Czy skórę dziecka rzeczywiście należy codziennie nawilżać?
Czy małe dziecko musi być smarowane po każdej kąpieli? Skąd wiadomo, kiedy skóra dziecka wymaga nawilżenia i w jaki sposób troszczyć się o to, aby nie była przesuszona.
Nie jest prawdą, że niemowlę musi być zawsze pokryte kremem od stóp do głów. Nawilżanie skóry dziecka jest potrzebne tylko w określonych sytuacjach. Nawet noworodka nie trzeba smarować po kąpieli – pod warunkiem, że ma zdrową skórę. Nie jest to przejaw zwykłej oszczędności, ale troski o zdrowie. Skóra dziecka jest cienka i, zwłaszcza gdy jest nadmiernie sucha, może przypominać sitko przepuszczające substancje, z którymi ma kontakt. Ważne, by przenikało ich jak najmniej, tylko te dobrej jakości i odpowiednie do wieku dziecka.
Jak nawilżać, gdy dziecko ma zdrową skórę?
Niemowlaka ze zdrową skórą możesz kąpać w płynie myjącym, który zawiera emolienty – substancje oczyszczające i lekko nawilżające. Jeśli je stosujesz, ryzyko, że skóra będzie przesuszona, jest mniejsze. Ale nie w każdym przypadku.
Co robić, gdy skóra jest sucha?
Jeśli stosowanie emolientów do mycia nie wystarcza, potrzebny jest krem nawilżający lub balsam. Najlepiej nanosić go raz dziennie – po kąpieli, cieniutką warstwą, nie trąc skóry, ale delikatnie wklepując kosmetyk. Oznaki przesuszenia, takie jak szorstkość, zaczerwienienie, łuszczenie, częściej dokuczają w chłodnych miesiącach, gdy pod wpływem grzejników powietrze bardziej się wysusza. W takich warunkach krem nawilżający to konieczność – niekiedy używany nawet częściej niż raz dziennie.
Kremy z emolientami dla dzieci - testy i opinie
Kiedy potrzebny jest krem do buzi?
Każde dziecko, także to ze zdrową dobrze nawilżoną skórą, przed wyjściem na zimowy spacer powinno mieć posmarowaną twarz. To chroni przed działaniem zimna. Nie nanoś jednak kremu w ostatniej chwili, tylko przynajmniej kwadrans przed opuszczeniem domu – skóra potrzebuje czasu, by wchłonąć kosmetyk. Nie poprzedzaj smarowania myciem buzi, aby policzki na dworze nie spierzchły. Gdy jest chłodno, wybierz krem ochronny na każdą pogodę, a na mróz – cold cream (nazwa pochodzi od tłustej bazy kremowej sporządzanej dawniej w aptekach).
W jakich sytuacjach używać kremów hipoalergicznych?
To kosmetyki pozbawione składników mogących uczulać. Na wybór takiego preparatu powinni zdecydować się rodzice, którzy przypuszczają, że dziecko może mieć alergię. Ryzyko jej pojawienia się jest większe, jeśli jedno z nich jest uczuleniowcem. Kosmetyki hipoalergiczne, ze względu na bezpieczeństwo, warto również stosować u nowo narodzonych dzieci.
Czy zimą używać kremów z filtrem przeciwsłonecznym?
Zimą przede wszystkim stawiamy na ochronę przed działaniem chłodu i wiatru. Ale w słoneczne dni, szczególnie gdy promienie słońca odbijają się od śniegu, dziecko jest również narażone na działanie promieniowania UV, dlatego niektóre kremy wzbogaca się też w filtry przeciwsłoneczne. Szukając odpowiedniego kosmetyku dla dziecka, warto pamiętać, że dermatolodzy polecają filtry mineralne (fizyczne) dla niemowląt, które ukończyły pół roku, a chemiczne dzieciom, które mają już za sobą pierwsze urodziny.
Czy używać kremu do pupy, gdy dziecko nie ma odparzeń?
Dermatolodzy stoją na stanowisku, że pośladki wymagają ochrony, nawet jeśli dziecko nie ma odparzeń. Przy każdym przewijaniu nanoś na pupę malucha warstwę kremu ochronnego, rozprowadzając go we wszystkich fałdkach.
Konsultacja: Dr hab. n. med. Dorota Jenerowicz, dermatolog alergolog z Katedry i Kliniki Dermatologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu
Czytaj też:
- 4 zakazane kremy dla dzieci na zimę
- 5 kontrowersyjnych kosmetyków dla noworodka