
Mam czteromiesięczną córeczkę. Chciałabym jej przekłuć uszy. Czy już teraz mogę to zrobić? Podobno im wcześniej się przebija, tym szybciej skóra się goi. Czy to prawda? Ewelina
Nie. Rozumiem, że kolczyki mają być ozdobą, ale czy czteromiesięczną dziewczynkę warto narażać na ból przekłucia uszu i gojenia się rany?
Poza tym u niemowlęcia jest ryzyko urazu uszu, bo kolczyk może na przykład zaczepić o ubranie. Córeczka będzie miała jeszcze wiele okazji, by sama podjąć decyzję, czy chce mieć kolczyki.
Poczekałabym więc raczej z przekłuciem uszu, aż dziewczynka będzie starsza.
A czy można przekłuć uszy w ciąży? Sprawdź odpowiedź ginekologa.
Czytaj więcej porad położnej na temat pielęgnacji niemowlaka.

– Za najlepszy czas na operację odstających uszu uznaje się okres po szóstym roku życia, ponieważ w tym czasie kończy się wzrost małżowiny . Oczywiście tego typu zabieg równie dobrze można wykonać już w wieku dorosłym, ale trzeba mieć na uwadze, że trudniejsza jest wówczas i sama korekta i większe są dolegliwości pooperacyjne – mówi dr Urszula Brumer z warszawskiej kliniki dr Urszula Brumer Medycyna Urody. – U małych dzieci zabieg wykonuje się w znieczuleniu ogólnym, a u nastolatków – w znieczuleniu miejscowym. Wcześniej jednak wymagane jest zrobienie podstawowych badań laboratoryjnych. Defekt odstających uszu jest spowodowany wadą budowy anatomicznej małżowiny ucha. Podczas operacji odstających uszu cięcie przeprowadzamy z tyłu małżowiny wycinając wrzeciono skóry, przecinamy chrząstkę, kształtując ją szwami stabilizującymi. Wszystko trwa około 20-30 minut – tłumaczy dr Zbigniew Surowiec, specjalista chirurg dziecięcy z kliniki Dr Urszula Brumer Medycyna Urody. Po operacji odstających uszu dziecko wraca do domu tego samego dnia, na uszach ma założone opatrunki, a po tygodniu zdejmowane są szwy. W ciągu następnych dwóch tygodni postępuje gojenie. Jednocześnie stopniowo ustępują obrzęki i ewentualne zasinienie uszu. Charakterystyczne dla operacji odstających uszu jest występowanie dolegliwości bólowych w pierwszych dwóch dobach, za to efekt końcowy "przylegających uszu" jest trwały. Dobrze jest wykonać ten zabieg w wakacje, ponieważ przez kolejny miesiąc pacjent przez cały dzień i noc musi mieć założoną opaskę na uszy chroniącą przed urazem lub pociągnięciem, a spać w niej powinien przez trzy miesiące. Operacja odstających uszu kosztuje 3200 - 3800 zł Przeczytaj, jak możesz pomóc dziecku przetrwać pobyt w szpitalu .

Czy Katie Price publikując zdjęcie Bunny, swojej prawie półtorarocznej córki z przekłutymi uszami spodziewała się takiej burzy i dyskusji na swoim profilu? Pewnie tak, brytyjska gwiazda znana jest przecież z wywoływania kontrowersji, a trzy lata temu została nawet uznana przez Brytyjczyków za najbardziej obciachową mamę-celebrytkę na Wyspach. Nie powstrzymało jej to jednak przed dalszym dokumentowaniem swojego rodzinnego życia na Instagramie i dzieleniem się z całym światem prywatnością pięciorga swoich dzieci. Zdjęcie małej Bunny z kolczykami podzieliło internautów, a użytkownicy mediów społecznościowych nie szczędzą słów krytyki pod adresem Katie Price , nie brakuje jednak również głosów poparcia dla modelki i komplementów dla dziecka. „To przemoc wobec dziecka, wkładanie mu w ucho metalowego pręta bez pytania go o zdanie. Obrzydliwe, bardzo okrutne! ” - napisała jedna z internautek w komentarzu pod zdjęciem na „officialkatieprice”, profilu modelki na Instagramie. Inna odpowiada na to: „Przeciwko szczepionkom też jesteś? Są tak samo brutalne”, na co autorka pierwszego komentarza przytomnie zauważa, że takie porównanie nie ma sensu, bo szczepionki mogą ocalić życie, a kolczyki nie. Sama Katie Price początkowo nie odnosiła się w żaden sposób do krytyki, ale w końcu zabrała głos, zauważając z rozżaleniem, że wiele celebrytów przekłuło uszy swoim małym dzieciom i nie zostali za to odsądzeni od czci i wiary. Wśród gwiazd, które zdecydowały się na ozdobienie ciała dzieci kolczykami, Price wymienia Gisele Bündchen, Angelinę Jolie i Kim Kardashian. Modelka dodała, że jej zdaniem mała Bunny wygląda uroczo z kolczykami, a tata dziewczynki ma hiszpańskie korzenie, co usprawiedliwia ich decyzję: w Hiszpanii wielu małym dziewczynkom przekłuwa się uszy. A co wy sądzicie na temat przekłuwania uszu niemowlętom...

Na facebookowym profilu poświęconym kolczykowaniu ciała pojawiło się nagranie z przekłuwania uszu 4-miesięcznej dziewczynce. Na mamę dziewczynki spłynęła fala krytyki. Jedna z użytkowniczek Facebooka stanęła w jej obronie. Przekłuwanie uszu niemowlętom to nic złego? Rebekah Musson 2 lata temu przekłuła uszy swojej 4-miesięcznej córeczce. Gdy na Facebooku pojawiło się nagranie z przekłuwania uszu niemowlęciu, pojawiło się pod nim wiele negatywnych komentarzy. Niektórzy nazywali kolczykowanie niemowląt " znęcaniem się nad dziećmi ". W rozmowie z lokalnym serwisem Rebekah przyznała, że choć jej córka również płakała podczas przekłuwania, podobnie jak dziewczynka na filmie, nie żałuje swojej decyzji. "Pięknie wygląda w kolczykach, uwielbia je zmieniać, jak ja. Teraz ma dwa i pół roku, ma swoje własne pudełeczko na biżuterię z mnóstwem kolczyków, jak jej mamusia. Nie wiem, jak ktoś może nazywać to znęcaniem się nad dzieckiem. To bolało tylko przez sekundę" – powiedziała Rebekah. Nagranie usunięto z Facebooka, jednak wciąż można je zobaczyć w innych serwisach. Kolczyki u niemowląt? Nie, dziękuję! Przyznaję – nie mogę spokojnie oglądać takich filmów. Nie rozumiem, dlaczego matki przekłuwają niemowlętom uszy. W naszej kulturze kolczyki nie mają rytualnego znaczenia, są ozdobą. Czy kilkumiesięczne niemowlę naprawdę potrzebuje upiększenia? Jestem przeciwniczką kolczyków u dzieci co najmniej z kilku powodów. Po pierwsze, kolczykowanie boli. Jaka matka świadomie decyduje się zadać swojemu dziecku ból? Po drugie, przebijanie ucha pistoletem nie jest dobrą metodą przekłuwania uszu. To nie "kłucie", a rozrywanie tkanki ucha kolczykiem – brrr, czy tego rodzice chcą dla swoich dzieci? Co więcej, zawsze istnieje ryzyko infekcji lub uczulenia na tworzywo, z którego wykonane są kolczyki. Po co fundować swojemu...