Markę NIVEA cenię od lat za wysoką jakość produktów i przystępną cenę. Sama stosuję te kosmetyki, więc gdy na świecie pojawiła się moja córka, oczywistym wyborem wydawały mi się produkty NIVEA BABY. Jak się w niedługim czasie okazało, był to słuszny wybór. Z czasem jednak zaczęłam próbować innych kremów czy balsamów, niestety z różnym skutkiem. Choć moja córka nie ma żadnych większych problemów ze skórą, zdarzało się, zwłaszcza w okresach jesienno-zimowych, że jej ciało było dość wysuszone, z czym niektóre produkty innych marek kompletnie sobie nie radziły. Gdy stosowałam kremy NIVEA, nigdy nie było tego problemu. Kremy dla niemowląt - sprawdź opinie Obecnie moja już ponad dwulatka jest miłośniczą pływania, a dobrze wiemy, jak chlorowana woda na basenie działa na skórę. Muszę zatem szczególnie dbać o jej nawilżenie, by córka czuła się komfortowo. Gdy więc dostałam propozycję przeprowadzenia testu nowego produktu marki NIVEA BABY , z chęcią ją przyjęłam. To marka, której ufam i miałam nadzieję, że tym razem również mnie nie zawiedzie. A co się okazało? Test redakcyjny produktu NIVEA BABY Mój pierwszy krem Muszę przyznać, że miałam wobec tego kremu wysokie oczekiwania. W kosmetykach liczy się dla mnie nie tylko ich zapach i konsystencja, lecz także skład, łatwość aplikacji oraz oczywiście uzyskiwany efekt. Jeśli chodzi o dwie pierwsze cechy produktu NIVEA BABY Mój pierwszy krem, od razu mile się zaskoczyłam. Zapach jest bardzo delikatny, przyjemny (to ważne zwłaszcza dla noworodków, które bardzo mocno reagują na wszelkie bodźce). Do tego dochodzi lekka konsystencja . Krem jest niezwykle miły w dotyku, absolutnie nie ciężki, ale też nie lejący się między palcami. To duży plus! Po pierwszym kontakcie z kremem, od razu sprawdziłam jego skład. Okazało się, że i w tej kwestii produkt spełnił moje oczekiwania. Nie zawiera...
Od jakiegoś czasu pediatrzy nie zalecają obowiązkowej codziennej kąpieli noworodka czy niemowlaka. Maluszka wystarczy kąpać co dwa, trzy dni. Jednak co z resztkami kosmetyków? I spoconą skórą? Przecież przyda im się odświeżenie... Wypróbujcie Micelarny Płyn Oczyszczający NIVEA BABY. Świetnie sprawdzi się w roli preparatu do codziennego mycia maluszka na sucho.
Najlepszy płyn do mycia na sucho
Dobry, łagodny dla skóry maleństwa płyn micelarny nie tylko nie podrażnia, ale też nadmiernie nie obciąża skóry. Za to czyni ją nawilżoną i gładką. Nie zawiera parabenów, alkoholu, barwników, mydła. Ma pH przyjazne dla skóry. Taki jest właśnie Micelarny Płyn Oczyszczający NIVEA BABY. Produkt powstał przy współpracy pediatrów i dermatologów. Jego tolerancja zaś została potwierdzona w badaniach klinicznych i dermatologicznych.
Jak wygląda mycie dziecka na sucho?
Połóż malucha wygodnie na przewijaku. Niedaleko, pod ręką, zostaw przygotowane ubranko oraz pieluszkę na zmianę i... już możesz się zabrać do mycia dziecka na sucho.
- Nie odchodź od dziecka. Rozbierz je i otul ręcznikiem, żeby nie zmarzło, możesz także rozbierać je na raty (najpierw góra, potem dół).
- Myj smyka od góry do dołu. Kąpiel na sucho zacznij od buzi dziecka, miejsc za uszkami, szyjki. Potem przejdź do tułowia, paszek, pupy, pachwin, na końcu stóp. Nie zapomnij o rączkach – często trafiają do buzi, wiec muszą być czyste. Wilgotne partie ciała lekko osusz i okryj ręcznikiem albo ubieraj malucha na raty.
- Ubierz dziecko. Odświeżony maluch jest gotowy na kolację i spokojny, długi sen.
A jeśli zwykła kąpiel, to jakim preparatem?
Sama woda do mycia ciała dziecka nie wystarczy, a zwykłe mydła mogą naruszać delikatną barierę naskórka. Jeśli noworodek ma zdrową, niewysuszoną skórę, do mycia w wanience warto używać płynów myjących. Ich najlepszą odmianą są tzw. emolienty, które myjąc, tworzą na powierzchni skóry barierę ochronną. Dzięki nim jest ona czysta i lekko nawilżona. Takimi kosmetykami można myć nie tylko ciało, ale również skórę głowy dziecka. Produkty z emolientami będą odpowiednie także dla atopików, którzy wymagają szczególnej ochrony.
Zastanawiasz się, jakie kosmetyki będą najlepsze dla Twojego noworodka ? Przede wszystkim takie, które:
- Są odpowiednio dobrane do wieku dziecka – szukaj tych, które można stosować od 1. dnia życia. Taka informacja powinna znaleźć się na opakowaniu produktu.
- Posiadają atest – np. Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, Instytutu Matki i Dziecka czy Centrum Zdrowia Matki Polki.
- Nie uczulają i są delikatne dla skóry – tylko takie nadają się do pielęgnacji noworodka. Ale są one również dobre dla dzieci nieobciążonych uczuleniami.
Szukaj produktów z emolientami
Do pielęgnacji skóry maluszka wybieraj kosmetyki, które nie uczulają, zawierają emolienty, a do tego można nimi umyć całe ciało – w tym głowę. Jeżeli jesteś na etapie kompletowania wyprawki dla dziecka, kup NIVEA BABY Emolient Kojący żel do mycia ciała i włosów, który delikatnie myje ciało i włosy, zapobiegając podrażnieniom i rumieniowi od 1. dnia życia.
– Dzięki delikatnej formule z masłem shea z lipidami Omega 6 długotrwale nawilża skórę i zapobiega jej wysuszeniu.
– Wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry.
– Zapewnia uczucie ukojenia i komfortu.
– Przywraca skórze miękkość i zdrowy wygląd.
– Zapobiega podrażnieniom.
– Nadaje włosom gładkość.
– Łatwo się spłukuje.
NIVEA BABY Emolient Kojący żel do mycia ciała i włosów nie zawiera parabenów, alkoholu, barwników, mydła ani składników kompozycji zapachowych uważanych za alergizujące. Ma pH przyjazne dla skóry. Produkt powstał przy współpracy pediatrów i dermatologów. Jego tolerancja została potwierdzona w badaniach klinicznych i dermatologicznych. Ponieważ jest rekomendowany przez Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki, masz pewność, że dzięki niemu skóra twojego maluszka będzie miękka, oczyszczona, bez żadnych zaczerwienień czy podrażnień.
Więcej: NIVEA BABY