Reklama

Sprawdź, co warto wiedzieć, będąc świeżo upieczonym rodzicem!

Reklama

Jak odczytywać płacz dziecka?

Jedyną możliwością porozumiewania się z otoczeniem, w tym także z mamą czy tatą, jest u noworodka płacz. W ten sposób dziecko komunikuje, że jest głodne, ma mokrą pieluszkę, jest zmęczone i śpiące albo że coś je boli. Płacz dziecka należy traktować jako naturalną reakcję maluszka. Niejednokrotnie maleństwo już przy pierwszym oddechu krzyczy i płacze. Później płacz traktuje jako sposób na poinformowanie opiekunów o swoich podstawowych potrzebach. Wbrew pozorom płacz dziecka nie oznacza więc jedynie smutek i ból.

Rodzice z czasem uczą się, jak bezbłędnie interpretować płacz dziecka. Wiedzą, że nie brzmi on tak samo w każdej sytuacji. Czasem noworodek płacze, aby zwrócić uwagę rodziców. Oczekuje, że wezmą go na ręce, przytulą lub uspokoją przez kołysanie lub śpiewanie. Sposobów na ukojenie płaczu dziecka jest wiele. Warto wybrać taki, który jest najlepszy dla waszego dziecka i starać się zrozumieć, o czym w ten sposób chce nas poinformować.

Pielęgnacja noworodka – podstawowe kwestie

Prawidłowa pielęgnacja noworodka powinna obejmować m.in. kąpiele, właściwe zabiegi związane z ochroną jego delikatnej skóry, a także częste przewijanie dziecka. Należy również przycinać mu paznokcie, aby nie zrobiło sobie nimi krzywdy. Wielu rodziców robi to w czasie gdy dziecko śpi, używając w tym celu specjalnych cążków dla noworodków. Ponadto warto zwracać uwagę na skórę głowy noworodka. Często zdarza się, że u dzieci pojawia się tzw. ciemieniucha, objawiająca się łuszczeniem naskórka w okolicach ciemiączka na głowie. Wówczas dziecko wymaga intensywniejszej pielęgnacji. Nie jest to jednak problem, z którym rodzice nie będą w stanie uporać się samodzielnie – z pomocą może przyjść oliwka dla niemowląt i delikatne wyczesanie łusek główki dziecka. Ciemieniucha może powracać. Gdy stanie się wyjątkowo uciążliwa, warto zasięgnąć opinii pediatry.

Wielu rodziców obawia się ważnego momentu, jakim jest pierwsza kąpiel dziecka. Warto w tym zakresie pamiętać o kilku zasadach i zachować pewność siebie – niejednokrotnie bywa tak, że instynkt rodzicielski podpowiada młodemu tacie lub mamie, jak powinni działać. Zanim włożymy noworodka do kąpieli, najlepiej by było, abyśmy przygotowali całą kąpiel. Chodzi tu nie tylko o nalanie wody w odpowiedniej temperaturze do wanienki (około 37 stopni Celsjusza), ale także o zgromadzenie w pobliżu wanny wszystkich potrzebnych akcesoriów – m.in. okrycia kąpielowego, przeznaczonych dla niemowlęcia kosmetyków, świeżej pieluszki i czystego ubranka, w które przebierzemy dziecko. To ważne, abyśmy wszystko mieli pod ręką, zwłaszcza jeśli kąpiemy dziecko samemu i nie mamy do pomocy nikogo, kto podałby np. ręcznik czy mydło już po włożeniu noworodka do wody. Pielęgnacja noworodka, a zwłaszcza moment kąpieli to czas, kiedy nie można spuszczać z oka pociechy. Pewne ręce rodzica stanowią wsparcie dla noworodka. Warto pamiętać o tym, że kąpiel powinna być i dla nas, i dla maluszka przyjemną czynnością – rytuałem, który będzie odprężał dziecko i sprzyjał nawiązywaniu więzi pomiędzy nim a rodzicem.

Co jeszcze warto wiedzieć?

Kąpiel to tylko jeden z elementów, na których opiera się prawidłowa pielęgnacja noworodka. Na to, czy maluszek jest czysty i ma poczucie komfortu należy zwracać uwagę zawsze. Z tego tytułu niektóre zabiegi, takie jak np. delikatne przecieranie buzi dziecka (np. gdy dojdzie do ulewania się pokarmu) czy zmianę pieluszki należy przeprowadzać odpowiednio często. Przy zmianie pieluszki trzeba dobrze oczyścić skórę pupy i narządów płciowych. Dobrą praktyką dla zachowania zdrowej skóry dziecka jest pozostawienie maluszka choć na kilka minut z gołą pupą – przecież większą część czasu spędza ona otulona pieluszką. Skóra dzięki temu otrzyma więcej powietrza, co wpłynie korzystnie na jej stan i może zapobiegać odparzeniom.

Nie bez powodu pierwszy miesiąc życia dziecka nazywany bywa 10 miesiącem ciąży – noworodek oswaja się z zewnętrznym światem, uczy sygnalizować swoje potrzeby, poznaje otoczenie. Istotna jest dla niego bliskość rodziców i stały rytm dnia, który daje mu poczucie bezpieczeństwa. Warto więc starać się, aby pielęgnacja noworodka i wszystkie związane z nią zabiegi odbywały się o stałych porach, w spokojnej i przyjaznej dla dziecka atmosferze. Wówczas istnieją o wiele większe szanse, że maluszek szybciej się z nimi oswoi i łatwiej je zaakceptuje. Tylko z pozoru wydaje się, że pielęgnacja noworodka jest trudnym zadaniem. Z czasem wchodzi ona w nawyk i rodzic czuje się coraz pewniej przy takich czynnościach. Mogą więc stać się nie tylko przejawem troski o dziecko, ale i okazją do wspólnej zabawy!

Materiał powstał przy współpracy z:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama