Pępek pod lupą
Nic dziwnego, że Twój Maluszek jest dla Ciebie Pępkiem świata - w końcu czekałaś na niego 9 długich miesięcy. Ale czy teraz, kiedy możesz już wziąć go w ramiona, wiesz, jak pielęgnować ten mały pępuszek?
Nowo narodzone dziecko jest dla rodziców najważniejszą istotą na ziemi. Nic więc dziwnego, że od kiedy tylko ujrzysz je po raz pierwszy na sali porodowej, stanie się ono twoim oczkiem w głowie i pępkiem całego świata. Dobrze zatem wiedzieć jak się ten pępuszek pielęgnować.
Pępek noworodka, czyli właściwie co?
Kikut pępowinowy – bo tak właściwie nazywa się to, na co zwykliśmy mówić „pępek” – to pozostałość po pępowinie, czyli swego rodzaju przewodzie, za pomocą którego twój maluszek był z tobą połączony przed narodzeniem. Z jej pośrednictwem do rozwijającego się organizmu był dostarczany tlen i pokarm, a usuwane produkty przemiany materii. Po porodzie wymieniane funkcje są przejmowane przez odpowiednie narządy, dlatego pępowina nie jest już potrzebna. Odcina się ją więc kilka centymetrów ponad skórą noworodka, a to, co zostaje, to właśnie kikut. Kiedyś zawiązywano go na supeł, współcześnie najczęściej zakłada się na niego specjalną zapinkę, która lekarz zdejmuje po dwóch dobach. Kikut stopniowo usycha i twardnieje, zmienia się też jego barwa – z niebieskawej, przez szarą, aż do czarnej. Pozostałości po pępowinie odpadają samoczynnie po ok. 10–14 dniach, choć zdarza się, że ten proces trwa dłużej. Niezależnie jednak od tego, ile czasu pępuszek malucha będzie się goił, ważna jest jego odpowiednia pielęgnacja.
Pielęgnacja pępka jest prosta!
Wokół pielęgnacji kikuta pępowinowego narosło wiele mitów. Dawniej zalecało się przemywanie pępka roztworem alkoholu etylowego, jodyną lub gencjaną, a w niektórych krajach – miejscowe stosowanie antybiotyków, wody utlenionej lub innych substancji, które ze względu na swój skład nie powinny być używane w pielęgnacji noworodków. Niewiele osób też wie, że przemywanie kikuta alkoholem może opóźnić jego odpadnięcie zamiast je przyspieszyć. Jak zapewnia dermatolog, Dorota Jenerowicz: „[…] w krajach rozwiniętych nie ma podstaw do tego, aby rutynowo używać środków odkażających. Jeżeli na oddziale szpitalnym są wieloosobowe sale dla noworodków i ich mam, to wtedy taki środek stosuje się przez pierwsze 3 dni po narodzinach malucha”. Jak zatem pielęgnować pępuszek w domu? Bardzo prosto! Neonatolodzy zgodnie zalecają suchą pielęgnację pępka. Polega to na oczyszczaniu kikuta raz dziennie gazikiem zmoczonym w czystej wodzie, a następnie delikatnym osuszeniu. Aby pępuszek goił się lepiej, powinien mieć dopływ powietrza. Pamiętaj zatem, by często odchylać brzegi pieluszki, a po przemyciu i wytarciu kikuta pozwolić, by pozostał przez chwilę nieosłonięty. Dobry dostęp powietrza zapewnią także odpowiednie ubrania – niezbyt ciasne i z naturalnych materiałów, najlepiej bawełny. Dbaj też o to, by zanim kikut odpadnie, maluch nie leżał zbyt długo na brzuszku, bo taka pozycja utrudnia dopływ powietrza i uciska to newralgiczne miejsce. A co jeśli podczas kąpieli pępek noworodka się zamoczy? Nie martw się tym, nie stanie się nic złego, pamiętaj tylko, by go dobrze osuszyć.
Kiedy do lekarza?
Choć raczej rzadko, zdarza się, że pępuszek trzeba pokazać lekarzowi. Powinnaś to zrobić, jeśli kikut pępowinowy nie odpadnie po 15 dniach. Zazwyczaj nie oznacza to nic groźnego, jednak lepiej zasięgnąć porady specjalisty, który być może zaleci inną pielęgnację. Bezwzględnie powinnaś udać się z dzieckiem do lekarza, jeśli zauważysz, że kikut jest silnie zaczerwieniony i opuchnięty, mocno krwawi, a u jego nasady zbiera się ropa lub jakikolwiek inny płyn, któremu często towarzyszy nieprzyjemny zapach.