Z butelką na spacer
Karmienie maluszka w plenerze jest prostsze, niż myślisz. Zobacz, jak się do tego przygotować.
- Sylwia Niemczyk/"Twoje dziecko"
Lepiej nie zabieraj na spacer gotowej mieszanki. Bezpieczniej jest przygotować ją tuż przed karmieniem. Ale choć proszek wymieszasz z wodą dopiero na parkowej ławce, o karmieniu malucha pomyśl jeszcze w domu, przed wyjściem.
Wyparz akcesoria
Zanim spakujesz do torby butelkę i smoczek, dokładnie je umyj i wstaw do wyparzacza albo wygotuj w garnku z przykrywką (włóż je do gotującej się wody na około 5–10 minut). Osusz na papierowym ręczniku – zwykłe, kuchenne ściereczki nie zawsze są higieniczne.
Odmierz proszek
Kiedy butelka i smoczek będą się już suszyć, wsyp do plastikowego pojemniczka odmierzoną porcję mlecznego proszku. Szczelnie go zamknij, aby do środka nie dostała się wilgoć. Nawet kropla wody wystarczyłaby, żeby mleko się zbryliło, a bakterie zaczęły się w nim namnażać.
Zagotuj wodę
Do przygotowywania mieszanki najlepiej używać niegazowanej, niskozmineralizowanej wody butelkowanej (ta z kranu mogłaby nie być odpowiedniej jakości dla niemowlęcia). Zagotuj ją: niech bulgocze przez parę minut na małym ogniu. Wystudź (do temperatury około 37ºC), wlej do butelki i wstaw do termoopakowania, dzięki któremu przez kolejne kilka godzin utrzyma stałą temperaturę. Jeśli nie masz takiego termosu, możesz po prostu zabrać ze sobą dwie butelki: jedną z gorącą, drugą z chłodną wodą, i zmieszać je tuż przed karmieniem, mniej więcej w proporcji 1:2. Dodawaj mleczny proszek do ciepłej, ale nie gorącej wody. W zbyt wysokiej temperaturze część cennych składników ulega zniszczeniu.
Rozmieszaj mleko
Zrób to wtedy, kiedy malec już zgłodnieje – gotowe mleko nie powinno stać dłużej niż 15–20 minut. Zanim podasz dziecku mieszankę, wylej kilka kropel na swój nadgarstek. Powinna mieć temperaturę ciała.
Poszukaj cienia
Usiądź z malcem w spokojnym miejscu, z dala od głównej parkowej alejki. Jeśli jest ciepło, nie przykrywaj dziecka: ssanie to dla niego ciężka praca, więc jeśli będzie mu gorąco, zapewne się spoci. Gdy jednak wieje lekki wiatr, okryj malucha kocykiem lub pieluszką – rozgrzany łatwo się może przeziębić. Pamiętaj, by okryć też dziecko po karmieniu, gdy trzymasz je do odbicia.
Wylej resztki
Nie zachowuj niedopitego mleka na później, bo szybko się psuje. Kiedy maluch skończy ssać, wylej resztki i, jeśli masz taką możliwość, przepłucz butelkę wodą.
Konsultacja: dr n. med. Lilianna Baran, pediatra neonatolog, pracuje w I Klinice Położniczej we Wrocławiu.