj 28. urodziny. Z tej okazji w jej mediach społecznościowych nie mogło zabraknąć zdjęć z rodzinnego świętowania, kwiatów, prezentów i podziękowań. Ale serca fanów tancerki skradła córeczka Kaczorowskiej, która akurat w tym wyjątkowym dniu postanowiła zaskoczyć mamę najwspanialszym upominkiem. Agnieszka Kaczorowska dostała prezent urodzinowy od córki Kaczorowska skończyła wczoraj 28 lat, a w sieci pochwaliła się wspólnym zdjęciem z mężem oraz pięknym bukietem róż. W krótkim filmiku podziękowała też za liczne wiadomości z najlepszymi życzeniami od fanów. Ale to nie wszystko: najcudowniejszy prezent podarowała dumnej mamie niespełna roczna córeczka, o czym Kaczorowska również poinformowała na swoim profilu na Instagramie. Właśnie w urodziny Agnieszki mała Emilka zaczęła chodzić ! Film z pierwszymi krokami dziewczynki, która po przejściu kilku metrów wpada w ramiona szczęśliwej mamy, spotkał się z bardzo ciepłą reakcją fanek Kaczorowskiej. „Obejrzałam ten filmik, jak malutka idzie, chyba ze sto razy!!! Nie mogę się na Was napatrzeć!!! Widać mnóstwo miłości i szczęścia!”, „Ojejku!! Najpiękniejszy prezent świata! Brawo dla bohaterki” − piszą zachwycone internautki. Rzeczywiście, to bardzo wzruszające chwile! (przewiń w prawo, by zobaczyć filmik) Wyświetl ten post na Instagramie. Urodzinowo.🎂 #28 ________________ Mam ich. Mam wszystko.❤️ #Pelakowelove ________________ Zobaczcie jaki prezent dostalam od Emi❗️🥰 Ona chooooodzi❗️❗️❗️ Post udostępniony przez Agnieszka Kaczorowska-Pela (@agakaczor) Lip 16, 2020 o 7:07 PDT Warto zwrócić uwagę, że na imprezę urodzinową Kaczorowskiej mama i córka wybrały identyczne sukienki w panterkę. To stylowy i...
