
Termin pierwszej wizyty w przychodni zwykle przypada na szósty tydzień życia dziecka, bo wtedy odbywają się pierwsze szczepienia. Czasem jednak trzeba odwiedzić gabinet wcześniej, np. gdy martwisz się o stan zdrowia maleństwa. Zobacz, jak się do tego wydarzenia przygotować.
Wybierz dobrą porę dnia
Jeśli masz taką możliwość, umów się na wizytę w czasie najwygodniejszym dla ciebie i dziecka. Postaraj się, żeby nie była to pora karmienia lub marudzenia – maluszki zwykle miewają gorszy humor późnym popołudniem. Może uda się uniknąć godzin największego ruchu w przychodni, warto dopytać o to panie rejestratorki. Jeśli nie mogłaś umówić się na konkretną godzinę (nie w każdej przychodni jest taka możliwość), licz się z tym, że będziesz musiała spędzić trochę czasu w poczekalni. Noworodkowi, który nie jest głodny, ma czystą pieluszkę i odpowiednie niezbyt ciepłe ubranko, nie powinno sprawić to kłopotu.
Zapisz pytania i wątpliwości
Stres spowodowany pierwszą wizytą, zły humor dziecka łatwo mogą cię wytrącić z równowagi. W takich warunkach trudno się skupić na rozmowie z lekarzem, a przede wszystkim bardzo łatwo zapomnieć większość pytań. Przygotowane wcześniej zapiski skrócą czas wizyty i sprawią, że wyjdziesz z gabinetu dobrze poinformowana. W miarę możliwości staraj się też notować odpowiedzi lekarza – pamięć bywa zawodna.
Załóż wygodne ubranko
Lekarz na pewno będzie chciał dziecko osłuchać lub zważyć, a to wiąże się z koniecznością zdjęcia maluszkowi ubrania, a czasem także pieluszki. Ubierz go w ciuszki, które łatwo się wkłada i zdejmuje. Zrezygnuj z kaftaników z wieloma guziczkami i ubrań nakładanych przez głowę – dzieci ich nie lubią i mogą głośno protestować przy ich wkładaniu. A to może tylko pogorszyć współpracę z lekarzem.
Zapakuj do torby
Weź ze sobą pieluchę tetrową lub kocyk, na którym położysz dziecko podczas badania; pielucha przyda się do rozłożenia na wadze. W każdej sytuacji poza domem przyda się też zapasowe ubranko, na wypadek gdyby dziecko zasiusiało śpioszki, np. podczas badania lekarskiego, lub gdyby mu się ulało. Nie zapomnij o książeczce zdrowia dziecka. Sprawdź, czy wpisano do niej numer PESEL malucha. Bez niego nie zrealizujesz w aptece wystawionej przez lekarza recepty.
Nakarm dziecko przed wizytą
Głodny pacjent to zły pacjent, zwłaszcza malutki. Postaraj się, aby malec nie wychodził z domu głodny. Uważaj jednak, żeby go nie przekarmić, np. w poczekalni. Podczas badania może mu się ulać. Jeśli podczas wizyty dziecko ma być szczepione, albo się rozpłacze, podaj mu pierś. Zwykle jest ona najlepszym pocieszycielem i skuteczniejszym środkiem znieczulającym niż krem Emla.