5 zasad wyboru kosmetyków dla dziecka

W dziale z kosmetykami dla dzieci i niemowląt można dostać prawdziwego zawrotu głowy. Półki uginają się pod ciężarem różnego rodzaju balsamów, kremów i zasypek. To wcale nie ułatwia wyboru, zwłaszcza kobietom, które czekają na swoje pierwsze dziecko. Bo jak spośród tego wszystkiego wybrać te najlepsze produkty i czy na pewno one wszystkie będą potrzebne maleństwu już od pierwszego dnia życia? Trudna sztuka wyboru Kompletując kosmetyczką noworodka, powinnaś kierować się jedną główną zasadą – im mniej, tym lepiej . To, że skóra noworodka jest bardzo delikatna i wymaga szczególnie ochrony, nie oznacza wcale, że tuż po porodzie powinnaś wysmarować malucha wszystkimi specyfikami, które znajdziesz w drogerii. Czym zatem kierować się przy wyborze produktów pielęgnacyjnych dla noworodka? Przede wszystkim ich jakością. Skóra noworodka jest bardzo wrażliwa i łatwo może zostać podrażniona, dlatego szczególną uwagę zwracaj na skład kosmetyków i wybieraj tylko te, które nie zawierają silnych konserwantów, wielu barwników lub drażniących kompozycji zapachowych, gdyż mogą one wywołać reakcję uczuleniową , wysypkę lub zwyczajnie podrażnić skórę dziecka. Jednak poszczególne nazwy substancji podanych w składzie kosmetyku często nie są zrozumiałe dla przeciętnego konsumenta, dlatego na opakowaniu warto szukać informacji o uzyskanych certyfikatach. Zwróć uwagę, czy produkt, który kupujesz, ma atest Państwowego Zakładu Higieny i Instytutu Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka. Na opakowaniu powinnaś też znaleźć informację, czy kosmetyk jest hipoalergiczn y i czy można go stosować już u noworodków. A jakie kosmetyki będą potrzebne maluchowi tuż po narodzinach? Kosmetyczny niezbędnik Pieluszki. Ten produkt będzie absolutnie niezbędny już od pierwszych chwil narodzin dziecka. Na początek kup te w najmniejszym rozmiarze, np. Dada Premium...

// Skóra maluszka jest niezwykle delikatna. Nie w pełni rozwinięta (taki stan utrzymuje się średnio do ok. 3. r. ż.), nieprzystosowana do warunków zewnętrznych, ze skłonnością do przesuszania wymaga szczególnie troskliwej uwagi. Dlatego tak ważny jest dobór odpowiednich środków pielęgnujących. Podstawowa zasada brzmi – liczy się umiar! Jak już wspominaliśmy, skóra maleństwa jest niezmiernie wrażliwa, przez co nadmiar kosmetyków może być dla niej wręcz szkodliwy. Ponadto, nie wolno kierować się jedynie opiniami innych mam, że dany produkt jest świetny. Każde dziecko musi mieć w kosmetyczce środki pielęgnacyjne dostosowane do do indywidualnych potrzeb jego skóry – a przecież maluchy są różne! Jedne mają skórę normalną, inne suchą, jeszcze inne bardzo suchą lub wręcz atopową. Ważne jest także, by kosmetyki dla niemowlęcia (a potem starszaka) posiadały rekomendację znanych instytutów pediatrycznych i dermatologicznych, które gwarantują, że skład jest dobrany zgodnie z wymogami dziecięcej skóry. Najlepsze są hipoalergiczne kosmetyki tworzone w oparciu o naturalne składniki , bez dodatku alkoholu i barwników o neutralnym pH. Warto także mieć produkty "na zapas", ponieważ jeśli maleństwu skończy się płyn do mycia, nie będziesz mogła zastąpić go swoim, gdyż może podrażnić niedojrzałą, delikatną skórę maluszka.   Które produkty należy zawsze mieć pod ręką? • Kosmetyki oczyszczające Muszą być łagodne, doskonale oczyszczać, ale robić to na tyle delikatnie, by nie przesuszyć skóry malca. Do wyboru są kostki myjące, żele i płyny do kąpieli, chusteczki oczyszczające, produkty typu 2 w 1 (np. żel do mycia ciała i włosów), szampony. • Produkty do pielęgnacji skóry Do tej kategorii zaliczyć należy: kremy ochronne, kosmetyki nawilżające, oliwki, preparaty z filtrami i produkty "do...

(_gdeaq = window._gdeaq || []).push(['nc', 'false']); (_gdeaq = window._gdeaq || []).push(['hit', 'edipresse', 'bIDqv5y8I_Zfux68ljhj1ZQ5.MgGtlhQqa8kMeDskjP.37', 'klphlmsutg', 'hmhxuxpnnetwntanhoikhovthwno']); Markę NIVEA cenię od lat za wysoką jakość produktów i przystępną cenę. Sama stosuję te kosmetyki, więc gdy na świecie pojawiła się moja córka, oczywistym wyborem wydawały mi się produkty NIVEA BABY. Jak się w niedługim czasie okazało, był to słuszny wybór.   Z czasem jednak zaczęłam próbować innych kremów czy balsamów, niestety z różnym skutkiem. Choć moja córka nie ma żadnych większych problemów ze skórą, zdarzało się, zwłaszcza w okresach jesienno-zimowych, że jej ciało było dość wysuszone, z czym niektóre produkty innych marek kompletnie sobie nie radziły. Gdy stosowałam kremy NIVEA, nigdy nie było tego problemu. Kremy dla niemowląt - sprawdź opinie Obecnie moja już ponad dwulatka jest miłośniczą pływania, a dobrze wiemy, jak chlorowana woda na basenie działa na skórę. Muszę zatem szczególnie dbać o jej nawilżenie, by córka czuła się komfortowo. Gdy więc dostałam propozycję przeprowadzenia testu nowego produktu marki NIVEA BABY , z chęcią ją przyjęłam. To marka, której ufam i miałam nadzieję, że tym razem również mnie nie zawiedzie. A co się okazało? Test redakcyjny produktu NIVEA BABY Mój pierwszy krem Muszę przyznać, że miałam wobec tego kremu wysokie oczekiwania. W kosmetykach liczy się dla mnie nie tylko ich zapach i konsystencja, lecz także skład, łatwość aplikacji oraz oczywiście uzyskiwany efekt. Jeśli chodzi o dwie pierwsze cechy produktu NIVEA BABY Mój pierwszy krem, od razu mile się zaskoczyłam. Zapach jest bardzo delikatny, przyjemny (to ważne zwłaszcza dla noworodków, które bardzo mocno reagują na wszelkie bodźce). Do tego dochodzi lekka konsystencja . Krem jest niezwykle miły w dotyku, absolutnie nie...