Spożywanie posiłków nie jest jedynie zaopatrywaniem organizmu w potrzebne do życia składniki energetyczne, budulcowe i regulacyjne. Towarzyszy mu wiele różnych doznań związanych zarówno z walorami smakowymi potraw, jak i wpływających na ogólne samopoczucie dziecka.
Z przyrządzaniem posiłków i ich spożywaniem wiąże się wiele zwyczajów charakterystycznych dla danej kultury. Dotyczy to również dzieci. W czasie karmienia matka nie tylko dostarcza dziecku niezbędnych do życia składników odżywczych, ale zapewnia mu także doznanie jedynych w swoim rodzaju emocji i nowych wrażeń. Ucząc maleństwo podstawowych zasad przyjmowania posiłków, krok po kroku wprowadza się je w dorosły świat.
Posiłki uzupełniające
Po pierwszych kilku miesiącach karmienia piersią przychodzi pora na rozszerzanie diety rosnącego szybko maleństwa i wprowadzanie do jego menu posiłków uzupełniających. Dzięki temu niemowlę poznaje nowe smaki i różne rodzaje potraw.
Ze względu na inną od mleka matki konsystencję nowych pokarmów, zmienia się także sposób, w jaki dziecko je przyjmuje. Rozwijają się u niego nowe zdolności motoryczne i upodobania smakowe, coraz bardziej zbliżając go do wspólnego stołu, przy którym zasiada cała rodzina. Dlatego też wprowadzanie pierwszych, nowych posiłków do jadłospisu najmłodszego domownika ma bardzo istotne znaczenie dla jego dalszego, prawidłowego rozwoju.
Do diety niemowlęcia, karmionego dotychczas wyłącznie piersią lub mieszanką początkową, pomiędzy 4. a 6. miesiącem życia (w zależności od tempa rozwoju dziecka i jego indywidualnego zapotrzebowania) wprowadzamy posiłki uzupełniające. Stopniowo zastępujemy nimi posiłki mleczne, aż do osiągnięcia w wieku około 3 lat w pełni zróżnicowanej diety małego dziecka.
Dostarczanie podstawowych składników odżywczych w zależności od wieku dziecka
Z upływem czasu zmiany w zapotrzebowaniu organizmu dziecka na poszczególne substancje odżywcze, witaminy i minerały, najwyraźniej widać na przykładzie żelaza. Pomiędzy 4. a 6. miesiącem życia zapasy tego pierwiastka, z jakimi dziecko przychodzi na świat, ulegają stopniowemu wyczerpaniu.
Żelazo pełni bardzo istotną rolę w powstawaniu czerwonych krwinek. Jego odpowiednia podaż, która wynosi dla dzieci w wieku od 4. do 12. miesiąca życia około 8 mg dziennie, warunkuje także prawidłową budowę tkanki mięśniowej. Ze względu na stosunkowo małą zawartość tego pierwiastka w mleku matki, należy zapewnić jego dostarczanie za pomocą innego rodzaju posiłku. Najlepszym znanym źródłem żelaza jest mięso, które zawiera łatwo przyswajalną postać tego mikroelementu, dlatego od 6. miesiąca życia wprowadza się do diety niemowlęcia mieszanki mięsno-warzywne. Ponadto w posiłku mięsnym zawarte są substancje ułatwiające trawienie i wchłanianie innych substancji odżywczych, pochodzących z roślin. Jest ono również źródłem pełnowartościowego białka, witamin i cynku.
Znaczenie posiłków uzupełniających
Wprowadzenie do diety niemowlęcia urozmaiconych posiłków ma kluczowe znaczenie dla jego zdrowia i prawidłowego rozwoju przewodu pokarmowego.
Owoce, warzywa i zboża stanowią źródło błonnika, niezbędnego do właściwego funkcjonowania jelit. Jego obecność w świetle przewodu pokarmowego powoduje lepsze odżywienie komórek błony śluzowej jelit, sprzyja rozwojowi prawidłowej flory bakteryjnej i poprawia odporność. Włókienka roślinne, wiążąc wodę, ułatwiają pasaż stolca i zapobiegają zaparciom.
W skład posiłków warzywnych wchodzą także naturalne barwniki, których rola nie ogranicza się jedynie do poprawy smaku i wyglądu posiłku. Jednym z najważniejszych jest beta-karoten. To właśnie z niego wytwarzana jest witamina A. Poza tym pełni on rolę przeciwutleniacza, a więc substancji, która chroni komórki przed szkodliwym działaniem tak zwanych wolnych rodników tlenowych. Warzywa i owoce zawierają wiele innych cząsteczek, których korzystny wpływ na zdrowie dziecka jest przedmiotem najnowszych badań.
Jedzenie łyżeczką – kolejny krok naprzód
Włączenie do diety niemowlęcia pokarmów stałych wiąże się nie tylko z jej urozmaiceniem, ale również z nabywaniem przez dziecko nowych umiejętności. Poznaje ono nowe rodzaje posiłków, które mają różne smaki, a także różną konsystencję. Stopniowo, rozpoczynając od delikatnych, papkowatych przecierów owocownych i warzywnych, przez nieco bardziej spoiste mieszanki zbożowe, dochodzimy do posiłków o konsystencji identycznej ze spożywanymi przez dzieci starsze i dorosłych.
Pomiędzy 4. a 6. miesiącem życia naturalny odruch ssania zaczyna stopniowo zanikać. Jednocześnie dziecko zyskuje umiejętność wykonywania innych, bardziej złożonych ruchów w obrębie jamy ustnej i języka. Jedząc łyżeczką, uczy się w sposób celowy kierować porcje posiłku do ust i świadomie je przełykać. Wymaga to precyzyjnej koordynacji pracy wielu grup mięśni zarówno w obrębie twarzy, jak i gardła. Warto zwrócić uwagę na fakt, że odpowiednie funkcjonowanie tych mięśni ma istotne znaczenie w prawidłowym rozwoju mowy. Rodzice powinni wiedzieć, że aby ich pociechy nauczyły się sprawnie mówić, pomiędzy 5. a 8. miesiącem życia powinny mieć możliwość swoistego „treningu” mięśni twarzy i jamy ustnej. Wprowadzanie w tym czasie do diety niemowląt posiłków wymagających gryzienia i żucia zapewnia im możliwość ćwiczenia nowych umiejętności. Nie należy więc rezygnować z posiłków, których spożywanie kosztuje dziecko nieco wysiłku. Niemniej jednak, jedzenie łyżeczką to dla naszych pociech początkowo nie lada wyzwanie. Trzeba opanować wiele trudnych ruchów, zupełnie odmiennych od tych, za pomocą których niemowlę jadło dotychczas – ssąc pierś mamy czy butelkę ze smoczkiem. Nic więc dziwnego, że pierwsze porcje podawanego łyżeczką posiłku ze słoiczka trafiają na zewnątrz buzi, wypluwane niechcący przez zdezorientowanego malca. Nie musi to wcale oznaczać, że nowe jedzenie mu nie smakuje – po prostu brak mu jeszcze odpowiedniej wprawy i koordynacji ruchów warg i języka. Nie powinniśmy się tym zrażać ani zniechęcać – z biegiem czasu będzie szło coraz łatwiej. Od 8. miesiąca życia maleństwo powinno się stopniowo przyzwyczajać do posiłków twardszych, wymagających dokładniejszego przeżucia.
Nowe smaki, nowa dieta, nowe nawyki
Niemowlę przyjmując posiłki uzupełniające, poznaje smaki, zapachy i kolory. Po raz pierwszy dociera do jego świadomości fakt, że jedzenie nie zawsze ma wyłącznie płynną postać i jednakowy smak. Zaczyna rozróżniać potrawy, które smakują mu bardziej od tych, których smak lub zapach mniej mu odpowiada. Jest to początkowy etap kształtowania się jego indywidualnego, kulinarnego gustu. Jednocześnie można już teraz postawić pierwsze kroki na drodze rozwoju prawidłowych nawyków żywieniowych. Należy wykorzystać naturalną skłonność małego dziecka do poszukiwania nowych doświadczeń, wprowadzając do jego jadłospisu w 1. roku życia jak najbardziej urozmaicone potrawy.
Nie bez znaczenia jest też przykład rodziców, którzy powinni dbać o swoją dietę, tak aby była zdrowa i urozmaicona. Ich właściwa postawa to najlepszy przykład dla dzieci oraz skuteczna zachęta do kształtowania odpowiednich wzorców żywieniowych.
Pamiętaj - zdrowe żywienie w najwcześniejszym okresie życia to podstawa prawidłowego rozwoju.
Dlatego HiPP tak wielką wagę przykłada do wytwarzania produktów dla niemowląt ze składników najwyższej jakości, pochodzących z upraw i hodowli ekologicznych. W Polsce tylko HiPP proponuje ekologiczne mleko, kaszki, posiłki w słoiczkach, soki i wyśmienite desery dla niemowląt.

Organizm sam wie, ile jedzenia mu potrzeba i właściwie reguluje apetyt dziecka. Najlepszymi wskaźnikami odpowiedniego rozwoju fizycznego malucha są przyrost masy ciała i... jego zadowolenie. Wahania apetytu Ochota na jedzenie zmienia się u dziecka z wiekiem. Można powiedzieć, że łaknienie dostosowuje się do potrzeb rozwijającego się organizmu. Niemowlak pije mleko i je kaszki z apetytem zależnym od pory dnia, samopoczucia, a nawet temperatury powietrza. Słabnący apetyt pod koniec pierwszego roku życia może wynikać z pragnienia urozmaicenia smaków. W tym czasie dziecko coraz bardziej interesuje się też otoczeniem, więc posiłki stają się dla niego mniej ważne. Odkrywanie świata w pozycji pionowej może tak je absorbować, że trudno mu dłużej usiedzieć przy stole. Roczny maluch chętnie jednak chwyta w rączkę łyżkę i próbuje już sam jeść. Ochoczo pije również z podawanego mu kubka. Tylko nieliczne dzieci w tym wieku nie mają apetytu na nic innego poza mlekiem. Dwulatek miewa mniejszy apetyt w związku z kształtującym się w tym okresie zmysłem smaku. Przestają mu odpowiadać potrawy, które kiedyś lubił. Za to z chęcią próbuje nowych. Podczas jedzenia wykazuje się również coraz większą samodzielnością. Trzylatek może grymasić i narzekać, gdy namawiasz go na potrawy, których nie chce spróbować. Jego apetyt bywa zmienny. To okres przekory, sprawdzania granic i manifestowania własnej woli, także podczas jedzenia. W tym wieku dziecko bez problemu posługuje się łyżką i widelcem, swobodnie pije też z kubka. Dlaczego nie chce jeść Brak apetytu może mieć różne przyczyny, np: • Alergia pokarmowa. Przyczynia się do braku apetytu, jeśli maluch nie jest na specjalnej diecie. Upewnij się, że dziecko nie ma uczulenia na to, co je. Po zjedzeniu uczulającego pokarmu mogą pojawiać się bóle brzucha, biegunki, maluch może nie mieć ochoty na posiłek. •...

Im wcześniej zaczniesz oswajać dziecko z mnogością smaków, tym chętniej w przyszłości będzie jadać różnorodne posiłki, dostarczając organizmowi wszystkich składników i substancji odżywczych, niezbędnych do zdrowego rozwoju: węglowodanów, witamin, minerałów, białka, tłuszczów i błonnika. Już teraz podawaj mu urozmaicone, zdrowe posiłki – w ten sposób ukształtujesz dobre nawyki żywieniowe na całe jego życie. 1. Desery owocowe , dzięki gładkiej konsystencji i delikatnemu, naturalnie słodkiemu smakowi, ułatwiają dziecku przejście od mleka do pokarmów stałych. Dzieci często buntują się przeciwko wprowadzaniu nowości, jednak stopniowe oswajanie malucha z nowymi smakami i konsystencją posiłku sprawi, że jedzenie będzie mu się kojarzyć z przyjemnością, a nie z przymusem. 2. Małe dzieci, które lubią różnorodność owocowych smaków , częściej są miłośnikami owoców, gdy dorosną. Specjaliści do spraw żywienia regularnie przypominają, że owoce i warzywa powinny być codziennym elementem diety malucha już w pierwszym roku życia. 3. Banany są bogatym źródłem prebiotyków, które wzmacniają układ odpornościowy dziecka, oraz witaminy B6. Zawierają także serotoninę, która jest jednym z neuroprzekaźników układu nerwowego i wpływa na dobre samopoczucie. 4. Dietetycy podkreślają, że białko , podstawowy budulec organizmu ludzkiego, powinno pochodzić z różnych produktów – część dziennego zapotrzebowania powinna być dostarczana w postaci białka roślinnego, a część – białka zwierzęcego. Owoce zawierają zazwyczaj śladowe ilości białka, jednak banany są wyjątkiem od tej reguły – zawierają stosunkowo dużo tego związku (1,15-1,3g w 100g owocu). 5. Morele są bogatym źródłem żelaza, którego maluchy często spożywają zbyt mało. Przodują wśród owoców pod względem zawartości...

Najnowsze badania pokazują, że sposób odżywiania dziecka po 1. roku życia jest równie ważny dla jego zdrowia i samopoczucia, jak odpowiednie żywienie niemowlęcia. Skomponowanie odpowiednich posiłków staje się trudniejsze, ponieważ dzieci z upływem czasu stają się coraz bardziej kapryśne i mają indywidualne preferencje żywieniowe. Także ich zapotrzebowanie na różnorodne składniki odżywcze jest coraz większe, ponieważ ich rozwój ruchowy odgrywa coraz większą rolę. Dlatego tak ważne jest, by przy komponowaniu posiłków kierować się następującymi zasadami: 1. Urozmaicaj dietę dziecka Eksperci ds. żywienia zalecają, by każdego dnia w jadłospisie dziecka znalazły się produkty z 5 podstawowych grup piramidy żywienia, tj.: - produkty zbożowe, - warzywa i owoce, - mięso, ryby, wędliny, jaja, - mleko i przetwory mleczne, - oleje roślinne i masło. Tak skonstruowane dzienne menu jest bardzo ważne, ponieważ produkty z każdej grupy dostarczają organizmowi innych, niezbędnych do rozwoju składników odżywczych. Oprócz obecności produktów z w/w grup bardzo ważne są ilości, które mama podaje dziecku. 2. Dbaj o równowagę Podczas gdy w diecie dziecka pomiędzy 1. a 3. rokiem życia pewnych elementów nie powinno nigdy zabraknąć, nadmiar innych może być szkodliwy. Prawidłowe odżywianie to takie, dzięki któremu udaje się osiągnąć równowagę składników potrzebną dziecku do prawidłowego rozwoju, bez narażania go na ujemne skutki zdrowotne w przyszłości. W dobrze zbilansowanej diecie nie może zabraknąć błonnika, żelaza, białka, wapnia, witaminy D i jodu, należy natomiast ograniczać spożycie tłuszczów zwierzęcych, cukru oraz soli. 3. Podawaj dziecku mleko modyfikowane Specjaliści zalecają, by dzieciom do ukończenia 3. roku życia zamiast „zwykłego” mleka krowiego, które nie jest dla nich...