Pielęgnacja wrażliwej skóry, czyli rzecz o marce Mixa
18 kwietnia 2014
Czym się charakteryzuje wrażliwa skóra? Jak należy ją pielęgnować? Dlaczego marka Mixa uważana jest za eksperta w pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej? Co na temat kosmetyków marki Mixa sądzi jej ambasadorka Estelle Lefebure.
Współpraca reklamowa
Co to znaczy wrażliwa skóra?
Coraz więcej osób ma objawy nadwrażliwości skóry przejawiające się w postaci zaczerwienienia, pieczenia, kłucia, napięcia skóry, a nawet podskórnych plam. Przyczyną wrażliwości skóry jest osłabienie jej bariery ochronnej, a w konsekwencji niższa tolerancja na czynniki drażniące.
Należą do nich zarówno czynniki środowiskowe (m.in. wysoka lub niska temperatura, wiatr, zanieczyszczenia powietrza), nieodpowiednie kosmetyki, zmiany hormonalne zachodzące w organizmie chociażby w czasie ciąży czy menopauzy, jak i zmiany o podłożu neurologicznym (np. podrażnienia powstałe w wyniku uszczypnięcia, otarcia, pod wpływem stresu czy emocji). Do nadwrażliwości mogą się również przyczyniać alkohol oraz pikantne potrawy.
– Nadwrażliwość skóry może poj
Isabelle Walter dla L'Oréal
awić się u każdego: Azjaty, Afrykańczyka, jednak najczęściej dotyka ona osoby o jasnej skórze, jasnych włosach i niebieskich oczach - mówi dr Catherine Braeken, dermatolog marki Mixa. I dodaje: - Bardzo często wrażliwość skóry jest mylona z alergią.
Na czym polega różnica pomiędzy skórą wrażliwą a alergiczną? Zdaniem dr Braeken, wrażliwość skóry to nic innego niż jej nadmierna "reakcja" na kontakt z wieloma czynnikami, w przypadku alergii najczęściej "winny" jest jeden składnik. Pisząc prościej, uczuleni jesteśmy na jeden składnik lub dwa, natomiast wrażliwi możemy być na wszystko.
– Stosując odpowiednią pielęgnację, z nadwrażliwości możemy się "wyleczyć", natomiast w przypadku alergii zazwyczaj uczulenie na konkretny alergen pozostaje do końca życia - tłumaczy dr Braeken. I dodaje: – Kosmetyki przeznaczone do skóry wrażliwej powinny mieć jak najmniej składników. Tak jak produkty marki Mixa.
– Nasze kosmetyki zanim zostaną przeznaczone do codziennego użytku muszę przejść rygorystyczne procedury – badania naukowe i medyczne. Nam nie wystarczy deklaracja, że ktoś ma wrażliwą skórę i po zastosowaniu naszych preparatów jego dyskomfort się zmniejszył. My musimy mieć dowód, że to rzeczywiście nastąpiło – dodaje dr Catherine Braeken.
Z tego powodu naukowcy pracujący dla marki Mixa do receptury kosmetyku wybierają tylko takie składniki, które są pewne i mają udokumentowane (na podstawie wieloletnich badań) działanie, np. alantoinę, glicerynę czy pantenol. Tradycja i zaufanie do czegoś przecież zobowiązują.
Ale badacze marki Mixa patrzą również w przyszłość. Dr Braeken tłumaczy: - Dążymy do spersonalizowanej pielęgnacji skóry kobiet i dzieci. Chcemy, by nasze kosmetyki były dostosowane nie tylko pod kątem nadwrażliwości, ale również typu skóry. Innych kosmetyków potrzebuje kobieta o cerze suchej i wrażliwej, innej kobieta o cerze tłustej i wrażliwej, a jeszcze innej kobieta ze skłonnością do pękających naczynek.
Wygoda i uniwersalność
materiały prasowe L'oreal
Zaletą kosmetyków marki Mixa jest nie tylko jakość, ale również ich uniwersalność – co podkreśla Estelle Lefebure, ambasadorka marki. Ze względu na skład kosmetyków i ich rygorystyczny dobór, można je stosować zarówno u osób dorosłych, jak i u małych dzieci.
– Często podróżuję z dziećmi. Kosmetyki marki Mixa pozwalają mi zaoszczędzić miejsce w kosmetyczce, przecież ten sam balsam mogę stosować ja i moje dzieci – mówi Estelle Lefebure. I dodaje ze śmiechem: – Smaruję nim całą moją rodzinę.
Estelle od wielu lat jest twarzą marki Mixa (od 1996 r.) i nie zmieniła swojego zdania na temat kosmetyków wchodzących w skład tej marki.
- Ludzie często mnie pytają: Ty naprawdę stosujesz te kosmetyki? Odpowiadam im, że tak, co wywołuje u nich zdziwienie – mówi Estelle. I dodaje ze śmiechem: - A gdy wspominam, że stosuje je codziennie, są jeszcze bardziej zdziwieni, ale najbardziej szokuje ich informacja, że kupuję je (sic!) sobie sama.
Do jej ulubionych kosmetyków tej marki należą: balsam do ciała, krem do twarzy, delikatny płyn do kąpieli z olejkiem (wkrótce pojawi się on również na polskim rynku). O tym ostatnim mówi: - Ten olejek to dla mnie ogromna wygoda. Zarówno myje, jak i pielęgnuje skórę. Nie muszę potem stosować licznych preparatów, wystarczy jedynie balsam do ciała – dodaje.
Ten argument wydaje się niezwykle ważny. Osoby z nadwrażliwością skóry bardzo często wpadają w pułapkę związaną z pielęgnacją tego rodzaju skóry. Używają zbyt wielu produktów pielęgnacyjnych: preparatu do demakijażu dla wrażliwej skóry, kremu do twarzy dla wrażliwej skóry, płynu do mycia, balsamu do ciała, kremu do rąk, kremu do stóp... oczywiście do wrażliwej skóry. W efekcie narażają skórę na ekspozycję zbyt wielu składników i jeszcze bardziej ją podrażniają.
Dr Catherine Braeken przestrzega przed nadmierną pielęgnacją: - W przypadku skóry wrażliwej, prawdziwe jest określenie: im mniej, tym lepiej. I dodaje: - Wszystkie preparaty do skóry wrażliwej mogą stosować jedynie osoby, które... nie mają wrażliwej skóry.
Produkty Mixa są dostępne m.in. w drogeriach Rossmann, Superpharm, Hebe, Natura.
Nazwa Mixa wzięła się z połączenia francuskiego wyrazu "mixer" (miksować) i dodania końcówki "a". Właścicielom marki zależało, by jej nazwa brzmiała delikatnie i kobieco. W 1969 r. w okresie baby boomu we Francji, marka Mixa wprowadziła na rynek swoją pierwszą linię produktów do wrażliwej skóry dzieci: Mixa Bebe. Do oferty wprowadzono wtedy: mleczko do mycia z olejkiem ze słodkich migdałów, balsam, krem, talk oraz delikatny szampon. Obecnie marka ma w swoim portfolio kilkadziesiąt preparatów.
Prawidłowa pielęgnacja skóry dziecka w ogromnej mierze opiera się na tym, jakiego wyboru dokonamy przy zakupie kosmetyków. Czy to prawda, że im mniej, tym lepiej? Tak!
Nasze łazienki często przypominają małe drogerie , pełne kosmetyków do ciała i włosów. Większość z nas lubi to, co ładnie pachnie, pieni się, ma zmysłową konsystencję. Niestety to, co lubimy nie zawsze idzie w parze z tym, co możemy. Blisko 7 na 10 Polaków cierpi bowiem z powodu nadwrażliwości skórnej i skłonności do alergii . Problem dotyczy zarówno dorosłych, jak i dzieci. Dermatolodzy wskazują wiele źródeł, wśród nich m.in. zanieczyszczone środowisko, niezdrowy tryb życia czy nieprawidłową pielęgnację.
Liczy się jakość, a nie ilość
Osoby o skłonnościach do alergii, a także rodzice małych alergików muszą podwójnie uważać na to, co ląduje w ich sklepowym koszyku. Jednym z powodów alergii mogą być bowiem składniki wchodzące w skład preparatów kosmetycznych i detergentów. Wystarczy wyobrazić sobie, że każdego dnia sięgamy średnio po 7 różnych kosmetyków (m.in. żel, szampon, dezodorant, mydło, krem, balsam). Zakładając, że każdy z nich zawiera kilkanaście składników , daje to w efekcie kilkadziesiąt substancji, które oddziałują na skórę. Nie należy również zapominać, że zarówno w dzień, jak i w nocy nasza skóra ma bezpośredni kontakt z tkaninami wypranymi w detergentach, których skład niejednokrotnie obfituje w składniki potencjalnie alergizujące i drażniące, takie jak: barwniki, wybielacze czy środki zapachowe. Dorosła skóra może sobie z tym nie poradzić, a co dopiero nie w pełni dojrzała skóra maleństwa?
– Dlatego troszcząc się o zdrowie i wygląd wrażliwej skóry warto sięgać po preparaty o delikatnych formułach, pozbawione środków potencjalnie alergizujących, takich jak: barwniki, parabeny czy kompozycje zapachowe . Wybierając detergenty, należy sprawdzić, czy nie zawierają wybielaczy i substancji zapachowych. Warto również wybierać produkty jednego producenta, który zapewni wysoką jakość kompleksowego...
Pielęgnacja
Filtry mineralne czy chemiczne – które lepsze i bardziej bezpieczne?
Filtry mineralne są częstym składnikiem kremów przeciwsłonecznych dla dzieci (szczególnie najmłodszych i dorosłych o wrażliwej skórze, występują też w kosmetykach do makijażu. Sprawdzamy, czym się różnią od filtrów chemicznych i czy są od nich bezpieczniejsze i bardziej skuteczne.
Filtry mineralne (nazywane też fizycznymi), w odróżnieniu od filtrów chemicznych, nie wnikają w głąb skóry, tylko tworzą na jej powierzchni barierę ochronną. Widać ją gołym okiem. Skóra posmarowana kremem z filtrem fizycznym może sprawiać wrażenie rozbielonej. Nie dzieje się tak w każdym przypadku – niektóre kosmetyki tego rodzaju nie pozostawiają śladów po aplikacji. Filtry mineralne bardzo często wykorzystuje się w kremach dla niemowląt i osób o wrażliwej skórze.
Filtry mineralne a chemiczne – działanie
Filtry mineralne odbijają promienie słoneczne od skóry jak lustro. Nie pozwalają słońcu jej penetrować. To bardzo ważna informacja. Filtry chemiczne mogą wnikać w skórę i przedostawać się do naszego krwiobiegu , z czego rzadko zdajemy sobie sprawę, rozsmarowując na swoim ciele przeciwsłoneczny krem. Filtry mineralne blokują zarówno promieniowanie UVA, które odpowiada za starzenie się skóry, jak i UVB, powodujące oparzenie słoneczne .
Promienie słoneczne nie wywołują również reakcji ze składnikami kremu opartego na filtrach mineralnych. To sprawia, że kosmetyki te są bezpieczne np. dla delikatnej i wrażliwej skóry dziecka . Bez obaw mogą używać ich osoby z alergią i wrażliwą, skłonną do podrażnień skórą.
Jak rozpoznać krem z filtrem mineralnym?
Informacji o tym, jaki filtr zawiera krem przeciwsłoneczny, należy szukać na opakowaniu kremu przeciwsłonecznego. Składnikiem kosmetyków z filtrem mineralnym (fizycznym) jest najczęściej tlenek cynku lub dwutlenek tytanu. Według FDA (amerykańskiej Agencji Żywności i Leków) te dwa filtry są uznawane za bezpieczne i skuteczne . W niektórych kosmetykach można znaleźć mieszankę filtrów mineralnych i chemicznych. Według ostatnich badań, niektóre filtry chemiczne mogą przedostawać się do krwiobiegu, a jeden z nich, oksybenzon , znaleziono nawet w mleku matki, moczu i osoczu krwi....
Zakupy
Sudopanten na odparzenia
Gładka, dobrze nawilżona skóra chroni organizm dziecka przed bakteriami i grzybami, aby jednak zachowała swe ochronne właściwości, trzeba ją właściwie pielęgnować.
Noworodek rodzi się z niedojrzałą, delikatną, cienką i skłonną do podrażnień skórą. Potrzeba dużo czasu (przynajmniej rok!), aby zawarte w niej gruczoły łojowe zwiększyły swoją aktywność. Zanim do tego dojdzie, produkowany przez nie ochronny płaszcz lipidowy szybko się niszczy i trudno odbudowuje. W tym okresie wyjątkowo łatwo o podrażnienie. Skóra dziecka do 3 roku życia jest skórą wrażliwą, ze skłonnością do przesuszania.
Co skórze maluszka szkodzi najbardziej?
Za długie kąpiele
Dermatolodzy zalecają, aby kąpać dziecko codziennie, i to już od trzeciego albo czwartego dnia po jego narodzinach (wcześniej czekamy, aż wchłonie się tzw. maź płodowa, naturalna substancja natłuszczająca skórę). Kiedy jednak już włożymy malucha do wanienki, nie czekajmy za długo z jego wyjęciem. Kąpiel niemowlęcia nie powinna trwać dłużej niż pięć minut. Zbyt długie mycie sprawi, że zawarte w wodzie minerały zniszczą ochronny płaszcz lipidowy skóry i wywołają jej wysuszenie.
Źle dobrane kosmetyki
Chociaż sklepowe półki aż uginają się od produktów do pielęgnacji dzieci, lepiej postawić nie na ilość, ale na jakość. Absolutnie nieprzydatna będzie np. popularna oliwka dla dzieci (choć tłusta, to wysusza skórę i może prowadzić np. do łojotokowego zapalenie skóry) oraz wszelkiego rodzaju zasypki. W codziennej pielęgnacji maluszka wystarczą trzy kosmetyki: dobra emulsja do mycia ciała i włosów, krem nawilżający do całego ciała Sudopanten® bobas i drugi – do codziennej pielęgnacji pupy, również z linii Sudopanten® bobas.
Zwróć uwagę na skład preparatów – w pielęgnacji dziecięcej skóry najlepiej sprawdzają się proste, nawilżające i regenerujące substancje, np. pantenol, alantoina, olej macadamia czy canola. Krem Sudopanten® bobas do codziennej pielęgnacji pupy zawiera dodatkowo innowacyjny składnik: prebiotyk Biolin. Prebiotyk...